Pierwsza podróż do Gruzji w 2013 roku obfitowała w mnóstwo zachwytów: cudowne krajobrazy, przyjaźni ludzie, świetne jedzenie, mało turystów. Kolejna podróż po latach tylko utwierdziła nas w przekonaniu, że miłość do tamtejszej kultury i kuchni nie jest bezpodstawna.
W Gruzji jest masa miejsc do zobaczenia, masa lokalnych przysmaków do spróbowania – moja największa miłość z gruzińskiej kuchni to chaczapuri – oraz doskonałych win do degustacji. Podczas naszych podróży uwielbiamy zaglądać na lokalne targi i bazary. Gruzja to prawdziwy raj dla ich wielbicieli. Gruzja potrafi w sobie rozkochać!
Godzina 23.30 czasu gruzińskiego i armeńskiego również… Jesteśmy gdzieś w Armenii, niedaleko od granicy z Gruzją. Przed chwilą zaliczyliśmy kilkadziesiąt …
Natalia – na blogu jestem przede wszystkim podróżnikiem, mocno zakorzenionym w warszawskiej rzeczywistości, jednak nieustannie poszukującym możliwości dotyczących krótszych lub dłuższych wyjazdów w Polsce czy zagranicą. Jestem również smakoszem, nieustannie poszukującym nowych doznań kulinarnych oraz smaków towarzyszących podróżom.
Od prawie 10 lat smakowanie świata przeżywam wspólnie z mężczyzną mojego życia, a już od ponad 7 lat również z naszym synkiem Maksem, dzięki któremu stałam się podróżującą mamą. W październiku 2016 do naszego podróżniczego teamu dołączyła córeczka - Jagódka.
Social Media