KOLUMBIA: A JAK Z BEZPIECZEŃSTWEM? – nasze wrażenia i na co zwracać uwagę?

Kolumbia! Czy to bezpieczne? A jak bezpieczeństwo? Czy czujecie się bezpiecznie, spacerując, zwiedzając, podróżując samochodem? Te pytania wracały do nas wielokrotnie podczas pobytu w Kolumbii. Ba! Chyba to kierunek, przy którym najczęściej pytaliście właśnie o bezpieczeństwo. Podobne pytania zdarzały się podczas naszej podróży samochodem po Meksyku na początku 2021 roku, ale jednak przy Kolumbii jest ich znacznie więcej. Kolumbia przez lata nie miała dobrego PRu. Słusznie, bo historia najnowsza Kolumbii jest naprawdę trudna, a kartele narkotykowe, partyzantka czy bojówki paramilitarne to niestety nie tylko tematy z seriali i filmów, ale to, co Kolumbijczycy przeżywali naprawdę, na co dzień. Na szczęście w ostatnich 20 latach sytuacja się znacznie się poprawiła. I tak, można podróżować po Kolumbii i korzystać z jej uroków, a warto, bo jest naprawdę przepięknie! ???? Jeśli oglądaliście nasze posty na Facebooku czy rolki na Instagramie, to na pewno to już wiecie!

 

CZY KOLUMBIA JEST BEZPIECZNA?  – NASZE WRAŻENIA PO 3 TYGODNIACH

 

NASZ PIERWSZY PRZYSTANEK: BOGOTA

 

 

Naszą podróż po Kolumbii zaczęliśmy, jak to mówią, „na grubo”, czyli od Bogoty. Ponad 8 milionowa metropolia, która często ląduje na listach najbardziej niebezpiecznych miast na świecie. Ale też jest to miejsce, w którym warto zatrzymać się chociaż na dzień czy dwa, by zobaczyć piękną starą dzielnicę La Candelaria, słynny plac Simona Bolivara czy imponujący widok na miasto z Wzgórza Monserrate. To też często miasto, do którego dolecisz (my lecieliśmy z Warszawy przez Frankfurt właśnie do Bogoty), więc szkoda go nie zobaczyć. Dodajcie do tego masę rewelacyjnych restauracji ze świetną kuchnią i kawiarni Speciality, klimatyczne dzielnice Chapinero, Usaquen czy Zona T.

Czy w Bogocie czuliśmy się źle? Czy mieliśmy poczucie zagrożenia? Powiem szczerze: ani razu! Wybraliśmy dobrą dzielnicę do mieszkania (Chapinero – polecamy), sporo spacerowaliśmy albo przemieszczaliśmy się Uberem. Chodziliśmy właśnie po Chapinero, po starej dzielnicy La Candelaria, zwiedzaliśmy też Usaquen, jedliśmy kolację w pełnej knajpek Zona T. Nie mieliśmy żadnych przykrych sytuacji, nie czuliśmy się nigdzie zagrożeni czy żeby ktoś nam się dziwnie przyglądał. Bezpieczeństwo zwiedzania Bogoty z dwójką dzieci oceniamy bardzo pozytywnie.  Nic nie wzbudziło naszego niepokoju, ale…

 

BOGOTA MA SWOJE NIEBEZPIECZNE DZIELNICE – TAM SIĘ LEPIEJ NIE WYBIERAJ!

 

Tak, Bogota ma również swoje bardzo niebezpieczne dzielnice. Takie jak chociażby Ciudad Bolivar, Santa Fe, Kennedy,  Bosa czy Rafael Uribe Uribe. Nie są to natomiast miejsca, do których turysta ma się po co wybierać ???? Raz przypadkiem przejechaliśmy taxi przez Santa Fe. Jechaliśmy w stronę Wzgórza Monserrate. Na światłach taksówkarz kazał nam zablokować drzwi i powiedział, że tu się absolutnie nie wysiada, bo tutaj wydarzyć się może wszystko. I tak, przyznaję: ulice tak właśnie wyglądały. Nie poszłabym tam na spacer! Ale, ale… turysta nie ma żadnej potrzeby, by się w tę czy inne niebezpieczne dzielnice zapędzać. Atrakcje Bogoty są gdzie indziej ???? Zatem tak, można zwiedzać Bogotę i dobrze się tu czuć! Po prostu nie szukasz guza i nie zaglądasz tam, gdzie nic dla Ciebie nie ma. W La Candelaria możecie bez obaw spacerować, zwiedzać, wybrać się na obiad, do muzeum czy na kawkę, ale wieczorem lepiej się nie włóczyć z uwagi na kieszonkowców.

 

 

MEDELLÍN – KIEDYŚ NAJBARDZIEJ NIEBEZPIECZNE MIASTO NA ŚWIECIE, A TERAZ?

 

 

Medellín na chyba jeszcze gorszy PR niż Bogota, prawda? Medellín i bezpieczeństwo na pewno nie idą w parze!! Przecież to tutaj w latach 80. oraz na początku lat 90. rządziły narkotykowe kartele, to tutaj działał sławny Pablo Escobar, to tutaj ludzie ginęli na ulicach od kul „sicarios” działających na zlecenie jego i innych narkotykowych baronów.

W tamtym okresie w Medellín dziennie ginęło  nawet 15 osób! Wskaźnik zabójstw na 100 tysięcy mieszkańców wynosił nawet 375-381 osób. Po śmierci Escobara w 1993 roku wskaźniki przestępczości zaczęły stopniowo spadać. W 2024 roku wskaźnik zabójstw wynosił około 11,5 na 100 tysięcy mieszkańców, w porównaniu do około 14 w 2023 roku i 26 w 2018 roku… i 381 w 1993 roku. Sami widzicie, że poprawa jest znacząca. Nie jest idealnie, ale o tym później.

Oficjalne dane i wskaźniki przestępczości potwierdzają, że Medellín, przez lata uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych miast na świecie, na przestrzeni ostatnich dekad znacząco się zmieniło.

 

MEDELLÍN w 2025 – różnorodne i tętniące życiem

 

 

Medellín w swojej wersji z 2025 roku może Was zachwycić i czuję, że przyjdzie mu to z łatwością! Na bazę wybierzcie najbogatszą i najbardziej ekskluzywną dzielnicę miasta, czyli El Poblado. Pełne zieleni, restauracji, barów czy urokliwych kafejek! Gdy wybraliśmy się tu na pierwszy spacer, usiedliśmy w przyjemnym ogródku, na pierwszy spacer, powiedzieliśmy WOW! To jest naprawdę świetna okolica, ale tak – macie rację – nie całe Medellín tak wygląda, nawet, jeśli jego niektórzy mieszkańcy żyją w bańce i nie ruszają się poza El Poblado ????

Na pewno dobrze będziecie się czuć również w słanej Comuna 13. To prawdopodobnie główne miejsce, które przyciąga obecnie turystów do Medellín, a zarazem miejsce z  historią! W latach 80. i 90. to tutaj było najbardziej niebezpiecznie! Ba, mieszkańcy wstydzili się przyznawać, że mieszkają w Comuna 13, bo np. nikt nie chciał ich zatrudnić. Od około 15 lat (od 2010 roku) Comuna 13 znacznie się zmieniła- lokalni aktywiści sprawili, że teraz jest tu kolorowo i sporo się dzieje – przepiękne murale, muzyka, sklepiki, wieczorem bary. Tutaj też czuliśmy się dobrze, a Comuna 13 to MUST SEE w Medellín.

SĄ JEDNAK MIEJSCA, KTÓRYCH W MEDELLÍN LEPIEJ UNIKAĆ

 

Ale… były też miejsca w mieście, w którym nie czuliśmy się dobrze. Czuliśmy niepokój i chcieliśmy szybko się stamtąd zabierać. Zapytacie: to po co wybraliście się do takiej okolicy? No właśnie – i tu jest moment, kiedy w Medellin pokrywa się to, co chce zobaczyć turysta i z niebezpieczną okolicą w mieście. Mowa o centralnie położonym Plaza Botero i Parque Berrio. Przy Placu Botero znajduje się nie tylko Muzeum Antioquii czy Palacio de Cultura Rafael Uribe Uribe, ale też masa przeróżnych, imponujących rzeźb Fernando Botero (aż 23 różne rzeźby!). Właśnie dlatego się tam udaliśmy, ale okolica szybko okazała się mało przyjemna i wręcz niepokojąca. Sporo podejrzanych typków, narkomanów, bezdomnych.  Szybko się stamtąd zabraliśmy. To jedyne miejsca podczas naszej 3 tygodniowej podróży po Kolumbii, gdzie poczuliśmy pewien niepokój ???? To chyba dobry znak, prawda? ????

W pozostałych miejsca – a Cartagena de Indias, w Mince, w Palomino, w Salento, Filandii czy w Amazonii – nie czuliśmy ani razu żadnych negatywnych emocji czy zagrożenia ????

 

 

KOLUMBIA: NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ?

 

Generalnie niezależnie, gdzie jesteśmy w podróży, wyznajemy zasadę: nie kusić losu. Czasem mam wrażenie, że podróże z dziećmi sprawiają, że jest to łatwiejsze ???? Nie włóczymy się po nocach, nie chodzimy do klubów, nie imprezujemy, nie spożywamy alkoholu, a to wszystko w niektórych miejscach może się odwrócić przeciwko nam.

 

W kolumbijskich miastach, zwłaszcza tych dużych, warto zachować rozsądek i ostrożność. Nie obnosimy się z drogim aparatem fotograficznym, nie kładziemy luzem telefonu czy torebki, gdy siadamy w kawiarnianym czy restauracyjnym ogródku, nie zabieramy dużej ilości gotówki i nie nosimy jej w wypchanej kieszeni spodni.

 

Co ze zdjęciami i nagraniami? Tak, oczywiście je robiłam, ale chowałam telefon tam, gdzie było dużo ludzi lub tam, gdzie nie czuliśmy korzystnie – najlepiej do bezpiecznej kieszeni lub głęboko do dobrze zapiętej torby. Torbę trzymaj blisko siebie, nie zostawiaj jej na krześle czy na przystanku bez kontroli nawet na chwilę. Uważaj, gdy używasz telefonu w zatłoczonych miejscach lub na ulicy – tak, zdarza się, że ktoś podjeżdża na skuterze i wyrywa telefon.

Po nocy lepiej nie włócz się na mieście, weź taxi lub Ubera. Jeżeli chodzi o transport, my polecamy właśnie Ubera. W dużych miastach działa bez problemu. Przy dalszej podróży, możecie wybrać kierowcę w aplikacji Indrive – my właśnie tak zrobiliśmy przy wycieczce z Medellín do Guatape i było super!

 

BEZPIECZEŃSTWO TO TEŻ ZDROWIE

 

 

Bezpieczeństwo w podróży to nie tylko bezpieczeństwo na ulicy, ale również zdrowie! ???? Dlatego ja jak zawsze powtarzam do znudzenia: odpowiednie przygotowanie, apteczka i oczywiście UBEZPIECZENIE TURYSTYCZNE.

 

KOLUMBIA: WYKUP UBEZPIECZENIE TURYSTYCZNE – ZE ZNIŻKĄ! ????

 

My jak zwykle korzystamy z ubezpieczenia turystycznego AXA i oczywiście kupując je, skorzystaliśmy z naszej zniżki – 35  % ???? Wy również możecie z niej skorzystać, wpisując hasło Blogtasteaway35 ????

Zawsze Wam mówię, że ubezpieczenie turystyczne to MUST HAVE nawet do Rzymu czy do Barcelony, ale w przypadku podróży egzotycznych takich jak Kolumbia, ubezpieczenie turystyczne jest jeszcze ważniejsze!

Dlaczego? Opieka medyczna w razie problemów może okazać się bardziej kosztowna niż w Europie. W Kolumbii prywatne szpitale oferują lepszy standard niż publiczne, ale leczenie bez ubezpieczenia turystycznego może być drogie.

W podróży egzotycznej dochodzi ryzyko chorób, którymi w Polsce czy Europie się nie martwimy. Czasem też decydujemy się na aktywności przygodowe jak choćby sporty wodne, które mogą prowadzić do wypadków.

Z ubezpieczeniem turystycznym AXA macie dostęp do pomocy 24/7 i możecie wybrać jeden z 3 dostępnych wariantów w zależności od rodzaju podróży. Zawsze do wyboru są 3 poziomy, jeśli chodzi o ubezpieczenie – Urlopowicz, Podróżnik i Zdobywca. Zdobywca to suma ubezpieczenia kosztów leczenia aż do 40 milionów złotych!! (dla porównania Urlopowicz do 200 tysięcy PLN, a Podróżnik do 600 tysięcy PLN).

Wszystkie opcje dotyczą leczenia na miejscu, pokrycia kosztów pomocy medycznej, leków, transportu medycznego. Przy opcji Zdobywca  ochrona obejmuje również  bagaż i  sprzęt sportowy lub sprzęt służbowy. Świadczenia przysługują przy utracie lub zniszczeniu w razie kradzieży czy rabunku.

Ubezpieczenie turystyczne w podróży to zawsze większy spokój i bezpieczeństwo! Od razu czujemy się spokojniejsi. Z naszą zniżką cenę macie bardzo korzystną ???? Ubezpieczenie turystyczne możecie wykupić TUTAJ.

 

KOLUMBIA I BEZPIECZEŃSTWO: PRZYGOTUJ APTECZKĘ

 

 

Przygotowanie apteczki na podróż do Kolumbii, tak jak i w przypadku innych podróży egzotycznych,  to kluczowy element planowania, który może uchronić przed wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami.

Jak zawsze zabierz leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dla siebie oraz dzieci, a także środki na potencjalne problemy żołądkowe. Uspokajam: nas przez 3 tygodnie podróży po Kolumbii żadne problemy żołądkowe nie spotkały.

Weź plastry, opatrunki i preparaty do dezynfekcji ran, zwłaszcza jeśli planujesz trekking w dżungli lub aktywności na świeżym powietrzu. I oczywiście, zwłaszcza wtedy, gdy podróżujesz z dziećmi. One potrafią rozciąć kolano na lotnisku lub łuk brwiowy o szafkę w pokoju ???? Coś o tym wiem ???????? Dlatego też zawsze dorzucam tzw. plasterki chirurgiczne, by móc poradzić sobie z potencjalnymi ranami.

Ze względu na tropikalny klimat niezbędny będzie silny środek na komary z wysoką zawartością DEET, zwłaszcza, jeśli planujecie Amazonię lub wybrzeże Można Karaibskiego. Dobrze wyposażona apteczka to zawsze większy komfort! I pamiętajcie – podstawowe leki i leki na receptę zawsze w podręcznym! ???? Lot trochę trwa, a nigdy nie wiadomo co się wydarzy – zwłaszcza z dziećmi ????

 

O CZYM JESZCZE WARTO PAMIĘTAĆ, DECYDUJĄC SIĘ NA KOLUMBIĘ:

 

To co? Czujecie się już bardziej gotowi? Bardziej spokojni? ???? Ostatnia sprawa, chociaż już niekoniecznie związana z bezpieczeństwem, ale musicie ją ogarnąć jeszcze w Polsce ???? Jeśli lecicie do Kolumbii, musicie wypełnić formularz Check MIG. Znajdziecie go TUTAJ. Można go wypełnić najwcześniej 72 godziny przed lotem, najpóźniej godzinę przed. Od razu Wam powiem, że przed wylotem Z KOLUMBII też trzeba go wypełnić.

To chyba mamy już wszystko, prawda? ????

Lecimy do Kolumbii?

 

*post powstał we współpracy z AXA