Spis treści
- GDZIE NA PIZZĘ NEAPOLITAŃSKĄ W WARSZAWIE?
- PIZZAIOLO – ul. Krucza 16/ 22
- DZIURKA OD KLUCZA – FORT 8 (Fort Służew 1b)
- NONNA – ul. Oboźna 11
- DWA OSIEM – Bulwar Grzymały- Siedleckiego nad Wisłą
- SALSICCIA PIZZERIA NAPOLETANA – ul. Łukowska 7A oraz Szadkowskiego 2A
- CIAO A TUTTI DUE – ul. Dąbrowskiego 27
- PISELLI – ul. Olszynki Grochowskiej 21/ lokal u3
- CASA MIA PIZZA NAPOLETANA – ul. Kolska 11
- MĄKA I WODA – ul. Chmielna 13A
- Podobne wpisy
Nie mogłam się powstrzymać, by na Międzynarodowy Dzień Pizzy nie wrócić do Was z listą naszych ulubionych miejsc na pizzę. W tym roku to niestety mało radosny post, bo trochę szkoda, że nie możemy wybrać się na pizzę i posiedzieć nad nią z ukochanym, przyjaciółką czy znajomymi. Ale nadal możemy ją zamówić i Dzień Pizzy świętować! Tym razem, tak jak w 2020, skupiamy się tylko na pizzy neapolitańskiej – taką najbardziej lubimy, taką chcemy jeść i cieszy nas, że w Warszawie jest coraz więcej możliwości. Wypad do Neapolu w marcu 2019 roku tym bardziej przekonał nas, że właśnie neapolitańska pizza to nasza największa miłość! I wiecie co? Miejsca wymienione w tym poście spokojnie odnalazłyby się w Neapolu, a niektóre mogłyby konkurować z najlepszymi miejscówkami w absolutnym królestwie pizzy! TU znajdziecie nasz kulinarny przewodnik właśnie po Neapolu – polecam bardzo! Jeśli kiedyś tam ruszycie, będzie jak znalazł!!!:)
O wszystkich restauracjach / pizzeriach poniżej już kiedyś pisaliśmy – teraz wrzucam naszych faworytów w JEDEN POST i robię update na dzień 8.02.2021 🙂 Ta lista znacznie się zmieniła od lutego 2019, bo w Warszawie kulinarnie nieustannie dzieje się i zarówno 2019, jak i 2020 dały nam znów nowe miejsca na świetną neapolitańską pizzę ! Are you ready???? 😉
Lista ta nie jest rankingiem od 1 do… Ale nie będę ukrywać, że pierwsze przychodzą mi zwykle na myśl te miejsca, które lubię najbardziej 🙂
GDZIE NA PIZZĘ NEAPOLITAŃSKĄ W WARSZAWIE?
PIZZAIOLO – ul. Krucza 16/ 22
O Pizzaiolo pisałam w połowie listopada – o TUTAJ! Powiecie, że to ogromna odwaga, bo swój lokal w centrum Warszawy otworzyli jesienią, podczas drugiego lockdownu, który, jak wszyscy wiemy, dla gastro łaskawy nie jest. Nie byli jednak znikąd – stało za nimi doświadczenie z prowadzonego latem nad Wisłą, Dwa Osiem, które nie tylko ja uwielbiam. Prawda? 🙂 Pizzaiolo to ich stacjonarny lokal – taki na każdą porę roku. Również na listopadowe deszcze i mrozy takie jak teraz. Gdy w listopadzie zjadłam moją ukochaną Piccante, padłam z zachwytu – pomidory, mozzarella, pecorino, salami piccante, bazylia, oliwa, chili, a do tego … czosnkowy miód, który robi robotę! Jest wyjątkowa!
Dziś, 9 lutego, w Dzień Pizzy możecie u nich zaczynać dzień, bo działają już od 8.30 (!!!!) i przygotowali dwie pizze śniadaniowe – Breakfast Spinaci (szpinak, pecorino, masło, kacze żółtko, pancetta, czosnek, pieprz) i Szakszuka Pizza (pomidory, pomidory suszone, pecorino, chili, oregano, kolendra, bazylia, kacze żółtko, masło). Pizze śniadaniowe będą dostępne do 12.00, stałe menu przez cały dzień! 🙂 Ja mocno rozważam dziś właśnie pizzę z Pizzaiolo 🙂
Zamówienia pod numerem 795 479 433 – z tego, co czytałam na ich FCB, w Dzień Pizzy dostawa gratis.
DZIURKA OD KLUCZA – FORT 8 (Fort Służew 1b)
Dziurka od klucza karmi pizzą od października 2019 roku, od chwili, gdy z małego lokalu na Powiślu przenieśli się do znacznie większego w Forcie 8. Ich pizza jest świetna i wielokrotnie ratowała nam życie, gdy braliśmy ją na wynos podczas pierwszego lockdownu… Chociaż dla mnie najlepsza jest ta, którą serwują na miejscu, bo sposób przygotowania pizzy musieli nieco zmienić, by dostosować się do warunków działania na wynos. Ale co zrobić! Czekamy na pizzę przy stoliku, na razie jemy na wynos!
Pizza z Dziurki nie dość, że neapolitańska, to jeszcze przygotowana w stylu canotto z gigantycznymi brzegami z miękkiego, puchatego ciasta. Jeśli nie znasz tego stylu, możesz myśleć, że to błąd pizzaiolo.. ale wcale nie! Te wielkie, niemal nadmuchane brzegi są celowe i mi akurat bardzo to pasuje. Ja uwielbiam maczać ciasto w oliwie i zajadać je rękoma, więc canotto to zdecydowanie coś dla mnie! Ale to nie wszystko, co sprawia, że pizza z Dziurki rządzi – Dziurka nieustannie kombinuje ze smakami i ich połączenia smakowe są oryginalne i boskie. Są klasyki, ale jest sporo bardziej pomysłowych połączeń smaków.
Podczas pierwszej wizyty zachwyciła mnie pizza pomidory San Marzano DOP / parmezan / mozzarella fior di latte / figa / salami Finocchiona / miód. Bardzo smakowała mi też salsiccia piccante / gorgonzola / jalapeno / mozzarella – to ją widzicie poniżej w pudełku – zdjęcie z czasów pierwszego lockdownu – możecie sami zaobserwować, że pizza z lokalu i na wynos się różnią. Łukasz bardzo lubi opcję speck / sos truflowy / gorgonzola / mozzarella fior di latte .
Podobnie, jak rok temu, gdy pisałam ten post, tak i teraz, Dziurka ma specjalne menu festiwalowe z okazji Międzynarodowego Dnia Pizzy. Ten dzień świętują już od kilku dni! Każdego dnia jest też jedna pizza, na którą przy odbiorze osobistym lub dostawie przez Dziurkowych kurierów macie 10% rabatu. W poniedziałek była to pizza dla mięsożerców – Rostbef/ chutney paprykowy/Grana Padano/ mozzarella FDL/ pomidory San Marzano/ rukola. W menu festiwalowym szalonych pomysłów nie brakuje! Jest np. salsiccia/ frytki/ sos serowy/ szczypior/ mozzarella FDL/ creme fraiche albo żeberka BBQ / grillowana cykoria / mozzarella Fior Di Latte / świeżo mielony pieprz. Ale bez obaw – dla tradycjonalistów też coś się znajdzie! 🙂
Ich pizzę zamówicie z odbiorem osobistym lub z dowozem pod numerem 500 150 494. Ja zdecydowanie radzę Wam odbiór osobisty, to od razu zgarniecie serniczek pistacjowy, Pecan Bomb albo inne ciacho od nas z DESEO – w Forcie 8 jesteśmy sąsiadami! 🙂
NONNA – ul. Oboźna 11
Przyznam Wam szczerze – Nonnę odwiedziłam tylko raz i to prawie rok temu! To miejsce jest mi kompletnie nie po drodze, a latem, gdy można było rozkoszować się siedzeniem w restauracji, tam po prostu ciągle stała KOLEJKA! 🙂 To super rekomendacja, prawa? 🙂 Nonna niedawno obchodziła 1 urodziny, radzi sobie świetnie z pizzą i ma też przemiły lokal – strasznie szkoda, że jutro nie można w nim po prostu usiąść przy pizzy i winie! 🙂 W menu pizze czerwone i pizze białe, sporo klasyki. Z kuszących ciekawostek chociażby pizza Speck e Pecorino z mozzarellą di bufala, speckiem, truflowym pecorino i tymiankiem.
Pizzę zamówicie z odbiorem własnym lub dowozem z Nonny pod numerem 790 797 010. Podobnie jak Dziurka na czas lockdownu zmienili ciasto z tego typowo neapolitańskiego na bardziej chrupiące, które lepiej sprawdza się w dowozie.
DWA OSIEM – Bulwar Grzymały- Siedleckiego nad Wisłą
Gdyby kiedyś ktoś mi powiedział, że pizza w budzie nad Wisłą jest tak dobra – nie uwierzyłabym. Ale zamiast powiedzieć, załączył zdjęcie na Facebooku i wiedziałam, że będzie pysznie. Spróbowałam jej w letni wieczór w 2018 z Maksem. Potem wracaliśmy wielokrotnie – we dwoje, rodzinnie, ze znajomymi. Uwielbiam nadal, pomimo, że ta miłość czasem boli 😉 Jak np. wtedy, gdy jedziesz nocą przez całe miasto, by o 2.00 zjeść ich pizzę, bo otwarte do 3.00 (tak mówi Facebook), a okazuje się, że już zamknięte.. 😉 Nie róbcie mi tego!!!
Nasi faworyci? Łukasz uwielbia spinaci – szpinak, pancetta, czosnek, mozzarella i parmezan, a ja – Piccante – pomidory, salami, mozzarella, chilli, bazylia, parmezan. Dzieciaki idą zwykle w klasyk – Margheritę. Można zamówić też jej mniejszą wersję, czyli podłużną foccę.
Dwa Osiem działa w sezonie letnim, ale tak jak przeczytaliście powyżej: teraz mają już swoją całoroczną, stałą miejscówkę.
Uwielbiam za krótkie menu, świetną pizzę, przyjemną miejscówkę nad Wisłą i tor rowerowy, na którym dzieciaki mogą się wybiegać, gdy rowerów za dużo nie ma. I uwielbiam za to, że można tu wpaść w środku nocy 🙂
SALSICCIA PIZZERIA NAPOLETANA – ul. Łukowska 7A oraz Szadkowskiego 2A
Salsiccia podobno wzięła się z foodtrucka, ale przyznam, ze my w ich foodtrucku nigdy nie jedliśmy.
Tak pisałam w 02.2020: “Jadłam w lokalu, tylko raz, ale było bosko i zdecydowanie muszę to powtórzyć! Salsiccia na razie to miejsce na szybką pizzę na stojąco lub na wynos, bo w swoim lokalu na Grochowie nie mają stolików. Można tylko przycupnąć na 2-3 hokerach i tam na szybko rozkoszować się pizzą jak z Neapolu. Ale ma to swój urok, zwłaszcza, gdy w tle pizzaiolo rozmawia po włosku.”
Od tego czasu jedliśmy Salsiccię pewnie kilkanaście razy! Zwykle prosto z pudełka, siedząc w samochodzie w czasach lockdownu lub w ich ogródku, gdy latem zdarzało nam się zajechać tu na pizzę o 1.00 czy 2.00 w nocy! Czekam znów na takie lato!
W menu ponad 15 rodzajów pizzy – ceny pizzy od 20 do 34 zł. Są klasyki takie jak Marinara, Margherita czy Cotto. Są też trzy pizze bianche – np. z borowikami, pancettą, czerwoną cebulą i truflą albo z różnymi serami (mozzarella fior di late DOP, Grana Padano DOP, gorgonzola, scamorza). Mnie kusi pizza Porcini – pomidory San Marzano DOP, mozzarellla fior di latte DOP, borowiki, Salsiccia Calabrese – domowej roboty włoska kiełbasa wieprzowa, oliwa truflowa. Spróbujcie koniecznie Salsciccia Bomba, którą znajdziecie w dziale Speciale. Ta pizza to strzał w dziesiątkę! Pomidory San Marzano DOP, mozzarella, Salsiccia calabrese, czerwona cebula i czosnek. Yummy!
Od kilku miesięcy Salsiccia ma już nie jeden lokal, a dwa! Pierwszy na Grochowie i drugi na Bemowie. Łapcie namiary na oba:
CIAO A TUTTI DUE – ul. Dąbrowskiego 27
Ciao a Tutti to jedno z miejsc, które najdłużej karmi neapolitańską pizzą w Warszawie i robi to nadal dobrze. Czasem słyszę narzekania, czasem słyszę o wpadkach, wiem jednak, że to nieodłączna część gastronomii, jeśli prowadzisz swoje miejsce długo i gości masz spoooro. Ja nadal uwielbiam ich pizzę, często wracam i patrząc na wiecznie zatłoczony lokal Ciao a Tutti Due przy Dąbrowskiego nie tylko ja tak myślę.
Due, jak sama nazwa wskazuje, to ich druga lokalizacja, pierwszą znajdziecie przy Wawelskiej. W 2020 otworzyli też trzeci lokal – Ciao a Tutti Żoli na Zygmunta Hubnera 2.
Ja u nich zwykle zamawiam pizzę pół na pół – Piccante i Quattro Formaggi, a nasze dzieci kochają Cotto. Fajne są też pizze sezonowe – chociażby z dynią, szparagami czy Burratą – jak ta na zdjęciu, jedzona dokładnie 9.02.2019 🙂 Teraz na Międzynarodowy Dzień Pizzy również przygotowali dwie specjalne propozycje: Bella Pancia, czyli wędzony boczek, creme fraiche, ser Provolone, suszona śliwka, rozmaryn, płatki chill oraz Bella Verdura, czyli pomidory San Marzano DOP, mozarella fior di latte, Pak Choi, żółte pomidorki datterini, oliwki, solona ricotta.
Ciao znajdziecie też w aplikacji Wolt.
PISELLI – ul. Olszynki Grochowskiej 21/ lokal u3
To miejsce znam najsłabiej i jadłam tam tylko raz – to kompletnie nie moje tereny! Ale oni również potrafią w pizzę neapolitańską i w małym, niepozornym lokalu robią to świetnie!
W menu poza pizzą znajdziecie przystawki (jest np. bruschetta z mortadelą, pesto pistacjowym i mozzarellą), sałatki, zupę. Jeśli chodzi o pizzę, do wyboru klasyki Marinara, Margherita, Prosciutto e Funghi, Capricciosa, Quattro Formaggi, ale jest też Salsiccia e Cipolla (sos pomidorowy / mozzarella / kiełbasa salsicccia / czerwona cebula) czy Spinaci – sos pomidorowy / mozzarella / blanszowany szpinak z czosnkiem/ ser gorgonzola.
Na Dzień Pizzy też przygotowali specjalne propozycje – Patate z kiełbasą salsiccia, fioletowym ziemniakiem, szczypiorem i dressingiem z gorgonzoli oraz Veganę – jak sama nazwa wskazuje wegańską – pieczony bakłażan, pieczona cukinia, pieczona papryka, pomidorki datterini, bazylia, czosnek, oliwa.
Zajrzyjcie po szczegóły na ich Facebooka – o TU! Zamówienia można składać telefonicznie – 799 070 599.
CASA MIA PIZZA NAPOLETANA – ul. Kolska 11
Casa Mia Pizza Napoletana to kolejny debiut 2020. Kto Warszawę zna lub mieszka tu dłużej, może różnie zareagować na ten adres… Kolska 😉 Ale Casa Mia odczarowuje Kolską! Zaczynali w marcu, więc mieli dodatkowo pod górkę! Ich pizza wygląda pięknie i świetnie smakuje. Warto też wypatrywać nowych pomysłów na ich profilu, bo sporo ich mają… W kwietniu kusili pizzą Zuccotta z kremem z dyni, karmelizowaną cebulką, pieczonym ziemniakiem i mozzarellą fior di latte, w maju rządziła Wioletta – krem z fioletowych ziemniaków z dodatkiem mozzarelli fior di latte, pancetty, orzechów włoskich i parmezanu. W czerwcu była wegetariańska Barbabietola z kremem z buraków, a w sierpniu Carciofina z kremem z karczochów. Styczeń zaczynali pizzą z oscypkiem! Szaleństwo! Powiem szczerze, że jak się naoglądałam zdjęć na ich profilu, to chyba muszę tam częściej wracać! Możecie ich zamówić przez Pyszne.pl lub telefonicznie z odbiorem na sławnej Kolskiej – 796 944 144 😉
MĄKA I WODA – ul. Chmielna 13A
Pizza w Mące i Wodzie to klasyk, który albo się kocha albo nienawidzi. Chyba nie ma drugiego miejsca wzbudzającego tyle rozbieżnych opinii. Gdy się otworzyli laaata temu, nie byliśmy wielkimi fanami, ale tak od 2015 wiernie wracamy.. częściej lub rzadziej! Mają oryginalne pomysły na pizze i jedne z najlepszych w Warszawie lunchy – również ze swoją świetną pizzą. Niezmiennie polecamy! Kocham też ich arancini, ale to już całkiem inny temat…. 😉
To nasze ulubione miejsca! Jak zawsze, ta lista jest SUBIEKTYWNA! 🙂 Dajcie znać, które miejsca w temacie pizzy neapolitańskiej w Warszawie Wy najbardziej lubicie… no i jeszcze jedno: kto planuje wyprawę do Neapolu jak tylko będzie to możliwe? 🙂
11 Comments
Andrzej
Dziękuję bardzo za spis najlepszych miejsc z pizza neapolitańską. Z 5 opiniami muszę zgodzić, wyśmienita pizza, o tyle w przypadku dwa osiem nie potrafię. Byłem tam ze znajomymi, spróbowaliśmy różnych pizzy i każde z nas wyszło z tamtąd z myślą, że to był pierwszy i ostatni raz.
Nie wiem, może od półtora roku coś tam się zmieniło, ale po tym czego tam spróbowaliśmy to nigdy więcej.
Dla mnie 2 najlepszymi pizzeriami neapolitańskimiw Warszawie są Dziurka od klucza oraz Spacca napoli.
Natalia
Masz rację, Spacca Napoli też ma świetną pizzę – przyznaję, że jakoś o nich zapomniałam, bo dawno nie byłam..
Dwa Osiem dla nas super, wiem, że też ma sporo fanów, chociaż raz też zaliczyliśmy tam wpadkę, mam wrażenie związaną z nadmiarem zamówień..
Paulina
polecam spr restauracje Fontanna przy parku fontann, z dobrego zrodla, jakim jest gang Neapolotanczykow w Warszawie :D, wiem że bardzo sobie chwala chociaż ja preferuje Spaccanapoli i ciao a tutti due 😉
rowniez w Zielonej Gesi jest pizza napolitanska, ktora dalej daje radę mimo że pizzaiolo Pino wrócił niestety do Włoch już ponad rok temu 🙁
Natalia
Spacca Napoli też fajna 🙂 a o tej Fontannie nie słyszałam – muszę się wybrać:)
Kasia
Dzięki pizzy z Casa Mia nawracam przyjaciół i rodzinę na właściwą pizzową drogę. Już są tacy co twierdzą, że dzięki tej pizzy nie spojrzą już nigdy w stronę Dagrasso 🙂
Natalia
Super!!! 🙂 Ja przyznam, że jadłam ją tylko raz, bo ostatnio rzadziej bywam w tamtej okolicy, ale jak teraz pisałam ten post i popatrzyłam na ich zdjęcia na Facebooku, zdecydowanie muszę bywać tam częściej! 🙂 Chociaż nie ukrywam, że baaardzo bym chciała, by to było już przy stoliku 😉
Karol
Cudowny ranking. Jadłem w każdym z powyższych miejsc i zgadzam się w 100%. Spacca Napoli, Fontanna oraz Tutti Colori wypadają niestety blado, na tle “powyższych” knajp. Trochę szkoda, że w zestawieniu nie znalazły się też placki w stylu innym niż neapolitański. Spośród takich wyróżniłbym przede wszystkim Va Bene, Przyjemność oraz Pinsę. Warto wspomnieć również o amerykańskim klasyku jakim jest Big Adriano.
Natalia
Hey 🙂 Cieszę się, że się zgadzamy! 🙂 Tutti Colori czasem zamawiamy do domu, bo mamy b blisko -np. gdy są u nas znajomi z dzieciakami lub Maksa koledzy 🙂 Ale to jest taki wygodny wybór, bo blisko i szybko dojedzie 🙂 Pinsę też uwielbiam, chociaż przyznam, że już daaaawno nie jadłam! 🙂 A Va Bene nawet rozważałam dodanie, ale uznałam, że już nie będę mieszać stylów 😉 Ale szczerze mówiąc zdjęcia czekają – chyba pora poświęcić im odrębny post 🙂 A Big Adriano nie próbowałam – warto?:)
Pola
Polecam spróbować pizzy w Molto Bene 😉
Tomek
Nonna – dawalem szanse 3 razy i nie pojmuje jakim cudem sa tak wysoko, bo to jeden ze slabszych plackow neapolitanskich w miescie.
Za to Maka i woda jak nikt inny zapewnia wzdety i bolacy brzuch – tu mialem ze 4 podejscia. Mam wrazenie, ze zmienil sie tez smak ciasta (na gorsze), ale po raz ostatni bylem w czasie pandemii, wiec moze ona jest winna zmianom.
Pizzaiolo jest faktycznie swietne. Gorzej z obsluga – pod tym wzgledem jest fatalnie.