Spis treści
- Leci nasze TOP 6:
- 1) RESTAURACJA ZAKOPIAŃSKA – ul. JAGIELLOŃSKA 18
- 2) GÓRALSKA TRADYCJA – ul. Krupówki 29
- 3) JAVORINA – UL. STRĄŻYSKA 1
- 4) U RYŚKA (MARZANNA) – ul. Oswalda Balzera 17E (na przeciwko Nosala)
- 5) BĄKOWO ZOHYLINA – ul. Piłsudskiego 6 (Niźnio) i ul. Piłsudskiego 28a (Wyźnio)
- 6) LE CHALET – ul. Sądelska 86b, Murzasichle
- Podobne wpisy
Dobrze zjeść w Zakopanem. Kiedyś tak – oscypki, moskole, wielkie szaszłyki opiekane na ogniu, góralskie jedzenie. Do dziś pamiętam jak 12 czy 13 lat temu zabrałyśmy do Zakopanego chłopaka mojej siostry ciotecznej, Brazylijczyka na co dzień mieszkającego w Stanach. Nie wiem, czym zachwycał się bardziej? Cudownymi, ośnieżonymi krajobrazami czy jedzeniem, które właśnie tutaj jadł pewnie po raz pierwszy???
Potem jednak nad Zakopane nadeszły czarne chmury.. Z roku na rok było coraz gorzej, a pojęcie „zjeść dobrze w Zakopanem” zaczęło brzmieć jak oksymoron. Bo jak dobrze zjeść, gdy na Krupówkach karczmy regionalne przekształcają się w jadło 3 zł za 100 gram? Gdy góralki sprzedają mrożone oscypki? Gdy witryny straszą kebabem, a restauracje sprawiają wrażenie baru szybkiej obsługi, gdzie ktoś rzuca Ci talerz na stół oby szybciej, oby następny?? Negatywnych historii o gastronomii Zakopanego mamy spooooro. Anegdot, które opowiadamy, gdy rozmawiamy o słabej obsłudze i kulinarnym upadku. Kelnerek, które mówią: „ale jak to bulion w kubku??? Przecież barszcz już jest w kubku – jeden wyjątek zrobiłam!” i 2 plasterków cytryny za 1,5 zł… O tej brzydkiej twarzy Zakopanego pisałam trochę TU.
Ale na szczęście jest nadzieja! Są miejsca, do których nadal warto zajrzeć i co najważniejsze, są nowe miejsca, które sprawiają, że wierzymy, że do Zakopanego znów będzie warto przyjeżdżać ze względów kulinarnych.
Leci nasze TOP 6:
1) RESTAURACJA ZAKOPIAŃSKA – ul. JAGIELLOŃSKA 18
To chyba nasz pierwszy promyk nadziei, że może być lepiej! Trafiliśmy tam w maju, gdy restaurację polecił nam jeden z naszych ulubionych szefów kuchni. „Spróbujcie Zakopiańskiej, naprawdę dobrze tam gotują!” Poszliśmy. Z dala od Krupówek, więc nadzieja na dobre jedzenie wzrosła! Zachwyciły nas cudowne zupy na czele z gulaszową i kwaśnicą na baraninie, zaciekawiły pierogi, chociażby z bryndzą, pesto i suszonymi pomidorami. Maksowi spodobało się menu dla dzieci i dziecięcy kącik. Wtedy pisaliśmy, że Zakopiańska to kulinarna nadzieja dla Zakopanego! Dziś mówimy to nadal i jest coraz lepiej!
W niedzielę zjedliśmy cudowne pyzy z jagnięciną z chipsami z jarmużu i bakłażana. Pyzy, których ciasto bardziej przypomina góralskiego moskola (uwielbiam je!) niż pyzę, a wewnątrz ma aromatyczne, dobrze doprawione nadzienie. Pycha! Podobno mają też świetne steki – na 100% sprawdzimy następnym razem 🙂 Dla maluchów świetnie wyposażony kącik – samochody, klocki, zabawki i moje ulubione memo ze zwierzakami z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Koniecznie!
2) GÓRALSKA TRADYCJA – ul. Krupówki 29
Po raz pierwszy trafiliśmy tam w sierpniu po dłuuuuugiej podróży samochodem. Idealna obsługa, dobre jedzenie i atmosfera Góralskiej Tradycji uratowały nam wieczór. Bez dwóch zdań moje ulubione wnętrze w Zakopanem. Idealne połączenie elegancji i stylistyki góralskiej. Dodatkowo na ciepłe dni taras, na którym wcale nie czujesz rwetesu i chaosu letnich Krupówek, pomimo, że jesteś od nich dwa kroki. Kuchnia polska w bardzo dobrym wydaniu na czele z oscypkiem, kaczką po staropolsku czy kotlecikami jagnięcymi w panierce pistacjowo-kukurydzianej. Przestronne wnętrze, kącik dla dzieci i obsługa chyba najlepsza w Zako. Mocny punkt na kolację we dwoje lub na uroczysty rodzinny obiad.
3) JAVORINA – UL. STRĄŻYSKA 1
Javorinę polecił nam ktoś, komu kulinarnie bardzo ufamy (Dziękujemy!!!). Kolejne miejsce z dala od Krupówek, jadła na gramy i straganów z piszczącymi zabawkami. Kolejne, które musi bronić się dobrym jedzeniem, bo lokalizacja mu nie pomaga. Chociaż na pewno będziecie mieć tam po drodze, jeśli planujecie wyprawę do Doliny Strążyskiej lub spacer pod Reglami. Na początek rzuca się w oczy urokliwy kącik dla dzieci – mały drewniany domek z zabawkami i lampkami-biedronkami z IKEA, które tak spodobały się Maksowi, że musieliśmy po powrocie pojechać do IKEI po swoje. Bardzo dobre pierogi z jagnięciną albo z kaszanką, boczkiem i sosem z gorgonzoli, świetny krem z buraka i mięciutka, aromatyczna baranina. Wielki plus za smaczną i ciekawą kluskę z kaszy jęczmiennej i słoniny i za menu dla dzieciaków również!
4) U RYŚKA (MARZANNA) – ul. Oswalda Balzera 17E (na przeciwko Nosala)
O tym miejscu słyszałam już dawno, ale jakoś nigdy nie mogliśmy tam trafić. Słyszałam od częstych bywalców, słyszeliśmy od miejscowych. Uznaliśmy zatem, że nastała najwyższa pora, by tam zajrzeć.
Wizyta “U Ryśka” to nie tylko jedzenie, ale doświadczenie całego specyficznego klimatu tego miejsca. Na początek widzisz dwa pomarańczowe, dające po oczach wielkie sztućce z napisem “Zięć zaprasza, bo Babcia tu jest szefem” i wielkimi literami POSIŁKI. Pamiętam tę karteczkę sprzed 2,3 czy 5 lat, chociaż wtedy jeszcze o Ryśku nie słyszałam. W środku też ciekawie, chociaż mnie najbardziej fascynuje menu. Mało jest normalnie opisanych potraw – zdecydowanie więcej opisów w stylu “biust kury tak jak lubi Rysiek” 🙂 Jest domowo i smacznie! Wielkie kotlety, ziemniaki, smaczne zupy i obowiązkowo pierogi z jagodami! BAJKA!:) A sokiem z jagód tak tryskają, że najpierw trzeba je delikatnie ponakłuwać widelcem, bo jak głosi menu “odzieży ochronnej niestety nie przewidujemy”.
To idealne miejsce, jeśli chcecie zjeść dobrze i niedrogo – obiad dla 2 dorosłych i dziecka to jakieś 50-60 zł.
5) BĄKOWO ZOHYLINA – ul. Piłsudskiego 6 (Niźnio) i ul. Piłsudskiego 28a (Wyźnio)
Troszkę się zastanawiałam, co zrobić z Bąkowem i czy je do tej listy dołączyć. To miejsce, do którego wracamy od lat, aczkolwiek ostatnio było nieco gorzej niż wcześniej. Nadal mam jednak wrażenie, że jeśli chce się zjeść typowe, proste góralskie przysmaki jak szaszłyk, moskol, oscypek czy kiełbaski baranie i chce się to zrobić niedaleko Krupówek, Bąkowo będzie najlepszą opcją. Smaczną, rozsądną cenowo i z sympatyczną obsługą (a z tym na Krupówkach różnie bywa).
My zaglądamy tam prawie zawsze i prawie zawsze jemy to samo. Od czasu ciąży kocham ich borowikową z łazankami! Pomimo, że to jedna z najrozsądniejszych opcji “prawie na Krupówkach”, zdecydowanie bardziej zachwyca Bąkowo Zohylina Wyźnio, niedaleko skoczni. Zimą, w śniegu wygląda jak domek z bajki.
6) LE CHALET – ul. Sądelska 86b, Murzasichle
Jeśli nas czytacie, to tego miejsca nie muszę przedstawiać, bo na pewno je znacie 🙂 Le Chalet budzi emocje skrajne. Są tacy, którzy kochają to miejsce (jak my!!!), są tacy, którzy nienawidzą. Nienawidzą z uwagi na kontrowersyjną właścicielkę, bo ich jedzenie można tylko kochać!!! Ktokolwiek uwielbia prawdziwą włoską kuchnię, tam znajdzie swój dom. Dla nas to niezmiennie jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza włoska restauracja w Polsce. Takich tortelli z ricottą, szpinakiem i szałwią albo z dynią i amaretti nie robi nikt inny. Są tak idealne, że każdy kęs to mały kulinarny orgazm! Przepyszne włoskie wędliny i sery na przystawkę i panna cotta albo tiramisu na deser. My potrafimy tam przyjechać na obiad nawet z Krakowa, więc co to jest te 10 km z Zakopanego?? 🙂 Le Chalet to perełka, bo komu innemu udaje się z sukcesem prowadzić włoską restaurację w malutkim miasteczku przez 25 lat??? Nie znam!
Smacznego Zakopanego!
65 Comments
Muffin Case
U Ryśka sprawdzone i polecam 🙂 Poza pierogami z jagodami, żurek jest niesamowity.
Natalia
🙂 My jedliśmy kwaśnicę i barszcz z uszkami i też bardzo smaczne:) chociaż kwaśnica chyba bardziej Łukasza urzekła w Zakopiańskiej z uwagi na posmak baraniny. A pierogi.. boskie! zjadłabym znów:)
slowemprzezswiat
Zakopiańska rewelacja. Smakowity krupnik i borowikowa. Pyszne pierogi z policzków wołowych, jeszcze pyszniejsze z jagnięciną.
Natomiast Javorina to jakaś pomyłka. I to nie kulinarnie, bo nie było mi dane tam zjeść. Pierwszy raz zawitaliśmy w sobotę o 16:20. Na drzwiach kartka, że czynne do 17:00. Ok, mamy 40 min. Weszliśmy, obsługa zajęta sobą, nikt do nas nie podszedł, nikt nie odpowiedział na dzień dobry. W końcu spytałam, czy możemy jeszcze zjeść.
Odpowiedź jednej z Pań: Jak Państwo zdążycie.
To my mamy zdąrzyć zjeść czy oni nas obsłużyć?
Drugie podejście mieliśmy w poniedziałek ok. 19:00. Wchodzimy, w restauracji grupa ludzi w kurtkach. Znów nikt się nami nie zainteresował, nie odpowiedział na powitanie. W końcu pytamy, czy restauracja jest otwarta.
Krótka odpowiedź: Nie.
Wyszliśmy.
Rozumiem, że poza sezonem restauracja może zostać wcześniej zamknięta. Ale przydałaby się stosowna informacja na stronie www, na FB, nie wspomnę o kulturalnym podejściu obsługi.
Trzeciego podejścia do Javoriny nie będzie.
Natalia
Zakopiańska jest super, bez dwóch zdań!:) i ich pierogi też!:)
)
Co do Javoriny, hmmm… słaba sytuacja 🙁 no niestety u nas z obsługą też idealnie nie było, o czym pisałam w recenzji Javoriny (https://www.tasteaway.pl/2015/12/07/zakopane-javorina-zapamietajcie-to-miejsce/) – kelnerka wylała na stół całą tacę z winami grzanymi i sokiem, ale potem naprawdę starali się zatrzeć złe wrażenie i więcej uwag nie było, a jedzenie bardzo smaczne, zwłaszcza jak na Zakopane 😉 Ale rozumiem Wasze podejście i tak brawa, że zdecydowaliście się na podejście numer 2!!!
Mam niestety wrażenie, że w Zakopanem w wielu miejscach obsługa się jeszcze nie nauczyła, jak traktować gości :/
Kasia
Ja polecam ” U wnuka” pyszne moskole w sosie grzybowym i ta atmosfera. Jadłam ze 4 lata temu ale do tej pory pamiętam
Magda
Dołączam sie do niezeolennukow javiriny. Powiem tak – poszliśmy zachęceni rekomendacja i byłam zła 🙁 jak cała nasza szóstka. Jedzenie przeciętne, nie było złe ale plasowało sie w środku przeciętności. Kącik dla dzieci to resztki klocków i kilka lalek bez ubrań- ok nie o to chodzi ale to słabe. No i ceny – mocno zawyżone do tych drobnych porcji. Herbatę w takim miejscu za 10 zł ( zwykła czarna) TP mocna pomyłka. Zawiodłam sie i tulę nigdy więcej 🙁
Natalia
Hmmm, chyba zatem muszę pomyśleć nad obecnością Javoriny tu :/ albo wybrać się na przeszpiegi… fakt, że my byliśmy raz, ale po za problemem na początku z obsługą (o którym pisałam w recenzji), wszystko było super i jedzenie bardzo smaczne- zwłaszcza jak na warunki zakopiańskie….chyba naszego wyslannika wyślemy na przeszpiegi, bo my do Zakopanego na razie się nie wybieramy.. przykro mi żeście się rozczarowali 🙁 co do kącika – forma tego domku nadal mnie zachwyca;)
Bigsmile
smakowicie te dania wyglądają^^ równie dobrze wspominam wypad do Zakopanego, bo trafiliśmy na Stek Chałupę. mają świetne steki jagnięce z moskolem. Mąż był zachwycony 🙂
Marta Szatylowicz
W Zakopiańskiej było pysznie! Nie mogę sie doczekać kiedy znowu tam wrócimy 🙂
Natalia
Cieszę się bardzo, że Wam smakowało 🙂
Anika33
Zgadzam się. Z dziećmi najlepiej jest iść w miejsce, gdzie będzie dla nich kącik zabaw. Bardzo często szukałam takich miejsc, bo moje dziecko nie usiedzi spokojnie przy stoliku. Dlatego bardzo fajnym miejscem jest ta restauracja. Mają tam super klimat i miejsce dla najmłodszych gości. Tylko, to raczej pizzeria niż typowa restauracja.
Adriana
ja do tej listy dopisałabym “Małą Szwajcarię”, nigdy się nie zawiedliśmy! 👍😋
Natalia
My się trochę zawiedliśmy na fondue.. mieliśmy na świeżo doświadczenia ze Szwajcarii i to z “Małej” nie do końca spełniło rozbuchane oczekiwania;) ale miejsce bardzo miłe 😉
Aga
Smacznie zjesc mozna tez w Owczarni ktora badz co badz jest przy krupowkach 🙂 kwsnica mniammm
Natalia
U nas doświadczenia z Owczarni nie były aż tak pozytywne;) ale cieszę się, że u Was było dobrze:)
Anka
W pełni się zgadzam odnośnie Le Chalet. Ślinka mi cieknie na myśl, że dzisiaj znowu tu zawitam:). Co do pozostałych to na pewno coś z listy odwiedzimy. Przedłużony weekend robi się smakowity:)
Natalia
Cieszę się bardzo!!! 🙂 My kochamy Le Chalet, mam nadzieję, że jeszcze w sierpniu / we wrześniu uda nam się zajrzeć 🙂 teraz byliśmy we Włoszech, ale większość miejsc nie była tak pyszna jak Le Chalet ;))
Co tym razem dobrego jadłaś? 🙂
Z tego, co słyszę od znajomych i czytelników i z naszych wrażeń – koniecznie zakopiańska 🙂
Joanna
Wlasnie kończymy obiad w Javorinie po spacerze Dolina Strazyska 🙂 dziękujemy za polecenie!0
Natalia
Cieszę się bardzo, że się przydało!!! 🙂
tynalbn
Uwielbiam pierogi z jagodami u Ryska zawsze podwuja porcje zamawiam! Inne dania tez polecam 🙂 za dwa tygodnie bede w Zakopanym na pewno skorzystam z innych propozycji.
Natalia
pierogi z jagodami pycha:) smacznego Zakopanego zatem 🙂
pychotka
Będąc w Zakopanym warto tez odwiedzić Równie Resto Bar 🙂 Smacznie i nie drogo 🙂
Dropsy
RÓwnia Resto Bar faktycznie ma smaczne jedzenie, spore porcje za dobra cenę. CO chyba dla wielu najważniejsze 🙂
FanTomek
Z większością Waszych wyborów się zgadzam, choć jak piszą przedmówcy z Javoriną różnie bywa. Kwestia jak kto trafi… Le Chalet fajny, ale ceny potrafią zmrozić. Polecam jeszcze restaurację w Hotelu Litwor. Styl trochę jak w Góralskiej Tradycji, ale jedzenie fajniejsze.
Natalia
No z Javoriną słyszymy albo zachwyty albo reklamacje, że było średnio… więc chyba różnie z poziomem u nich. Zakopiańska i Le Chalet jak dla nas zawsze poziom trzymają 😉
manoria
CASA MIA na Krupówkach. Może nie jest tanio, może nie jest góralsko, ale jest ciekawie i pysznie. Polecam
Natalia
Mamy plan by tam zajrzeć! 🙂
Nana
Kiedy zawitacie znowu do Zakopanego? Polecam Krainę Smaku Grzegorza Lelka! 🙂 Myśle, że musicie odwiedzić to miejsce 🙂
Natalia
Pewnie zimą znów zajrzymy 🙂 może wtedy się uda Krainę Smaku też zahaczyć:)
broa
Mi zabrakło w tym zestawieniu restauracji Halka, jedliśmy tam pysznego steka, mięso było przygotowane profesjonalnie i podane na gorącym kamieniu. Wyglądało to wyjątkowo smakowicie 🙂 W ogóle miejsce generalnie było wykwintne ale panuje tam taka ciepła i fajna atmosfera 🙂 Pozdrawiam.
Natalia
Gdy powstawał ten post HALKA jeszcze nie działała, podobnie jak ARIES.. ale jak byliśmy teraz w październiku to ją dorzuciliśmy – https://www.tasteaway.pl/2016/10/24/zakopane-6-miejsc-w-ktorych-warto-jesc-nowe/ 🙂 bardzo przyjemne i smaczne miejsce:)
Marcin Perfuński
Może trochę banalnie, ale bardzo dobrze stołowało się nam w Restauracji Adamo. Bardzo niepozorna z zewnątrz, w niezbyt atrakcyjnej lokalizacji (blisko wylotówki z Zako), za to obszerna w środku, z osobną salą dla dzieci (zabawki, zjeżdżalnia itp.) i menu dla nich. Dla dzieci i tak była grana głównie pizza. 😉
Natalia
ooo nie wiedziałam, że mają taką salę dla dzieci! miejsce oczywiście kojarzę 🙂 ja się do Adamo zniechęciła, ale właśnie po Twoim komentarzu wygooglałam, że to chyba inne Adamo 😉 jest coś, co się nazywa Adamo przy pl. Niepodległości.. tylko jedno to Trattoria, a to, o którym piszesz pizzeria… i chyba jednak nie są powiązane, a cały czas byłam przekonana, że są 😉
Marcin Perfuński
A nie wiem, czy są powiązane. W każdym razie my byliśmy w tym Adamo: http://www.restauracjaadamo.pl/
Tak wygląda sala dla dzieci: http://www.zakopedia.pl/offer-793,adamo-restauracje-i-karczmy-zakopane-793.jpg
Bardzo sobie chwalimy to miejsce. 🙂
Natalia
Fajnie!:) tak, tak, wiem, o której pisałeś, tylko nie wiedziałam, że mają taki kącik dla dzieci 🙂
Barsik
Polecam od duszy Małą Szwajcarie, na wykwintną kolację oraz U Słonia na prosty, tani i smaczny obiad. To miejsca pewniaki i sprawdzone przeze mnie od lat
Kasia
Zakopiańska… Byliśmy z naszym 4- latkiem przedwczoraj. Zamówiliśmy rosół, kwaśnicę, polędwiczki i magret z kaczki. Zupy ciekawe w smaku, rosół ze względu na kluseczki, kwaśnica – bo z nutą baraniny, którą uwielbiam. Dania główne pięknie podane. Polędwiczki smaczne, ale je raczej trudno zepsuć. Niestety danie, które wymaga umiejętności- czyli pierś z kaczki, była tak twarda, że zepsuła wcześniejsze pozytywne odczucia. I kolejny minus – za brak czekadełka, a czekaliśmy dość długo. Plus za kącik dla dzieci i za miłą obsługę kelnerską. W mojej ocenie *** na *****. Na pewno tam nie wrócę.
Natalia
Oj szkoda – my byliśmy wielokrotnie w Zakopiańskiej i akurat stamtąd zawsze wychodziliśmy zadowoleni.. ale fakt, twarda pierś z kaczki brzmi średnio:/
Paulina Linek
Super post! 🙂 Ja ostatnio byłam w restauracji Dom Kresowy niedaleko Warszawy i powiem szczerze, ze dawno nie bylam tak pozytywnie zaskoczona 🙂
Michał Frączek
Dzięki za inspirację! Schodząc z Czerwonych Wierchów, mieliśmy wielką ochotę na pierogi i dzięki Waszej rekomendacji odwiedziliśmy restaurację Javorina. Pierogi pierwsza klasa 🙂
Więcej wspomnień z tej wprawy: http://fraczki.com/mikrowyprawy-1-czerwone-wierchy/
Zośka
Każdy szuka własnego miejsca do zjedzenia czegoś pysznego.
Dla mnie godna polecenia jest Stek Chałupa. Mimo, że tam podają
wyśmienite steki, to jest bardzo wiele dań dla wegetarian. Warto tam zajść, bo jedzenie mają naprawdę pyszne. Klimat jak w wielu górskich chatach. Ceny dość przystępne. Myślę, że jest jednym z lepszych miejsc.
maminka
Zwykle jak gdzieś jadę, szukam miejsca przyjaznego dzieciom.
Bardzo ważne jest dla mnie, żeby był kącik zabaw dla dzieci i w miarę dobre jedzenie. Jednym z takich miejsc jest restauracja Watra. Super plac zabaw, w którym maluchy mogą szaleć do woli a rodzice spokojnie zjeść coś pysznego. Ceny też przystępne.
Klient
???? Przystępne ceny??? Chyba za pizzę…. No i to błyskające światło nad dziećmi… Proszę cię….
góralka
Super miejsce dla miłośników kuchni góralskiej to Gazdowo Kuźnia. Wszelakiego rodzaju dania kuchni regionalnej. Są tam nie tylko gorące
dania, ale i przekąski czy grzane alkohole. Raczej nie jest to miejsce dla
dzieci ale dla dorosłych turystów jak najbardziej polecane. Dodatkowym plusem są niewygórowane ceny.
Turystka32
Czy ktoś był w Stek Chałupie? Doskonała restauracja steki świeżutkie
i bardzo pyszne. Wiele osób nie może ich nachwalić. Bardzo ważny, przynajmniej dla mnie jest też klimat restauracji. Bardzo nie lubię chłodnych i eleganckich miejsc, tylko właśnie takie jak Stek Chałupa. Ciepłe i przytulne wnętrze.
Komentator34
Restauracją która praktycznie nie posiada złych opinii jest Marzanna.
Klimat jest bardzo przyjemny, zachęcający do przybycia. Jedzenie jest świeże,
smaczne i domowe. Uwagę przykuwa okładka karty dań oraz pyszne jedzenie.
Wszystko razem dopełnia kelner i właściciel w jednym, dzięki któremu uśmiech
nie zejdzie z twojej twarzy. Są też dania dla dzieci
Agnieszka
Od restauracji w górach oczekuje się nie tylko pysznych,
regionalnych dań, ale także odpowiedniego wystroju. Karczma u słodkiego
znajduje się w pięknym drewnianym budynku który od razu wprawia w odpowiedni nastrój.
Jedzenie zaś jest smaczne, tanie i ma duże porcje. Można zjeść coś pysznego już
nawet za 10 zł
Besy
Mi brakuje w tym zestawieniu karczmy Gazdowo Kuźnia przy Krupowkach 1. Jedzenie pyszne, piękny wystrój,mila obsługa i cudowny grzaniec z miodem!Polecam odwiedzić przy następnej wizycie w Zakopanem;)
Hania99
Zabrakło mi jeszcze artykułu, w którym poradzilibyście gdzie się zatrzymać. Na pewno pomogłoby to osobom, które jadą tutaj po raz pierwszy. Ja polecam nocleg w apartamencie DELUXE. Nie dość, że panuje tutaj wysoki standard wykończenia, dzięki któremu komfort jaki zastajemy wprawia nas w szczególny zachwyt to jeszcze lokalizacja jest tak świetna, że mamy blisko do wielu restauracji, barów a także obiektów do zwiedzania.
Hania99
Prawda – te miejsca są świetne. A jeśli poszukujecie dla siebie dobrego noclegu to polecam apartament MONTANA. Jest świetnie wyposażony, bardzo komfortowy i znajduje się w ciekawej okolicy, a cena pobytu jest wręcz śmiesznie niska.
Joanna
Zachęcona artykułem poszłam do Zakopianskiej.
Chyba 3 lata później jest gorzej, albo miałam pecha. Obsługa mrucząca pod nosem i niespecjalnie miła, danie przyszło raczej chłodne (sandacz z risotto). Smak: bez szału. Podane bardzo ładnie.
Natomiast do Ryśka od lat chodzę i polecam niezmiennie. Aczkolwiek też polecam pilnowanie rachunku, bo Rysiek lubi sobie sam dać napiwek nie wydając reszty lub dodać ‚niechcący’ nadprogramową zupkę 😉
Ale dla klimatu, kwaśnicy, pierogów i barszczu warto :)) Warto wspomnieć, że płatność tylko gotówką i nie napijemy się tam piwka czy innego alkoholu.
Natalia
hey Joanna:) mam nadzieję, że to pech, bo akurat o Zakopiańskiej często dostaję pozytywne newsy czy to od czytelników czy od znajomych.. My ostatnio byliśmy tam właśnie w 2016, jesienią, więc już prawie 3 lata.. a co do Ryśka, to faktycznie klimat mega i te pierogi… bajka!:)
pikoń
U Ryśka klimat mega, ale miejsca nie polecam pedantom i alergikom. Sama miałam problem z tą ciemnością, kurzem, ale warto to zobaczyć na własne oczy. innym razem latem jadłam przed budynkiem.
Natalia
Racja, to jest specyficzny klimat :))
Kamosor
Witam, należy bardzo polecić Tunel, chociażby burgery i ciemne piwo, natomiast pizza to w Toscani najlepiej, w Adamo żeberka i piwo grzane, w Watrze to browary, a zupy były dobre w Stodole i golonki, no i jest także oryginalna Kolibecka, bardziej tłusto i są pierogi, ale też obiadki można zjeść pod Smrekami, pozdrawiam.
Kamosor
Dodam jeszcze, że obiady są fajne w Zagrodzie, jest także Zawierucha i Kasza Nasza ciekawa, Harnasiowa Chata, Żabi Dwór oraz Monte Rosa, gdzie na piętrze można pograć w bilarda, na wysokości jest też STRH, to bardziej kawiarnia, a do Appendix, jeśli na drinki..
KAMOSOR
Jeszcze jest świetna pizza amerykańska w Gliczarowie u Janusza, nie wiem czemu, ale moje dwa poprzednie wpisy tutaj były tylko chwilę i chyba zniknęły, szkoda bardzo.
KAMOSOR
Ale teraz jednak są, to dziwne, no nic, tamta pizzeria to jest w Białym Dunajcu, a nie Gliczarowie. Dodam jeszcze, że w niektórych proponowanych tu miejscach ceny są po prostu chore, pozdrawiam.
Natalia
Ceny nie my ustalamy 🙂 Tylko restauracje:) Pozdrowienia:)
Gastrocrative
Zakopane jest dość specyficznym gastronomicznym rynkiem.
Z jakiegoś powodu serce ludzi podbijają miejsca które serwują poprawne jedzenie… niestety reszta zakopane to brak wiedzy i podejscia do produktu, tutaj nawet w 30stopniowym upale bedą proponowali rosoł a gałązka miety będzie nieodzownym ozdobnikiem szarlotki (oczywiście z cukrem pudrem). Czy ja brzmię jak Heiter… cóż prawda w oczy kole, zwłaszcza gdy miało się okazję pracować w gwiazdkowych restauracjach z prawdziwymi pasjonatami i artystami. potrzeba czasu/wiedzy aby coś zmienić. Miejsce które przykowa uwagę na tej dość smutnej gastronmicznej mapie zakopanego to Bubuja czyli Bistro. Kolejnym miejscem jest Drukarnia Smaku z ambicjami na kuchnię finedining a jeśli już do niej zajdziecie to deser i kawę sobie odpuśćcie, 100metrów dalej znajduje sie urocze mikro miejsce La Mano Zakopane oferujące kawę speciality, jedyne speciality w Zakopanem. Wow w kwestii kawy! nie sposob być zdziwionym gdy na tak małej powierzchni znajdziecie tez butelki naprawdę dobrych win a co ciekawe prózno w Zakopanem szukać win Naturalnych a w Wino w zakopanem znajdziecie w la mano!!! Są takie perełki
Andy
Od wielu lat przyjeżdżałem w te okolice docelowo chodząc i biegając po górach. Nie było moją atrakcją chodzenie po krupowkach. Super było i jest zjeść dobry żurek choćby w Ziembowce, lub pizzę w Cristinie ale oczarowało mnie La Mano. Jeśli kawa to tylko tam a teraz jeśli wino i to wino naturalne w Zakopanem to tylko dostępne w La mano
Marzena
Nie polecam u Marzanny smacznie ale małe porcje nie dojedzliemy :/
Renata
Dla mnie kulinarną perełką jest na Podhalu jest restauracja Bliżej Nieba, która mieści się w Hotelu Bachledówka w Czerwiennem, 12 km od Zakopanego. Łączy nowoczesną kuchnię kontynentalną z elementami kuchni Podhala. Wyszukane smaki, bardzo starannie przygotowane. A do tego samo miejsce jest bardzo niezwykłe. Jest położone na Bachledowskim wzgórzu, w otoczeniu łąk i lasów, z którego rozpościera się panorama gór. Widok niezastąpiony. Szczerze polecam!
Jacek
Nie wiem jak było to 6 lat temu ale na dzień dzisiejszy Zakopiańska to przerost formy nad treścią. Za kwaśnicę herbatę i pół kaczki ( gdzie połowa to dla nich udko i dwa paski centymetrowe z piersi) to wydatek 130pln. Dodajmy do tego żonę i dwójkę dzieci i mamy około 5 stówek. U Ryska połowę tego i do tego niepowtarzalny klimat. Poza tym polecam w Olczy Karczmę Muzykancko gdzie właścicielem jest członek Baciarów. Bardzo często mają muzykę na żywo no i oczywiście jedzenie też genialne i nie drogie. Za herbatę zbójnicką na Krupowkach płaciłem 32 a tutaj 17 😉