O kuchni Południowego Tyrolu pisałam Wam już nie raz – m.in. tutaj. Można powiedzieć, że to spotykane tylko tutaj połączenie kuchni włoskiej, a zarazem alpejskiej.  Zresztą cały Południowy Tyrol to też niezła mieszanka! Miejsce, które łączy w sobie wpływy austriackie i włoskie, język niemiecki miesza się z włoskim, a w restauracyjnych kartach znajdziecie i  tagliatelle, ravioli, czy gnocchi, ale też austriackie klasyki jak wurst, Wiener Schnitzel czy wielkie Germknödel – knedle nadziewane powidłami śliwkowymi, oblane sosem waniliowym i posypane makiem. Spotkacie tutaj również danie typowe głównie tutaj – to chociażby okrągłe canederli, czyli wytrawne knedle powstające na bazie czerstwego pieczywa czy tutejsza wędlina –  speck. Przed Wami odpowiedzi na pytanie: Południowy Tyrol – gdzie zjeść? 🙂

 

Każda nasza wizyta w tym regionie to nie tylko narty, spacery czy urocze miasteczka, ale również podróż kulinarna. Tegoroczny powrót do Południowego Tyrolu obfitował zatem nie tylko w kilometry zjeżdżonych tras narciarskich, ale też w świetne jedzenie!  UWAGA: restauracje spisywaliśmy chronologicznie, więc nie jest to rodzaj rankingu – mało tego – najlepsze macie na końcu 😉

 

1) SNETON: Ristorante ad Ortisei

 

Południowy Tyrol gdzie zjeść

 

Od tej restauracji zaczęliśmy nasz pobyt w Południowym Tyrolu. Mieliśmy za sobą kilka godzin w samochodzie – jechaliśmy z Salzburgu plus masę godzin w samochodzie dzień wcześniej (trasa Warszawa – Salzburg). Marzył nam się jakiś rewelacyjny makaron i lokalne przysmaki. Sneton znajdziecie w klimatycznym drewnianym budynku w miasteczku Ortisei. Wnętrze przytulne, drewniane, klasyczne – aż czuć tu włoskie ciepło! T

 

W menu znajdziecie zarówno tradycyjne przystawki jak np. lokalne wędliny i sery, tradycyjny bulion z pierożkami ze speckiem, jak i dania – zupę gulaszową, knedle czy gnocchi z serem gorgonzola (14 euro).  My wybraliśmy deskę wędlin i serów na czele z lokalnym przysmakiem – speckiem oraz mniej lokalnie – burratę z anchois z Morza Kantabryjskiego z konfitowanymi pomidorkami i kaparami. Uwielbiamy anchois kantabryjskie (podobno to jedne z najlepszych na świecie!), a połączenie ich z burratą i pomidorkami w takiej formie daje zdecydowanie efekt wow.

 

W primi piatti znajdziecie makarony i gnocchi z naciskiem na lokalne smaki. Łukasz wybiera tagliatelle al ragu di cervo – rewelacyjny domowy makaron z ragu z jelenia. Ja idę w zielone spatzle (spatzle verdi) z szynką i śmietaną (13 euro). Uwaga! To mega sycące danie! Zieleń kluseczków pochodzi oczywiście ze szpinaku i są bardzo popularnym daniem kuchni tyrolskiej. Czasem dodaje się do nich szynkę, czasem speck. Najlepiej smakują obficie posypane parmezanem! Tak, są wtedy jeszcze bardziej sycące! Ale jakie pyszne! Nie mogliśmy odmówić sobie deseru! Wzięliśmy mix tak jak swoistym miksem jest Południowy Tyrol ? Tiramisu i apfelstrudel. Oba smaczne, chociaż jak macie wziąć jeden deser, to dla mnie wygrywa strudel ?

 

Informacje praktyczne

Adres: Str. Sneton, 26 – I-39046 Ortisei – pamiętajcie, by sprawdzać na bieżąco godziny otwarcia.

Pełne menu znajdziecie TUTAJ.

SNETON-Ristorante-ad-Ortisei_3

SNETON-Ristorante-ad-Ortisei_4

Południowy Tyrol gdzie zjeść

SNETON-Ristorante-ad-Ortisei_6

 

2) Val d’ Anna Hutte – restauracja na stoku

 

Val d’ Anna Hutte

 

Powiem szczerze – liczyłam na więcej ? Ale spisuję wrażenia, bo może będziecie w okolicy i będziecie się zastanawiali czy iść czy nie. Miejscówka, do której dotrzecie na nartach zjeżdżając z Secedy, ale też fajnym spacerem z Ortisei (uwaga, troszkę pod górę!) albo samochodem. Klasyczna drewniana chata i klasyczne menu.

 

W karcie m.in Carbonara (14 euro), lasagne (13 euro), klasyczne penne z pomidorami i bazylią (10 euro). U nas wjechała sałatka z lokalnym serem i speckiem. Dodatki smaczne, ale sałatki jako takiej nie polecam. W menu kilka makaronów, sporo dań z polentą (dania z polentą w cenach od 14 do 24 euro)  i sporo klasycznych dań jak ziemniaki z jajkiem i speckiem czy omlet kaiserschmarnn. My wzięliśmy gnocchi z truflami i tagliatelle con funghi porcini. Było OK, ale zdecydowanie bez efektu wow.  Miejsce z kategorii – można, ale nie trzeba;)

Informacje praktyczne: 

Adres:  Str. Val d’Anna 39, 39046 Ortisei (BZ)

 

Południowy Tyrol gdzie zjeść

 

 

3) Restauracja Nives w hotelu NIVES

 

Nives_1

 

Nives to miejsce raczej na elegancką kolację we dwoje lub ze znajomymi niż na szybki obiad 😉 Jeśli chodzi o menu, to restauracja raczej fine dining, ale zarazem bardzo przyjemna, ciepła atmosfera. Spróbujecie tutaj tatara z cielęciny (tartara di vitello)  – to ich interpretacja klasycznego włoskiego Vitello Tonnato. Z makaronów ciekawie wypada Plin al formaggio di malga (17 euro), czyli niewielkie pierożki z serowym nadzieniem, jabłkami i serowymi krakersami czy Spaghetti chittarina – to rodzaj białej amatriciany ze speckiem i espumą na bazie pecorino (16 euro).  W przystawkach znajdziecie też wariacje na temat foie gras (35 euro) czy ośmiornicę ” cacio e pepe” (18 euro).

Na deser apfelstrudel, a raczej  dekonstrukcja strudla w nowoczesnej wersji – lody cynamonowe, karmelizowane jabłko z orzeszkami pinii, mus karmelowy, krem chantily! Do Nives wróciliśmy jeszcze w trakcie zamieci śnieżnej na fondue na bazie lokalnych serów (75 euro za 2 osoby)! Nie jest to typowa potrawa dla Południowego Tyrolu, ale gdy śnieg sypie jak szalony, taka rozpusta jest wskazana 🙂

Jeśli zatem ktoś zapyta: Południowy Tyrol – gdzie zjeść bardziej elegancko? – Wy mówicie Nives 🙂

Informacje praktyczne: 

Adres: Via Nives 4, 39048 Selva di Val Gardena 

 

 

Nives-_3

Nives-_4

Południowy Tyrol gdzie zjeść

 

4) Tubladel – nasza ulubiona restauracja!

 

Południowy Tyrol gdzie zjeść

 

Tubladel w Ortisei to nasz największy zachwyt podczas tego pobytu i miejsce do którego wracaliśmy aż trzykrotnie, a Obsługa zaczęła nas już witać: Ciao Luca! 🙂  Menu jest z jednej strony tradycyjne, ale z drugiej strony z lekkim twistem. Spróbowaliśmy naprawdę sporo i prawie wszystko było rewelacyjne! Jeśli miałabym obecnie dać tylko jedną odpowiedź na pytanie: “Południowy Tyrol – gdzie zjeść?”, prawdopodobnie byłaby to restauracja Tubladel.

Menu zaczyna dział “Degustare l’Alto Adige” – TAPAS to share. Jak sama nazwa wskazuje, tutaj zajadamy lokalne przysmaki –  smażone ziemniaki z kiszoną kapustą (9 euro), speck z sosem żurawinowym (9 euro) czy tzw. carne salada (10 euro). Nas najbardziej ujęły tutaj smażone ravioli ze szpinakowym nadzieniem (8 euro) – idealna chrupiąca przekąska oraz tutejsze canederlo al formaggio. Co prawda, canederli są w regionie niemal wszędzie, ale TO canederlo z Tubladel było wyjątkowe! Zawartość sera sprawia, że jest totalnie rozpustną przystawką, a kapusta z delikatnym posmakiem kminku tylko dodaje mu uroku.

Bardzo smakowało nam również risotto z jabłkami i speckiem (21 euro)  – kolejny ukłon w stronę tutejszych produktów – speck i jabłka. Całość rewelacyjnie kremowa i po prostu pyszna! Polecam też bardzo gnocchi z trufla (23 euro) oraz hiper delikatne ravioli z cielęciną, serem i szafranem (22 euro). Łukasz próbował też tutejszych żeberek i donosi, że sztos! Z deserów fajnie wypadły słodkie smażone pierożki, będące tutejszą interpretacją słynnych w regionie “krapfen”.

W menu znajdziecie też kilka pozycji dziecięcych np. pasta bolognese  (10 euro) czy klopsiki z puree (11 euro).

 

 

Tubladel_2

Południowy Tyrol gdzie zjeść

Tubladel_4

Tubladel_11

Tubladel_1.

 

5) Turonda | pizza · bistrot · drinks, czyli Południowy Tyrol – gdzie zjeść pizzę?

 

 Turonda

 

Miejsce serwujące pizzę Gourmet. Bardzo smaczne pizze, a jak wiecie w tym temacie, jesteśmy bardzo wybredni 🙂 Możecie zjeść tutaj pizzę na czarnym cieście (mąka z dodatkiem węgla), zielonym (mąka z dodatkiem bazylii) lub żółtym (mąka z dodatkiem kurkumy).  My wpadliśmy tu na szybki obiad po nartach. Zdecydowaliśmy się na calzone Southern Italy z dodatkiem sera provola i salsiccia (17 euro)  i pizzę Margherita Gourmet black (17 euro) z  pomidorami San Marzano DOP, mozarellą di bufala i sosem bazyliowym. W menu są też pizze smażone, pizze crunch od 15 do 18 euro czy klasycznych neapolitańskie sporo drinków i lokalnych alkoholi. 

Dzieciaki powinny też wyjść zadowolone – w menu PIZZA NUTELLA (12 euro). 

 

Informacje praktyczne: 

Adres: Via Purger 5 – 39046 Ortisei in Val Gardena

Rezerwacji dokonacie tutaj. 

 

Turonda_1

 

6) Rauchhütte – tradycyjny Południowy Tyrol w super wydaniu!

 

 Rauchhütte_5.

 

To miejsce, które znamy z naszej wizyty tutaj we wrześniu 2020 roku. Tutaj nie dojedziecie bezpośrednio na nartach, ale to świetna destynacja spacerowa. To rodzinna restauracja prowadzona obecnie przez czwarte pokolenie! Zjecie tu tradycyjne, domowe smaki, ale w nowoczesnym (i  bardzo smacznym wydaniu). Z naszego spaceru w 2020 zapamiętałam to miejsce jako przepiękne i przepyszne i byłam trochę rozczarowana, że takich miejscówek nie znajdziecie raczej na tutejszych stokach.

W menu m.in deska lokalnych serów z domowym chutney (16 euro) czy deska lokalnych przekąsek Tagliere Rauch (16,50 euro). Deski chyba nie muszę opisywać – widzicie ją powyżej! Gdy odwiedziliśmy to miejsce w zimowym wydaniu, wybraliśmy na przystawkę Wędzone carne salada z lokalnym serem i rukolą (16 euro). Świetne!

 

Z makaronów spróbujcie Pasta Chef z grzybami, speckiem i serem (13 euro) albo domowe tagiolini z pesto z rukoli, suszonymi pomidorami i burratą (14 euro). Przy naszej poprzedniej wizycie jedliśmy też świetne Pappardelle al ragu di capriolo –  popularny w regionie makaron z ragu z dziczyzny. W menu czekają na Was również canederli, polenta i kilka mięsnych pozycji. Koniecznie weźcie deser – albo apfelstrudel z sosem waniliowym albo puchate buchty (buchteln) podawane z sosem waniliowym i marmolada.

 

Informacje praktyczne:

Adres: Saltria 29 39040 Seiser Alm (BZ)

 

 Rauchhütte_5.

 

7) Binderstube – Fie allo Sciliar

 

Południowy Tyrol - gdzie zjeść

 

To miejsce, do którego wracamy od 2018 roku jak tylko jesteśmy w okolicy. Odkryliśmy je podczas pobytu w Południowym Tyrolu z dziećmi i już podczas tamtej wyprawy jedliśmy tam trzykrotnie. Potem, gdy byliśmy w Ortisei przejazdem, specjalnie pojechaliśmy do oddalonego o około 30 minut jazdy samochodem Fie allo Sciliar, by zjeść w Binderstube.

To miejsce ma cudownie domowy i ciepły, a zarazem dość elegancki klimat. Otwierasz drzwi i po prostu chcesz tu być. Tu aż czuć dobry vibe! Menu nieco różni się od pozostałych miejsc, bo tu ogromną część karty zajmują makarony. Jeśli w pozostałych miejscach nie miałeś okazji się nimi nasycić, tu nadrobisz 🙂

Dla nas obowiązkowo trzeba tu zjeść tradycyjne schlutzkrapfen, czyli pierożki z ricottą i szpinakiem, “taplające się” w maśle i posypane parmezanem (16,80 euro). To jest po prostu bajeczny comfort food! To klasyk tego regionu, a tym razem nigdzie indziej nie mogliśmy ich spotkać, więc w Binderstube zajadaliśmy jak szaleni! Bardzo fajnie wypada też tagliatelle z kozim serem, pesto, pomidorkami, oliwkami i kaparami (14,90 euro). Zachwycałam się nim już w poście z 2018 roku i po 5 latach podtrzymuję! 🙂

Gdy byliśmy tu z dzieciakami, bardzo smakowały im gnocchi w sosie pomidorowym z parmezanem i bazylią (13,50 euro) i carbonara (13,50 euro).

Z lokalnych przysmaków w menu znajdziecie również dziczyznę serwowaną z gnocchi i czerwoną kapustą (25, 50 euro) czy wspominane wcześniej knedle – canederli. Macie tu pełen wybór – buraczane, szpinakowe, serowe albo ze speckiem! W ramach dania możecie wybrać dwa różne (12,70 euro).

Pssst… nie zapomnijcie o tiramisu na deser 🙂

 

Informacje praktyczne:

Adres: Via del Paese, 10, 39050 Fiè allo Sciliar BZ

Pamiętajcie o sprawdzaniu godzin otwarcia! Sporo restauracji w godzinach 14.00 – 18.00 /19.00 jest nieczynnych.

 

8) Suinsom, czyli jak smakuje Południowy Tyrol z gwiazdką Michelin

 

Suinsom

 

Takie cuda też tu mają! Niby jedziesz na narty, a możesz się wybrać na kolację do restauracji z gwiazdką Michelin. Suinsom znajduje się w totalnie klimatycznym Hotelu Tyrol w Selva di Val Gardena. Bardzo ciekawe menu degustacyjne toskańskiego Chefa Alessandro Martellin z inspiracjami japońskimi i francuskimi. Przemiła obsługa, doświadczenie porównywalne z wizytą w teatrze – i właśnie o to chodzi w gwiazdkowych restauracjach.

My wybraliśmy menu degustacyjne z 6 dań, a tam sashimi z cytrusami, kawiorem i mniszkiem, tatar wołowy podawany w karczochu z sosem bagna cauda i serem castelmagno, zielony makaron pici z ragout z jagnięciny, tatarem z jagnięciny i tatarem z mątwy czy okoń morski w sosie na bazie selera, trawy cytrynowej i lubczyku. Totalnie zachwyciła nas wołowina w sosie na bazie szpiku wołowego i kaparów.

Menu degustacyjne z 6 dań kosztuje 150 euro, z 7 dań – 165 euro. Poza daniami w ramach menu czekają Was różne przekąski podawane pomiędzy poszczególnymi etapami i rewelacyjny domowy chleb – spróbujcie koniecznie z masłem z algami morskimi.

Informacje praktyczne:

Adres: Str. Puez, 12, 39048 Selva di Val Gardena BZ,

Rezerwacji dokonacie tutaj. 

 

Suinsom_1.

Suinsom_2

 

Smacznego ! Czekam na Wasze namiary do listy Południowy Tyrol – gdzie zjeść? 🙂