O tym, że uwielbiam Mezze na rogu Puławskiej i Różanej wspominałam już nie raz. Uwielbiam ich hummus, chrupiące falafele, shakshukę, uwielbiam wpaść na szybko na talerz arabski, a na deser zjeść pudding z tapioki z mango. Świetne miejsce na zdrowy i smaczny lunch, dobre na szybkie ploty z przyjaciółką, a nawet na obiad z Mamą, którą również rozkochali w hummusach, shakshukach i falafelach, chociaż pewnie część z tych potraw w Mezze spróbowała po raz pierwszy.

 

Wiedziałam zatem, że odwiedziny w SHUK przy Grójeckiej, który otworzyli właściciele Mezze to tylko kwestia czasu. Najpierw marzyło nam się, by zjeść tam poniedziałkowe śniadanie, ale śniadaniami jak na razie karmią tylko w weekend. Wczoraj jednak udało zajrzeć się tam na późny lunch. Z Mamą, która sama zgłosiła chęć na shakshukę 🙂 W porównaniu do maleńkiego Mezze SHUK od początku zachwyca rozmiarem i pięknie rozegranym wnętrzem. Jest klimatycznie i ciekawie, a świeże warzywa, worki z przyprawami i słoje z przeróżnymi marynowanymi warzywami sprawiają, że nie możesz się napatrzyć! Patrząc na wielkie worki pełne kolorowych przypraw od razu przypominają się bazary Istambułu, a gdy patrzysz na wielkie chałwy i gigantyczną chałkę prosto z pieca, ślinka po prostu sama cieknie!

 

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel

 

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel, chałwa, turecka chałwa

 

Jestem strasznie głodna, więc od razu mam ochotę na wszystko! Ciekawie brzmi pieczony, lekko grillowany kalafior z solą morską lub pikantną harisą (25 zł), ale bardziej kusi mnie bakłażan – pieczone połówki bakłażana, jedna obsypana solą morską, a druga serwowana z harisą. Obie wypełnione kuskusem i granatem i podane z serkiem labneh i sałatką (24 zł). Biorę! Moja Mama pozostaje wierna swojej miłości z Mezze i  zamawia Shakshuka falafel – duszone pomidory z papryką i cebulą, podane z falafelem, sałatką i sosem (23 zł). Wybiera wersję vegan – bez jajka. 

 

Musi też być jakaś, chociaż maleńka przystawka – jest kilka hummusów (m.in. z curry i z burakiem), baba ghanoush, zatar. Idziemy w klasyczny hummus – 8 zł.

 

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel, hummus, pita

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel, shakshuka

SHUK, kuchnia wegańska, kuchnia wegetariańska, kuchnia bliskowschodnia, przyprawy, mezze, Shuk, Warszawa, Ochota, gdzie na hummus, gdzie na falafel, shakshuka

 

Oj łatwo w Shuku się zakochać! Wszystko jest pyszne! Idealny hummus, ciepła, delikatnie zgrillowana pita, dobre lemoniady na początek. A potem… mięciutki bakłażan, fajnie połączony z kuskusem, granatem i jogurtowym serkiem labneh, aromatyczna shakshuka, pyszne, chrupiące falafele, świeże warzywa. Jest jeden problem – pomimo, że na duży głód wzięłyśmy 1 przystawkę i po 2 daniu na osobę – TEGO SIĘ NIE DA PRZEJEŚĆ!!! 🙂 Tylko czy to wada??? 🙂 Czy zaleta??? 🙂

 

Gdy już zastanawiamy się, jak po tym pysznym wege obżarstwie dotoczymy się do samochodu, pojawia się obsługa z kawałkami chałki i masłem. Trochę żałuję, że nie ma ze mną Maksa, bo on kocha chałkę jak nikt, a ta smakuje dokładnie tak jak wygląda! Puszysta, miękka, z chrupiącą skórką i słodką kruszonką – chałka idealna. Dopycham się nią na koniec i wychodzę z SHUK w lekkim kulinarnym rozanieleniu. UWIELBIAM! A jeszcze większy plus, że takie miejsce powstało na Ochocie, która, co tu dużo mówić, z Mokotowem, Żoliborzem czy Saską Kępą nie może konkurować pod względem liczby knajp. Ale jak widać i dla Ochoty jest nadzieja!!! Do SHUK warto się wybrać nawet, jeśli jest Wam całkiem nie po drodze!

 

PS. następnym razem musimy spróbować weekendowych śniadań!

PS2. Patrząc na bar i kartę alkoholi i koktajli, Shuk to też dobre miejsce na wieczór – zwłaszcza, że w piątki i soboty są czynni do 2.00.

PS3. Śpieszyłam się do przedszkola i zapomniałam zdjęcia rachunku, ale za obiad dla dwóch osób pod tytułem “więcej nie wcisnę” zapłaciłyśmy 73 zł.

 

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

SHUK

ul. Grójecka 107

(wejście od strony placu Pod Skrzydłami, zaparkować najlepiej z tyłu na Majewskiego)

tel. 22 415 25 45

godziny otwarcia:
pon. – czw.: 12:00 – 0:00
pt.: 12:00 – 2:00
sob.: 9:00 – 2:00
niedz.: 9:00 – 22:00