Londyn… Wreszcie udało mi się tu dotrzeć! Łukasz był już wiele razy, zaliczył sto lat temu 2-miesięczne work&travel, zwane również wyjazdem na tzw. zmywak, potem był rozrywkowo, był w interesach. A ja? W Londynie dotychczas zaliczyłam najwyżej lotniska ze szczególnym uwzględnieniem taniego, przesiadkowego London Luton, a jedyny raz kiedy Londyn był już bardzo, bardzo blisko, się nie udał, bo w pierwszym trymestrze ciąży latanie niewskazane! Więc Łukasz poleciał z rodzicami, a ja obeszłam się smakiem.. Ale jak widać, co się odwlecze, to nie uciecze!

 

Londyn. Jestem. Wreszcie. Choć na bardzo krótko…  Niecała doba tylko! Przylecieliśmy do Londynu na zaproszenie Visit Britain z silną grupą blogerów z całego świata piszących na przeróżne tematy. Film i literatura, moda, zakupy, jedzenie… Nie muszę Wam oczywiście wyjaśniać, w której grupie my jesteśmy! 🙂

 

W naszym planie nie tylko Londyn, ale również Bleinheim Palace, malowniczy region Cotswold, angielskie słodkości w The Pudding Club i masa innych atrakcji!

W samym Londynie zdążyliśmy zajrzeć do Warner Bros Studio (i na pewno jeszcze Was tam “zabierzemy”, bo plan filmowy, na którym kręcony był Harry Potter robi wrażenie!), powłóczyć się późnym wieczorem w okolicy Tower Bridge, zjeść dim sumy w dim t (to już nasza indywidualna inwencja!), przespać się w cudownych apartamentach Cheval Three Quays i.. rankiem odwiedzić Borough Market.

 

Borough market, Londyn, co zobaczyć w Londynie, targ

witamy w miejscu obowiązkowym dla wszystkich foodies!

Borough Market, Londyn

idealne na zakupy i na śniadanie na mieście

 

Tam Was dziś zabieramy! 🙂

 

Nie będzie chyba przesadą, jeśli powiem, że Borough Market to miejsce całkowicie obowiązkowe dla każdego kulinarnego freaka, dla każdego foodie, dla wszystkich kochających smacznie jeść! Jest najbardziej znanym, a zarazem najstarszym targiem w Londynie. Mówi się, że jego początki sięgają XI wieku, kiedy w okolicach London Bridge handlowano zbożem, warzywami czy rybami. W XIII wieku targ przeniesiono na Borough High Street i w tej okolicy istnieje do dziś.

 

Podobno z uwagi na jakość i pochodzenie produktów Borough Market odwiedzają też najbardziej znani, brytyjscy szefowie kuchni i czasem między stoiskami można wypatrzeć Jamiego Oliviera czy Gordona Ramsaya! Nam niestety nie udało się ich spotkać, ale Borough Market nas urzekł…

 

Urzekł kolorami, zapachami, wielością smaków z całego świata… Pełne życia warzywa i owoce, przeróżne rodzaje pomidorów, które aż proszą się, by je zabrać do domu! Tuż obok wielkie krążki pachnących serów, hiszpańskie kiełbasy, turecka słodkość baklava i wielkie patelnie z paellą czyy owocami morza po azjatycku. Świeże ryby, ostrygi, owoce morza na lodzie…  Zamknięte w słoiczkach chutneye o smaku pikantnej śliwki czy jabłka albo smarowidła z trufli.. Chrupiące pieczywo, foccacia z pomidorkami i rozmarynem lub z papryką. Burgery, bułki z wołowiną, słodkości, żelki… Wszystko! Do wyboru, do koloru! Aż chciałoby się kupować, kupować, kupować i jeść, jeść, jeść!

 

Borough Market, Londyn, co zobaczyć w Londynie

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

Borough Market, Londyn

foccacia!

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies, ser

Borough Market, Londyn, ryby, co zobaczyć w Londynie

dla kochających ryby, takie widoki to prawdziwa uczta dla oka!

 

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

 

To, co na pewno robi wrażenie to kulinarna mieszanka kulturowa, jakiej jesteśmy w stanie doświadczyć na Borough Market, która oddaje różnorodność Londynu, która pokazuje, że tygiel kulturowy oznacza również bardzo apetyczny tygiel kulinarny, gdzie chyba KAŻDY znajdzie coś dla siebie. Gdy przechadzamy się miedzy stoiskami, nie wiemy na co się zdecydować! Wokół wszystko wygląda pysznie! Indyjskie, włoskie, tajskie, hiszpańskie, arabskie, chorwackie, bałkańskie, tureckie, argentyńskie…  Aż żal, że jesteśmy tu tylko jeden dzień!

 

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

Londyn – tygiel kulturowy = tygiel kulinarny

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

a może paella?

 

Jak dla nas idealny początek dnia, zwłaszcza w weekend.. i gdybyśmy tylko mogli, wpadalibyśmy tu co tydzień! 🙂 Z całej masy smakołyków wołających “Zjedz mnie!”, tym razem skusiliśmy się na apetyczną, kolorową foccacię z papryką i chili (3 funty) – pyszna, aromatyczna i bardzo pożywna. Dojadałam ją przez pół dnia! Łukasz wybrał bułkę z siekaną wołowiną, ogórkiem i musztardą (ok. 3 funtów). Kanapka troszkę rozczarowała, spodziewaliśmy się czegoś więcej, ale jeśli ktoś lubi wołowinę w tej formie, niewątpliwie powinien być usatysfakcjonowany.

Żal było opuszczać Borough Market, ale na szczęście w Warszawie miejsc, które na trochę mniejszą skale oferują dobre jakościowo składniki i śniadanie w plenerze jest coraz więcej, więc nie możemy się doczekać, kiedy ruszymy choćby na Targ Śniadaniowy w plenerze! W końcu na Żoliborz mamy trochę bliżej niż do Londynu!:)

 

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

pyyyycha!

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

kanapka z wołowiną troszkę rozczarowała…

 

PS1. Zapiszcie Borough Market jako “must” podczas wizyty w Londynie! 🙂

PS2. Podobno słynny targ pojawił się też w kilku filmach!:) Ciekawe, czy wiecie w jakich? Dla podpowiedzi… jeden babski o szukaniu miłości i wyszczuplających majtkach 😉

PS3. Sama okolica Borough Market też zachwyca – pobliskie uliczki, klimatyczne sklepiki, knajpki.. Mnie zachwyciła chociażby kwiaciarnia Chez Michele i sklep z serami w jednej z sąsiadujących z targiem uliczek..

 

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

zakochałam się w tej kwiaciarni!

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

sklep z serami jak marzenie!

Londyn, Borough Market, co zobaczyć w Londynie, targ, foodies

poranny spacer

Informacje praktyczne:

Borough Market

8 Southwark St

London SE1 1TL

Dojazd: jeśli podróżujecie po Londynie metrem, najlepiej dojechać do stacji London Bridge.

Godziny otwarcia:

poniedziałek – wtorek –  10.00-17.00 (Limited Market – oznacza to, że nie wszystkie stoiska są otwarte w te dni)

Full Market (wszystkie stoiska są otwarte)

środa – czwartek – 10.00-17.00

piątek – 10.00-18.00

sobota – 8.00-17.00

Więcej informacji na stronie: http://boroughmarket.org.uk/