Podróże w ciąży zawsze budzą emocje. Bo jeden powie, że ciąża to nie choroba, to stan fizjologiczny i można robić wszystko, co robimy bez ciąży, a drugi zaraz skomentuje, że jednak trzeba się oszczędzać, że samolot szkodzi, że od domu lepiej za daleko nie odjeżdżać, a podróże będą i dla przyszłej mamy, i dla dziecka zbyt męczące. My zdecydowanie jesteśmy zwolennikami pierwszej opcji: zarówno w ciąży z Maksem 5 lat temu, jak i teraz w ciąży podróżujemy.

 

Przystopowaliśmy nieco w pierwszym trymestrze, ale drugi trymestr zdecydowanie należał do nas! Pomimo ogromnej ilości pracy, każdą wolną chwilę wykorzystaliśmy w 100% i nie żałuję! O podróżowaniu w pierwszym trymestrze pisałam TU, dziś będę Was przekonywać, że drugi trymestr (13-26 tydzień) zdrowej, nie zagrożonej ciąży to idealny czas na podróżowanie!

 

Przez ostatnie miesiące zaliczyliśmy kilka wyjazdów zagranicznych i kilka po Polsce. Podczas każdego czułam się świetnie. Zaczęliśmy od Nicei w 14 tygodniu, potem zajrzeliśmy do dwóch cudnych miejsc w Polsce (Siedlisko Sobibór i Kwaśne Jabłko), by na majówkę, w 16-17 tygodniu, wybrać się na Maltę.. i na Łotwę. Za sobą miałam kilka lotów, wszystkie przebiegły bez problemu.

 

W maju i na początku czerwca znów skupiliśmy się na Polsce. Były podróże samochodem i podróże pociągiem. Ok. 23-24 tygodnia ciąży ruszyliśmy promem na szwedzką Olandię – idealny kierunek ciążowy, jeśli jednak nie chcecie lecieć samolotem, ani zbyt umęczyć się długą jazdą samochodem. Pod koniec drugiego trymestru, ok. 26 tygodnia, samolotem z przesiadką wybraliśmy się do mojego ukochanego Kraju Basków – idealny kierunek dla łakomych ciężarówek, bo Baskowie, jak mało kto, znają się na dobrym jedzeniu 🙂 Teraz piszę do Was z Włoch, z okolic Jeziora Garda, ale już nie jestem w drugim trymestrze, tylko w trzecim – szczerze mówiąc, właśnie sobie to uświadomiłam, pisząc ten post 🙂

 

podróżowanie w ciąży, drugi trymestr, podróże w drugim trymestrze, Olandia

Olandia – ok. 23 tygodnia ciąży

podróżowanie w ciąży, drugi trymestr, podróże w drugim trymestrze, Kraj Basków

Kraj Basków – koniec drugiego trymestru

 

Dlaczego drugi trymestr to idealny czas na podróże? Powodów jest kilka:

 

1) dolegliwości pierwszego trymestru cudownie mijają!

 

Wiadomo, że dla wielu z nas pierwszy trymestr jest najgorszy. Może nie zawsze objawy są filmowe i nie zawsze biegamy po kilka razy dziennie po toalety, by zwrócić całą zawartość żołądka, ale większość z nas nie czuje się w pełni normalnie, prawda? Albo masz mdłości i wymioty albo czujesz się jak na niekończącym się kacu i od większości, wcześniej ulubionych dań, Cię odrzuca albo codziennie od 16.00 śpisz albo nie masz na nic siły…

 

Z jednej strony cieszysz się ciążą, z drugiej strony nic Ci się nie chce, a podróż gdziekolwiek samochodem dodatkowo przyprawia Cię o złe samopoczucie. Masz swoje ulubione potrawy na “ciążowego kaca”, masz swoje łóżko i zamiast zdobywać świat, chcesz odpocząć. U wielu z nas jednak ok. 12-13 tygodnia wszystkie te dolegliwości mijają i w drugim trymestrze czujemy się  na tyle rewelacyjnie, że gdyby nie rosnący brzuch, można by zapomnieć o ciąży.

 

2) stresy pierwszego trymestru mijają!

 

Chyba dla prawie każdej z nas pierwszy trymestr oznacza największy stres. Każda słyszała milion historii o poronieniach w 7, 8 czy 9 tygodniu ciąży, o ciążach biochemicznych, których tak naprawdę wcale nie było, niektóre takie złe doświadczenia mamy już za sobą. Z niepokojem czekamy na USG w 12 tygodniu, by sprawdzić czy wszystko OK. Pierwsze tygodnie to zawsze, niezależnie od poziomu radości, sporo stresu. Średnie warunki do podróżowania. Niby gdzieś jedziesz, ale towarzyszy Ci dziwny niepokój. Po 12 tygodniu w większości przypadków odzyskujesz przyjemne poczucie spokoju, które tylko narasta wraz z pojawieniem się wyczuwalnych ruchów dziecka. W takiej atmosferze podróże smakują zdecydowanie lepiej! 🙂

 

3) masz 100 razy więcej energii!

 

Nie wiem jak Wy, ale dla mnie w obu ciążach drugi trymestr to przypływ energii i sił do przenoszenia gór. Warto dobrze ją spożytkować – nie tylko na pracę 🙂 Nie chcesz już non stop spać, nie chcesz już leżeć i nic nie robić, nagle masz ochotę na wszystko. Zwiedzaj, korzystaj, poznawaj nowe miejsca! Po porodzie będziesz zdecydowanie bardziej zmęczona, chociażby nocnymi pobudkami 🙂

 

podróżowanie w ciąży, drugi trymestr, podróże w drugim trymestrze, czy warto podróżować w ciąży

 

4) możesz bezkarnie zajadać lokalne przysmaki!

 

Mój ulubiony punkt! 🙂 W ciąży, gdy już miną mdłości i “kac gigant”, jedzenie cieszy jeszcze bardziej niż zwykle! Smaki co prawda mogą się zmienić, ale przyjemność z jedzenia tych ulubionych jest przeogromna, prawda? 🙂 I wreszcie aż tak nie musimy się przejmować kolejnymi lodami, deserem czy tym, że na obiad jemy znów pyszny makaron, pizzę, a nie dietetyczną sałatkę. Nie będę mówić, że w ciąży trzeba jeść za dwoje, bo to zwykle nie najlepszy pomysł, ale na pewno można sobie pozwolić na więcej 🙂 U nas względy kulinarne były bardzo ważne zarówno przy podróży do Kraju Basków, jak i teraz, do Włoch. Jezu, jak ja czekałam na te makarony, mozzarellę di bufala, tiramisu i cudowne włoskie lody!!! Zachwycam się nimi każdego dnia 🙂

 

5) możesz nacieszyć się czasem we dwoje!

 

Jeśli to Twoja pierwsza ciąża, zdecydowanie warto wybrać się na super podróż we dwoje! Przez najbliższe miesiące, rok lub dłużej (jeśli nie macie chętnych do współpracy dziadków), nie będziecie mieć za dużo czasu dla siebie. Będzie maluch, częste karmienie, noszenie, wstawanie w nocy, potem ząbkowanie i inne cuda.  Skorzystajcie z czasu w ciąży, by spędzić ostatni (przynajmniej na jakiś czas) w pełni beztroski wyjazd we dwoje! 🙂 

 

Jeśli macie już na koncie malucha, wakacje też się przydadzą. Potem roboty będzie tylko więcej! 😉

 

6) wszystkie środki transportu Twoje!

 

W pierwszym trymestrze wielu lekarzy samolot odradza – tak jak pisałam Wam TU, w ciąży z Maksem ja również odpuściłam kilka już zaplanowanych wyjazdów. Teraz też częściowo rezygnowałam, ale w 11 tygodniu 2 samolotami polecieliśmy do Saalbach, do Austrii, bo moja ginekolog zezwoliła i nie widziała przeszkód. W wielu przypadkach są jednak obawy i poczucie, że lepiej nie ryzykować, lepiej poczekać. W drugim trymestrze zdrowej ciąży bez obaw można latać, więc to idealny czas na podróże samolotem! W trzecim będzie coraz trudniej – 30-31 tydzień ciąży to już zdecydowanie czas, by zrezygnować z latania. Nawet gdyby komuś przyszło do głowy latać, linie lotnicze skutecznie to ograniczają.

 

Dla mnie drugi trymestr to też znacznie lepszy czas na podróżowanie samochodem, bo w końcu przestały mnie dręczyć mdłości, które w samochodzie dodatkowo się nasilały. Rozważcie też wyprawę gdzieś pociągiem – ja sporo ostatnio jeżdżę – i podróżniczo, i na blogowe konferencje i zawodowo. Wygodnie, łazienka zawsze pod ręką (!!!) i jeszcze szansa na smaczny posiłek w pociągu 🙂

 

7) Twój relaks to podstawa! 🙂

 

Dobrze zaplanowana podróż to najlepszy relaks. Od pracy, od domu, od codziennych obowiązków. Jeśli masz już na stanie jednego malucha, taki odpoczynek jest jeszcze bardziej potrzebny! I masz do niego pełne prawo! 🙂 Podróżuj, odpoczywaj, leżakuj nad basenem z książką, jedz pyszności, zwiedzaj piękne miejsca! Rozkoszuj się ciążą w podróży 🙂 WARTO! 🙂

 

O tym, jaki kierunek najlepiej wybrać i na co zwracać uwagę  – jeszcze Wam napiszę 🙂