Macie tak czasem, gdy podróżujecie, że chcielibyście przekazać atmosferę danego miejsca, ale ani zdjęcia, ani słowa nie do końca ją oddają? Bo na atmosferę składa się znacznie więcej… nie tylko obrazy, ale również zapachy, dźwięki, tempo, otoczenie… Zapachów ulicznego jedzenia na ulicach Bangkoku, soku ze świeżego granatu czy specyficznego zaduchu, który tu panuje Wam nie przekażemy, ale spróbujemy choć odrobinę przybliżyć Wam to, gdzie jesteśmy…

 

 

Dlatego od dziś obok wpisów i zdjęć, będziemy zamieszczać również relacje wideo 🙂

Zapraszamy na naszą pierwszą relację z ulic Bangkoku, a przede wszystkim z Chinatown. Idziemy, oglądamy, podziwiamy, pijemy sok z kokosa i oczywiście JEMY! Zresztą zobaczcie sami!:) bądź wyrozumiali, bo filmowo dopiero się uczymy… Zachęcamy też do subskrybowania naszego kanału na You Tubie, bo teraz filmów będzie na pewno więcej 🙂

 

Miłego oglądania!!!