To niewątpliwie jeden z najbardziej niesamowitych hoteli i jeden z najbardziej niesamowitych noclegów, jakich doświadczyliśmy podczas naszych podróży. Właśnie, doświadczyliśmy… To chyba najlepsze słowo w tym przypadku. Signiel Seoul to zdecydowanie jedno z doświadczeń, które warto zanotować na swoją “bucket list”. Bo ile razy w życiu masz szansę nocować na 93. piętrze lub na 81. lub może na 99.? Zaryzykuję, że prawie NIGDY, bo budynków / hoteli, które dają taką możliwość… prawie nie ma!

 

Gdy zaczęliśmy rozważać wypad do Seulu z Japonii, Łukasz zaczął klasycznie – od przejrzenia hoteli na Booking.com. Tam, wśród tych naj naj naj znalazł Signiel Seoul. Zdjęcie przedstawiające hotel – to, który Wy widzicie jako tytułowe – kompletnie wymiata (zdjęcie pochodzi właśnie z profilu hotelu na Booking.com)! Mówisz “wow” i już wiesz, że po prostu musisz!

 

CZY JEST SZANSA NOCOWAĆ JESZCZE WYŻEJ???

 

Signiel Seoul-14-budynek

 

Hotel Signiel Seoul znajduje się pomiędzy 76., a 101. piętrem budynku Lotte World Tower. Co ciekawe, ten budynek to PIĄTY NAJWYŻSZY budynek na świecie (555 metrów)! Na tej pozycji wylądował w 2017, kiedy został oddany do użytku.

Jakie budynki wyprzedzają Lotte World Tower pod względem wysokości?

Oczywiście Burj Khalifa w Dubaju – najwyższy budynek świata o wysokości 829 metrów. Budynek ma 163 piętra użytkowe, ale hotel znajduje się na najniższych piętrach. Kolejny, nr 2, to Shanghai Tower (632 metry). To on może konkurować z Lotte World Tower i to tu możecie również spać tak wysoko – Shanghai Tower poza pomieszczeniami biurowymi, hadn,lowymi i rozrywkowymi, ma swój hotel  – Shanghai Tower J Hotel. Tu pokoje są zlokalizowane podobnie jak w Seulu. Na piętrach 84-110. W Szanghaju zatem możecie spać jeszcze wyżej lub podobnie jak w Seulu. Wysoko pośpicie też w Mekce w Abradż al-Bajt, ale najwyższy hotel w kompleksie ma 76 kondygnacji. Potem (nr 4) jest już tylko Ping An Financial Center w Shenzen w Chinach (budynek biurowy) i na 5. miejscu Lotte World Tower (555 metrów wysokości) i jego Signiel Seoul. Hoteli, w których pośpicie tak wysoko “w chmurach” są zatem tylko DWA na świecie! To czyni nocleg w Signiel Seoul przeżyciem z kategorii WOW!

 

Signiel Seoul-10-okoliczne uliczki

 Signiel Seoul-10-widok

 JAK WRAŻENIA??

 

 

Signiel Seoul-15-widok z recepcji

 

W Signiel Seoul spędziliśmy 2 noce. Na pewno robi wrażenie już recepcja – na 79. piętrze. Gdy lądujesz tam po raz pierwszy, nie pozostaje nic innego jak powiedzieć: WOW! Widok jest niesamowity! Z jednej strony miejska dżungla nieco przeraża, z drugiej strony nie możesz wyjść z zachwytu nad widokiem z tak wysokiego budynku! Dzieciaki zachwycone wypatrują “Disneyland” tuż pod hotelem, czyli tutejszy park rozrywki – Lotte World. Dostajemy pokój na 93. piętrze. Pytaliście, jak długo jedzie się windą, by wjechać tak wysoko? Na 79. piętro jedzie się z dołu 1 minutę!!  Trzeba uważać na zatykające się uszy 😉 Potem, z recepcji do pokoju, jak w każdym innym hotelu.

 

Signiel Seoul-12-recepcja i zdjecia

 

Signiel Seoul-11-recepcjaSigniel Seoul-2-widok z 79 pietra

Dzieciaki podniecone. My też! 🙂 Pokój i łazienka są ogromne, zwłaszcza po kilku ostatnich tygodniach spędzonych w Japonii! Największe wrażenie na pewno robi łazienka! W hotelach zwykle łazienki są umieszczone w korytarzu, okno to raczej rzadkość. A tu wielka łazienka i wanna w samym oknie! Coś niesamowitego! Tuż obok toaleta, również z oknem. Jak to niektórzy żartowali: w takiej toalecie to można sobie dłużej posiedzieć 😉

Sam pokój niezwykle przyjemny, urządzony z gustem, ale akurat wizualnie nie różni się od hoteli podobnej klasy w innych miastach świata. No chyba, że odsłonisz zasłony! 🙂 Na plus oczywiście również basen – na 85. piętrze, więc również z widokiem. W Signielu jest klasyczny basen, jest jacuzzi koedukacyjne, są też sauny dedykowane dla kobiet i mężczyzn oraz podobnie jak w Japonii, onseny – osobno dla kobiet i osobno dla mężczyzn.  Gdy wchodzisz do kobiecej sauny, masz rewelacyjny widok na Olympic Park w Seulu – zbudowany z okazji igrzysk olimpijskich w 1988.

 

Signiel Seoul-4-pokój

 

pokoj Signiel SeoulSigniel-Seoul-5-wanna z widokiemSigniel Seoul-4-wanna w oknie

 

OKOLICA SIGNIEL SEUL

 

Signiel Seoul-9-okolica

 

 

Jeśli będziecie w Seulu np. 2 dni, trzeba pamiętać, że Signiel Seul jest dość daleko położony od kluczowych atrakcji (pałaców, świątyń, food marketów). Oczywiście da się to ogarnąć i dojechać tam metrem, ale trzeba liczyć ok. 40-60 min na dojazd z hotelu do okolicy, w której znajdziecie najwięcej do zobaczenia. Okolica Signiela jednak jest bardzo sympatyczna i nam przypominała nieco okolicę Petronas Tower w Kuala Lumpur. Tuż obok jest duże centrum handlowe, a tam masa knajpek, restauracji, cukierni… łącznie z paryskim Fauchonem (ale w Seulu zdecydowanie nie polecamy – próbowaliśmy – nie warto!). Jest też moje ulubione tajwańskie bubble tea, Gong Cha. Zaraz obok macie też duże jezioro z przemiłym traktem spacerowo-biegowym wokół. Idealne na wieczorny spacer! A 5 minut od hotelu znajdziecie kolorowe uliczki z masą knajpek, specjalizujących się chociażby w Korean BBQ, które po prostu trzeba zjeść, będąc w Seulu.

 

Signiel Seoul-8-zielona okolica

 

Signiel Seoul-8-kolorowe ulice Seulukorean BBQSigniel Seoul-16-kolorowa okolica

 

ILE TO KOSZTUJE? CZY WARTO?

 

Signiel Seoul-recepcja

 

Ile kosztuje noc w Signiel Seoul? W sierpniu to ok. 1400-1500 zł za noc. Dla dwójki i w sumie podobnie dla czwórki, jeśli dzieci śpią z Wami lub jedno jest na tyle małe, że może spać w łóżeczku. Czy to wysoka cena? Zależy… My za sobą mieliśmy podróżowanie po japońskim Hokkaido, gdzie czasem nie mieliśmy wyjścia i braliśmy hotel za 1200 zł za noc, bo w okolicy nie było nic innego. Fakt, tamte hotele miały śniadanie i obiadokolację, ale jednak nawet, jeśli były świetne, nie były aż tak do zapamiętania jak ten. 1200 zł zapłaciliśmy też za sławny nocleg u mnichów w Koya-san. Nie wiem, czy trafiliśmy do nieodpowiedniego miejsca, ale dla nas kompletnie przeżycie nocowania na podłodze u mnichów, nocnych wycieczek do łazienki, bo nie masz jej w pokoju, pobudki o 7.00 i wymarszu o 9.08, bo już musisz zwolnić pokój nie było warte takiej kwoty. Zdecydowanie polecalibyśmy nocleg w Osace i wycieczkę do Koya-san za dnia, a 1200 zł do wydania właśnie na “once in a lifetime” nocleg w Signiel Seoul! Nocleg możecie zarezerwować na Booking.com –  jeśli skorzystacie z TEGO LINKU, będzie nam dodatkowo miło, bo Booking podzieli się z nami swoją prowizją, a Wy zapłacicie i tak tyle samo.

O tym, gdzie mieszkaliśmy potem, dlaczego była to okolica idealna, o atrakcjach Seulu i o tym, co zjeść jeszcze Wam napiszę w kolejnych postach! Stay tuned! Dajcie znać, kto planuje Seul, kiedy i na ile 🙂

 

Lotte World Tower nad jeziorem