“Ej no?? Zwariowali na tym Tasteaway??? Znów koreańskie?? Przecież już w zeszłym tygodniu były dwa nowe posty o dwóch koreańskich miejscach!” Były, były, ale co tam – podrzucę Wam i trzecie miejsce! 🙂 Przyznam się też, że my wszystkie 3 koreańskie restauracje odwiedziliśmy w ciągu 4 dni. Zaczęło się w sobotę we dwoje, potem był rodzinny obiad ze znajomymi w niedzielę i firmowy lunch we wtorek. Dzisiaj zabieram Was na rodzinny obiad ze znajomymi i podrzucam miejsce w sam raz na takie okazje. Gdy idziecie w 4 osoby, ale też w 8 osób i macie w składzie czwórkę dzieci. W Koreanka grill jest na tyle mało miejsca, że byłoby ciężko… W Mei OK, ale Gangnam okazało się na tę okazję idealne, bo dostaliśmy swój własny pokój z wielkim stołem.  Idealna sytuacja, gdy chcesz pogadać ze znajomymi, a nie przejmować się czy dzieci innym nie przeszkadzają. Na plus również niewielki kącik dla dzieci, który od razu poleciała zwiedzać Jagoda.

Gangnam Restaurant to kolejne miejsce polecone nam przez Koreańczyków – znajomych naszego znajomego. Takim rekomendacjom zawsze ufamy! Restaurację znajdziecie w nowych blokach 19. dzielnicy. Przyznam, że rzadko bywam w tej okolicy i chyba pierwszy raz jesteśmy tu w restauracji, ale okolica bardzo przyjemna.

Gangnam Korean BBQ

wnętrze_Gangnam Restaurant

Co wybieramy?  Z przystawek rozważamy tradycyjnie kimchi jeon (32 zł), czyli placek z kimchi lub haemul pajeon (35 zł) – placek z owocami morza. Finalnie wybieramy ten z owocami morza i jest naprawdę świetny – dokładnie taki jak ten, który najbardziej pamiętamy z Seulu. Przyjemna konsystencja, duż0 dodatków. Na następny raz zostawiamy smażone tofu z sosem sojowym (20 zł) – bardzo lubimy smażone tofu i często je testujemy w różnych miejscach w poszukiwaniu tego idealnego (na razie wygrywa to z wietnamskiej restauracji Magnolia w Phnom Penh).

W przystawkach jest też pozycja w sam raz dla dzieciaków, czyli Salmon Teriyaki – szaszłyk z grillowanego łososia w sosie teriyaki (29 zł). Nasze finalnie decydują się na kurczak teriyaki z ryżem – łososia zostawiamy na kolejny raz.

placek z owocami morza

Pomijamy całkowicie dział makaronów i zup i śmigamy do dań głównych i grilla. Wybór koreańskich dań głównych jest spory, ale my znów idziemy utartą ścieżką. Odpuszczamy tym razem bulgogi i całą masę innych dań – pełne MENU znajdziecie TU. Bierzemy natomiast Dubu Kimchi (tofu z kimchi i wieprzowiną), które okazuje się rewelacyjne i wybieramy 2 dania na grilla.

Idziemy klasycznie – w samgyopsal, czyli boczek z warzywami na grillu (90 zł), ale domawiamy również żeberka rib eye (150 zł). W porównaniu do Mei i Korenka Grill, w przypadku samgyopsal w Gangnam brakowało nam marynowanego czosnku, który genialnie doprawia zawinięte w sałatę mięso. To danie zatem bardziej smakowało nam w Mei. Za to żeberka wypadły świetnie – wszyscy łącznie z dzieciakami wręcz rzucali się na kolejne kąski. Z dań na grilla apetycznie brzmi również wieprzowina w koreańskim słodkim sosie BBQ (99 zł). Do spróbowania kolejnym razem!

W Gangnam możecie zamówić nie tylko Korean BBQ, ale również Korean Pot w bardzo różnych wersjach. Jest zupa z dorszem, warzywami, tofu i kiełkami w wersji pikantnej lub łagodnej. Jest Kimchi Jeongol, czyli zupa z kimchi, boczkiem, szynką i warzywami podawana z makaronem ramyon, jest pikantna zupa z owocami morza, pikantna lub łagodna z małżami. Wszystkie zupy (pots) są dedykowane dla 2-3 osób i kosztują 95-120 zł. Dajcie znać, czy Wy już którejś próbowaliście? 🙂

grillowane żeberka

tofu z kimchigrillowanie

Podsumowując naszą wizytę w Gangnam Restaurant, było pysznie i wszyscy byli zadowoleni 🙂 I dorośli, i dzieciaki! Najlepiej wypadł placek z owocami morza, tofu z kimchi i wieprzowiną (po którym niemal wylizywaliśmy talerz) i grillowane żeberka.  Polecamy bardzo, zwłaszcza na rodzinne obiady w dużej ekipie 🙂

INFORMACJE PRAKTYCZNE:

Gangnam Restaurant

ul. Kolejowa 47 B lok.U6

tel. 881 661 323

godziny otwarcia:

poniedziałek –  środa 12.00-22.00

czwartek- sobota 12.00 – 23.00

niedziela 13.00 – 22.00

PS. Rachunku brak, bo jak zwykle, gdy dużo się dzieje, zagadam się ze znajomymi i zapominam 🙂