Są miejsca, w których bardzo szybko znajdujesz siebie i czujesz się dobrze. Są takie, do których nawet na siłę przyzwyczaić się ciężko. Te ulubione zapadają w pamięć wszystkim, co z nimi związane: zapachem, smakiem, dźwiękami typowymi tylko tam. I tak jak z moją przyjaciółką kilka lat temu chłonęłyśmy zapach Hiszpanii po przyjeździe do Barcelony, czując, że znów jesteśmy u siebie, tak ostatnio my chłoniemy Bangkok!

 

I muszę Wam się przyznać do tego, że pomimo tego, że jesteśmy w Birmie, że oglądamy fascynujące miejsca, poznajemy, chłoniemy nowości, we mnie już tli się mała tęsknota za Bangkokiem. 3 dni tylko ją rozbuchały, wcale się nie nasyciłam, wcale nie mam dość. Już wczoraj powiedziałam Łukaszowi, że jeśli w drodze powrotnej będziemy lecieć do PL przez Bangkok, chcę tam spędzić choć jeden dzień. Nie tylko noc w przypadkowym hotelu przy lotnisku. Chcę znów poczuć magię Chinatown, wypić wodę z kokosa za 25 bahtów (dlaczego w Birmie nie sprzedają kokosów do picia???), zjeść idealnego pad thaia i cudowne sticky rice with mango. Ach…

 

Będąc w Bangkoku, myśleliśmy, gdzie jeszcze się wybrać, co zobaczyć i ostatecznie nie zrobiliśmy nic nowego, bo zwyczajnie włóczyliśmy się po “starych kątach”.. a gdy szukaliśmy pomysłów, zabrakło nam w sieci podsumowania podstawowych atrakcji. Więc postanowiliśmy zrobić własne! 🙂 Z dużą dozą tajskiej kuchni, bo za nią tęsknimy baaardzo mocno!

 

12 RZECZY, KTÓRE MUSISZ ZROBIĆ W BANGKOKU:

 

 1) ODWIEDŹ LEŻĄCEGO BUDDĘ-GIGANTA W WAT PHO

 

Wat Po, Świątynia Spoczywającego Buddy, Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, co zobaczyć w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Gdy jesteśmy pierwszy raz w mieście, nie sposób nie zajrzeć do jego głównych atrakcji turystycznych. Do takich w Bangkoku na pewno należy Wat Po, czyli Świątynia Spoczywającego Buddy, na pewno jedna z moich ulubionych już podczas pierwszej wizyty w 2012. Gigantyczna postać złotego Buddy (46 metrów długości i 15 metrów wysokości!), który leży wygodnie podparty ręką, jakby właśnie miał oglądać telenowelę z swojej kanapy! Po Wat Po chyba żadna inna figura Buddy nie jest już tak imponująca! Wat Po leży na terenie dawnego królewskiego miasta, Rattanakosin, niedaleko Wielkiego Pałacu. Warto połączyć te dwa miejsca w jedną wycieczkę.

po więcej informacji zajrzyjcie na stronę Wat Pho.

bilet: 100- 200 bahtów

godziny otwarcia: 8-18.30

 

2) ZAJRZYJ DO WIELKIEGO PAŁACU I ŚWIĄTYNI SZMARAGDOWEGO BUDDY

 

Wielki Pałac, Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Kolejny zabytek obowiązkowy. Wielki kompleks, cudowne, bajkowe budynki i zdobiące je postacie.  Oficjalna rezydencja króla Tajlandii od XVIII do połowy XX wieku. Na terenie kompleksu pałacowego znajdziecie też świątynię Szmaragdowego Buddy, który nie jest co prawda tak imponujący jak leżący Budda z Wat Pho, ale stanowi jeden z najważniejszych punktów zwiedzania Pałacu. Podobnie jak inne świątynie buddyjskie w Tajlandii czy Birmie, ta również zachwyca.. kolorami, złotem, dopracowaniem szczegółów. Wielki Pałac przeraża niestety tłumami, ale z tym, odwiedzając Bangkok, musimy się pogodzić.

Jeśli zmęczą Was tłumy zajrzyjcie do mniej obleganych, ale nadal urokliwych, bardziej spokojnych Wat Suthat czy Loha Prasad.

więcej informacji: strona Pałacu

 

Bangkok, Tajlandia, Wielki Pałac, co zobaczyć w Bangkoku, atrakcje Bangkok

 

3) POJEDŹ BTS NA CHATUCHAK MARKET

 

Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje, Chatuchak Market

 

 

Będąc w Bangkoku, TRZEBA przejechać się sławnym skytrain, który góruje nad główną arterią miasta, czyli niekończącą się Sukhumwit. Przyjemne doświadczenie, nowa perspektywa, a jeśli jesteście w Bangkoku z dzieckiem, macie 100 punktów do przodu! Pociąg i w dodatku podniebny!?! Brzmi co najmniej jak szalony wóz Kota Prota, jeśli jesteście na bieżąco z bajkami dla kilkulatków. Mocny punkt przetargowy 😉

By nie jeździć BTS bez celu (po Sukhumwit lepiej spacerować i chłonąć uliczne życie), warto przejechać się nim na Chatuchak Market. Nie jest to nasze ulubione miejsce w Bangkoku (zbyt głośne, zbyt turystyczne), ale dla lokalnego kolorytu warto się wybrać. Misz masz street foodu, pamiątek dla turystów, ciuchów i akcji promocyjnych tajskich hostess to zawsze przeżycie samo w sobie!

 

4) SPĘDŹ WIECZÓR W CHINATOWN

 

Bangkok, Tajlandia, Chinatown, co zobaczyć w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Miejsce, za którym najbardziej tęsknimy i w tym roku, po raz pierwszy, postanowiliśmy właśnie tu zamieszkać. Strzał w dziesiątkę, bo gdy mieszkaliśmy gdzieś indziej i tak prawie codziennie kończyliśmy w Chinatown. Tłok, rwetes, pisk trąbiących samochodów i tuk tuków, przepychanie się przy gar-kuchniach i sprzedawcach owoców. Sporo turystów, ale zarazem nadal ogromna doza lokalności. I duuuużo pysznego jedzenia! Warto odejść od głównej Yaowarat Road, zagłębić się w uliczki, zobaczyć przekąski sprzedawane na bazarze, poobserwować codzienne życie, a na koniec zjeść sukiyaki w Texas Suki, chińskiej jadłodajni, która wieczorami pęka w szwach. Za dnia Chinatown jest zdecydowanie bardziej spokojne i czasem aż ciężko je poznać, ale ta poranna wersja również ma swój urok.

 

Od jakiegoś czasu zawsze też rezerwujemy noclegi w Chinatown. Nasze dwa sprawdzone miejsca to piękny, klimatyczny Shanghai Mansion Hotel (znajdziecie go TU) oraz niedrogi, ukryty w bocznej uliczce Pho Place.

 

5) DLA ZDROWIA PIJ KOKOSY!

 

sok z kokosa, Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje, kokos

 

 Po co woda, po co Cola i soki, w Bangkoku najlepiej pić wodę kokosową prosto z młodego kokosa! W Chinatown czy na Sukhumwit spotkacie je w wielu miejscach. Zwykle kosztują 20-30 bahtów, czyli 2-3 zł. To na pewno lepiej zainwestowane pieniądze niż nudna butelka wody! Jeśli kosztują więcej, można się targować 😉 Ja uwielbiam ten moment, gdy sprzedawca wykrawa wieczko, wkłada rurkę i zmrożony kokos wędruje prosto do mnie! Okropnie mi ich brakuje w Birmie!!

 

6) JEDZ STICKY RICE WITH MANGO MINIMUM RAZ DZIENNIE! 🙂

 

Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje, mango sticky rice, kuchnia tajska

 

Sticky rice with mango to kwintesencja prostego, a zarazem cudownie pysznego jedzenia. Niewiele trzeba, by stworzyć deser idealny! Kleisty ryż polany mleczkiem kokosowym i świeże mango. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli to mango jest tak soczyste, że sok płynie Ci po brodzie (czyli w Tajlandii prawie zawsze!), znaczy, że przepadłeś. Zakochasz się na miejscu! Zapomnisz o serniku, tiramisu, sufletach czekoladowych i babcinej szarlotce, zapomnisz o czekoladzie – teraz to mango sticky rice będzie Ci się śnić po nocach. Jak mi 🙂

Deser znajdziecie zarówno w restauracjach (pięknie podany jak na zdjęciu), w małych knajpkach, jak i na ulicy pakowany w styropianowe pudełka, do których dostaniecie mleczko kokosowe w foliowym worku 😉 Wszędzie smakuje wybornie!

 

 7) ROZKOSZUJ SIĘ PAD THAIEM LUB SATAYEM!

 

pad thai, Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje, pad thai

 

 

Co robi food blogger, gdy tylko dociera do Bangkoku? Zamawia pad thaia! Z kurczakiem lub z krewetkami. Wreszcie idealnego z dry chili, limonką, orzeszkami i kiełkami do samodzielnego doprawienia. I oczywiście robi mu zdjęcie 🙂 Co robi dziecko food bloggera? Zamawia sataya z kurczaka i z zapałem ogryza kolejne patyczki. A dorośli wylizują miseczkę po pikantnym orzechowym sosie 😉 Do obowiązkowych przysmaków należy też ostra zupa tom yum kung, tajskie curry i cała masa przysmaków z chińskiej dzielnicy, ale pad thai to podstawa. Nie zjesz – pobyt w Tajlandii się nie liczy!

 

8) WYPIJ SOK Z GRANATÓW

 

Bangkok, CHinatown, co robić w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Koniecznie wieczorem w Chinatown! Nie ma bardziej apetycznego owocu. Nie ma lepszego miejsca, by pić świeży sok z granatów.

 

9) OGLĄDAJ BANGKOK Z TUK TUKA!

 

Bangkok, Tajlandia, tuk tuk, co zobaczyć w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Ktoś ostatnio napisał nam na Facebooku:”po jeździcie tuk tukiem? Wygodniej i taniej taksówką!” My kochamy tuk tuki – zarówno te w Tajlandii, jak i w Kambodży. Uwielbia je też Maks, więc wyprawa gdzieś tuk tukiem to jedna z większych rozrywek! A my lubimy powiew wiatru, zwłaszcza w upalny dzień i możliwość podglądania życia miasta i ulicy nie za szyby. Wszystko wydaje się na wyciągnięcie ręki! Jeśli chodzi o ceny, bywa różnie. Na pewno TRZEBA SIĘ TARGOWAĆ! Czasem ktoś potrafi krzyknąć 500 bahtów (50 zł) za odległość, która powinna kosztować 100-200 bahtów. Bądźcie czujni i targujcie się! Jeśli 3-4 tuk tuki odrzucą Waszą cenę, jest faktycznie zbyt niska 😉

 

10) ZRELAKSUJ SIĘ W LUMPINI PARK

 

Bangkok, Tajlandia, tuk tuk, co zobaczyć w Bangkoku, Bangkok atrakcje, Lumpini Park

 

W wielkim mieście trzeba czasem uciec od gwaru, samochodów i wielkich ulic. I tak jak w Madrycie najlepiej zrobić to chowając się pod drzewami w Retiro, tak w Bangkoku warto zajrzeć do Lumpini Park. Odpoczynek od upału, jeziorko, a to wszystko kilka kroków od wielkiej i głośnej Sukhumwit. Jeśli podróżujecie z dzieckiem, Lumpini zapiszcie na listę absolutnych “MUSTÓW” – tam znajdziecie plac zabaw! 🙂

 

11)  DRYFUJ ŁÓDKĄ NA DAMNOEN SADUAK

 

Bangkok, Tajlandia, co robić w Bangkoku, Damnoen Saduak, pływający targ w okolicach Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Z Bangkoku warto wyskoczyć na tzw. pływający targ (floating market) np. do Damnoen Saduak. Niezwykle malownicze miejsce! Wsiadamy na łódź, pływamy wśród sklepików na palach i innych łodzi, z których sprzedawane są przeróżne tajskie przysmaki, owoce, kokosy. Jednym słowem zamiast street food, mamy tu boat food! Mamy też masy suwenirów, ale one raczej zniechęcają cenami, bo sprzedawcy słusznie liczą na grube portfele turystów, pobudzonych pięknym miejscem. Pojechać i popływać warto, a kupić najlepiej przekąski i.. kokosa 🙂

 

12) PŁYWAJ LONGBOATEM PO RZECE MENAM

 

Bangkok, Tajlandia, Menam, Chao Praya, Wat Arun, co zobaczyć w Bangkoku

 

Na koniec dnia warto wybrać się nad rzekę Menam (Chao Praya) i popłynąć w rejs longboatem aż do świątyni Wat Arun. Gdy odpływamy z prowizorycznej przystani, na którą piechotą można dojść z Chinatown, widzimy wysokie błyszczące hotele i wielkomiejski Bangkok. Im dalej odpływamy, tym więcej na brzegu drewnianych domków, a zarazem spokoju i ciszy… Idealny odpoczynek od miejskiej dżungli. Nasze wrażenia z rejsu longboatem i dokładny opis, co i jak znajdziecie TU.

 

Bangkok, Tajlandia, Menam, Chao Praya, longboat, co zobaczyć w Bangkoku, Bangkok atrakcje

 

Nasza lista powstała w wyniku naszych 4 pobytów w Bangkoku – w 2012, 2013 i teraz w 2015 🙂 Jak każda lista jest subiektywna, ale myślę, że zawiera kluczowe miejsca, które warto zobaczyć. Nie wysyłamy Was celowo na Khao San Road, czyli najbardziej backpakerską ulicę w mieście. Ma swoje zalety – sporo tam biur podróży, jeśli chcemy zorganizować dalszą wycieczkę, sporo knajp, blisko Wielkiego Pałacu i innych zabytków. Ale dla nas Kho San Road jest zdecydowanie zbyt turystyczna, za często słychać tam angielski i za dużo tam zachodnich przybytków, by się nią zachwycać. Nie po to jedziemy do Tajlandii. Zostaniemy przy naszym Chinatown 🙂

 

Jak już zdecydujecie się na Bangkok albo na caaaałą Tajlandię (i tak od BKK zwykle się zaczyna!), szukając biletów, zajrzyjcie na stronę EMIRATES.       I najlepiej zróbcie to jak najszybciej, bo do 23 stycznia trwa jeszcze promocja noworoczna 🙂  Znajdziecie ją TU.

 

* post powstał we współpracy z liniami lotniczymi EMIRATES

 

logo Emirates

 

 

 

 

 

 

 

PS. Jeśli dopiero zaczynacie przygodę z Tajlandią i szukacie informacji praktycznych, inspiracji hotelowych i kulinarnych o Bangkoku i nie tylko, informacji, co zobaczyć, jak się przemieszczać, co i GDZIE zjeść, koniecznie zajrzyjcie do naszego THAIBOOKA. Thaibook to kompleksowy ebook o Tajlandii stworzony pod koniec 2019 roku na podstawie naszych wielu powrotów do Bangkoku, na tajskie wyspy i w inne tajskie miejsca! Thaibooka znajdziecie TU.