Spis treści
- 1) PAŃSKA 85 – ul. Pańska 85
- 2) KUMIN – ul. Gagarina 33
- 3) LAS – LOKALNA ATRAKCJA STOLICY – ul. Solec 44
- 4) DAWNA FABRYKA KORONEK – BURAKOWSKA 5/7
- 5) SHUK – ul. Grójecka 107
- 6) LORETA BAR – HOTEL PURO – ul. Widok 9
- 7) NA LATO – ul. Rozbrat 44A
- 8) Viet Steet Food – ul. Królowej Aldony 5
- 9) DWA OSIEM – Bulwar Grzymały-Siedleckiego
- 10) RÓŻANA – ul. Chocimska 7
- Podobne wpisy
Zestawienia warszawskich ogródków są już niemal wszędzie, ale nie mogłam się powstrzymać, by nie dorzucić naszych kilku groszy 🙂 Zwłaszcza, że mamy trochę swoich ulubionych ogródków czy ogrodów, które kochamy od lat i co roku tam wracamy. Wiem, że to nie wszystkie warszawskie ogródki i wiem, że jest ich więcej i chętnie poznam Wasze typy 🙂 Ja zaczynam od tych, co robią na mnie największe wrażenie i które najbardziej lubię! Dodatkowo, jak zawsze u nas, obowiązkowe kryterium to dobre jedzenie.. lub chociaż dobre drinki 🙂 Nie uznajemy ogródków w miejscach, gdzie jedzenie jest… “takie sobie” i “może być”. W tym poście znajdziecie miejsca totalnie różne… miejsca na rodzinny obiad z szalonymi dzieciakami, na szybką pizzę, na drinka z widokiem na Warszawę, na wino ze znajomymi, na lody i na 90. urodziny Babci. Wszystko oczywiście przetestowane przez nas 🙂
Wiem, że wielu z Was w te wakacje będzie częściej w Warszawie niż w innych latach, więc ten post będzie jak znalazł! 🙂
Smacznego i miłego czasu w pięknych ogródkach 🙂
1) PAŃSKA 85 – ul. Pańska 85
Pańską 85 uwielbiamy nie od dziś. Wracamy do niej systematycznie. Czasem na kolację ze znajomymi, czasem na rodzinny obiad ze znajomymi i z całą masą dzieci lub z naszymi Rodzicami i dzieciakami. Uwielbiamy wtedy usiąść w oszklonej części restauracji, przy okrągłym stole i wyjadać przeróżne dania ze wspólnych talerzy. Tak właśnie Łukasz jadał w Chinach i tak kochamy jeść, gdy jesteśmy w chińskiej restauracji w Warszawie.
Latem Pańska 85 ma przemiły ogródek na patio, o którym zdecydowanie zbyt rzadko się pisze! 🙂 Pomimo, że sama restauracja znajduje się w centrum Warszawy, tuż obok pełnej samochodów Towarowej czy Ronda Daszyńskiego, na patio jest niesamowicie spokojnie i nie czuć gwaru miasta. Idealnie, by wyskoczyć na lunch we dwoje lub z przyjaciółką lub na spokojną kolację.
Co jeść na Pańskiej? My spróbowaliśmy już spooooro i do naszych ulubionych dań należą:
– z przystawek: młode jedwabne tofu w pikantnym sosie sojowo – imbirowym z kolendrą i orzechami nerkowca oraz Fu Zhu, czyli laski sojowe ze świeżym ogórkiem, olejem sezamowym, czosnkiem i kolendrą. Łukasz lubi również ucho wieprzowe w pikantnym sosie czosnkowym.
– z dań głównych kochamy kurczaka Gong Bao, paski schabu z pędami zielonego czosnku, z sosem imbirowym z szalotką i imbirem, ostre tofu mapo, łagodne tofu domowe czy duszonego bakłażana w pikantnym sosie ostrygowym z czosnkiem i dymką.
Wszyscy na czele z naszymi dzieciakami uwielbiamy tutejszą kaczkę po pekińsku, a dzieciaki zawsze zajadają również pierożki – baozi lub guotie. Od niedawna Pańska 85 wprowadziła również weekendowe śniadania – już nie mogę się doczekać, kiedy się wybierzemy! 🙂
Adres: ul. Pańska 85
Telefon: 512 671 756
Godziny otwarcia: codziennie 12.00 – 21.00
2) KUMIN – ul. Gagarina 33
Kumin to kolejny ogródek ukryty przed światem, a tak naprawdę dwa kroki od ruchliwej ulicy. Tym razem tuż obok Gagarina. Uwielbiam wpadać do Kumina na ich świetne lunche, ale ten ogródek to też idealne miejsce na weekendowy obiad w większej grupie!
W Kuminie znajdziecie bliskowschodnie smaki – idealne do jedzenia w upalny dzień, właśnie w ogródku. Spróbujcie Talerza przystawek z całą masą pysznych past – hummusem, muhammarą, mutabbalem, z ezme i z kuminową marchewką. Świetny jest również hummus z jagnięciną lub ten podawany z piklami, cebulą, miętą, pomidorami i oliwą. Z zup krem z pomidorów i soczewicy po prostu uzależnia! Na lunch biorę go absolutnie ZAWSZE, choćbym miała się potem wytaczać z lokalu… lub z ogródka 🙂 Z dań głównych uwielbiam i kofty jagnięce, i szaszłyk i wegetariański fetteh. I uwielbiam Kuminową kreatywność z zakresie dań lunchowych – sprawdzajcie ich Facebooka, by zobaczyć, co przygotowali na dany dzień 🙂 Wege obiad z dwóch dań kosztuje 25 zł, mięsny z dwóch dań – 30 zł. Zestawy lunchowe możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej – tam, gdzie widzicie również zupę 🙂
Adres: ul. Gagarina 33
telefon: 574 577 000
godziny otwarcia:
pon – czw 12.00 – 21.-00
piątek 12.00 – 22.00
sobota 13.00 – 22.00
niedziela 13.00 – 21.00
3) LAS – LOKALNA ATRAKCJA STOLICY – ul. Solec 44
Pod względem lokalizacji, LAS zawsze mnie zachwycał! Ogródek LASu jest inny niż wszystkie właśnie z uwagi na położenie. Jest podłużny i położny tuż przy kolejowym nasypie. Jest jednak pięknie zielony i klimatyczny! Niezmiennie jest to jedno z moich ulubionych miejsc na obiad z dzieciakami i znajomymi, zwłaszcza, że w menu zawsze jest sporo propozycji lubianych przez dzieciaki. W aktualnym menu dla dzieciaków znajdziecie dorsza z frytkami i mizerią, pierogi z jagodami i rosół z makaronem. Zawsze urzeka mnie też menu niemowlęce – zupka jarzynowa, mus z ziemniaka i marchewki, mus z pieczonego jabłka. Niewiele jest miejsc, które myślą o tych najmniejszych gościach 🙂
W menu dla dorosłych jest raczej po polsku, ale zarazem oryginalnie i ciekawie. Do wybory m.in. podpłomyk z bobem, tartaletka z wędzonym pstrągiem, chłodnik, pyzy z pieczoną kaczką, placek ziemniaczany z gulaszem z dziczyzny czy bryzol wołowy.
My zwykle w Lesie bywaliśmy w porze obiadowej, ale zobaczcie, jak cudnie wygląda ich ogródek wieczorową porą – zdjęcie poniżej pożyczone z profilu LAS na FCB 🙂
Adres: ul. Solec 44
telefon: 514 760 767
godziny otwarcia:
pon 16.00-22.00
wtorek – niedziela 12.00 – 22.00
4) DAWNA FABRYKA KORONEK – BURAKOWSKA 5/7
Burakowska 5/7 to od lat jedno z naszych ulubionych miejsc w Warszawie. Latem to absolutnie cudowna zielona oaza, w której masz wszystko! Dobre jedzenie, dobre wino i dobre lody 🙂 Czego chcieć więcej? 🙂 W “ogródku” na Burakowskiej znajdziecie oczywiście winiarnię Mielżyńskiego, sushi w Sakanie, hiszpańskie w La Iberica oraz nasze ciacha i lody w DESEO 🙂 Poza tym caaaaała masa zieleni, cudowne klimatyczne ogródki i leżaki na trawie, na których idealnie smakują lody popijane zimnym białym winem lub Prosecco. Burakowska to zdecydowanie jeden z naszych ulubionych letnich adresów od lat! Uwielbialiśmy tu wpadać na wino do ogródka Mielżyńskiego, uwielbialiśmy przyjeżdżać rodzinnie na sushi, uwielbiamy zjeść gazpacho i kanapkę z kalmarami w La Iberica. A od kwietnia 2018 roku uwielbiamy być częścią tego cudownego miejsca!
Adres: Burakowska 5/7
Godziny otwarcia i telefony do sprawdzenia na stronach / profilach poszczególnych lokali.
W kompleksie w dawnej Fabryce Koronek znajdziecie winiarnię Mielżyński, sushi w Sakanie, kuchnię hiszpańską w La Iberica i nasze DESEO z ciachami, kawami, lemoniadami i lodami 🙂
5) SHUK – ul. Grójecka 107
O mojej miłości do Shuka wiecie już od dawna! 🙂 Shuk powstał w totalnie “nieinstagramowym” miejscu. Na starym osiedlu, w starym budynku, przy placyku, na którym często po prostu ganiają psy i przesiadują panowie z lokalnych bloków, leniwie popijający piwo. W tych mało sprzyjających okolicznościach, w miejscu, w którym upadały inne lokale, Shuk stworzył majstersztyk. Nie tylko miejsce ze świetną kuchnią Bliskiego Wschodu i świetnymi drinkami, nie tylko klimatyczny lokal, ale również klimatyczny ogródek. Od razu przyznaję, że zdjęcie ogródka “ukradzione” z profilu Shuk – z prostej przyczyny: zawsze, gdy tam jestem, w ogródku jest tak tłoczno, że ciężko zrobić foto 🙂
Co jeść??? 🙂 Wszystko!!! Świetne menu, rewelacyjne hummusy, super lunche i świetne weekendowe śniadania. Tylko pamiętajcie: jeśli macie ochotę na śniadanie w Shuk w sobotę lub w niedzielę, rezerwacja OBOWIĄZKOWA!!! Zdjęcia poniżej to właśnie Shukowe weekendowe śniadanie, które jedliśmy tam ostatnio.. Bajka!
6) LORETA BAR – HOTEL PURO – ul. Widok 9
Loreta Bar w hotelu Puro to super miejsce na wieczornego drinka. My właśnie w takiej sytuacji tam byliśmy – lato, piękna pogoda, a w Puro mieszkali nasi Goście z Zagranicy, czyli moja siostra cioteczna i jej mąż, którzy od lat mieszkają w Stanach. Byli zachwyceni warszawskim roof topem z widokiem na Pałac Kultury 🙂 Przyznam, że nie zrobiłam wtedy więcej zdjęć, ale był to idealny początek dłuższego wieczoru. Świetny klimat, świetne drinki, piękny widok! Mam nadzieję, że w te lato będzie okazja, by tam wrócić 🙂 W menu napoje.. alkohole, wina, drinki, kawy, koktajle bezalkoholowe i co tam jeszcze drinkowo Wam się zamarzy 🙂 Po więcej zdjęć zajrzyjcie na ich profil na Facebooku – o TU!
Adres: ul. Widok 9
tel: 22 899 80 46
godziny otwarcia: 12.00-1.00
7) NA LATO – ul. Rozbrat 44A
Na lato od lat działa na Powiślu przy Rozbrat 44A. My miejsce kojarzymy głównie z wieczornymi lub nocnymi wypadami. W dzień funkcjonuje tu restauracja, która nawet we wczesnych godzinach porannych jest dość mocno oblegana. Do Na lato wybrałyśmy się na śniadanie. Ku naszemu lekkiemu zdziwieniu, wszystkie stoliki w ogródku były zajęte już o 9.30. Ogródek graniczy z parkiem co sprawia, że jest zielono i bardzo przyjemnie. Stoliki rozmieszczone są w centralnej części ogródka, na obrzeżach znajdują się loże. W dziennej odsłonie ogródka loże z lampionami były wyłączone z użytkowania (w każdym razie podczas naszego śniadania), ale wieczorem można tam posiedzieć.
Menu śniadaniowe nie jest długie, ale praktycznie każda pozycja brzmi dobrze. Bardzo duży wybór dań dla fanów jajecznych śniadań – Jajka Florentine, Eggs Benedict, jajka Royal z wędzonym łososiem, sosem holenderskim i brioszką, szparagi z jajkiem sadzonym. Z opcji “bez jajka” znajdziecie np. granolę z jogurtem greckim, miodem i owocami czy owsiankę z owocami sezonowymi. My wybrałyśmy śniadania wytrawne – Karolina grzankę z awokado i jajkiem poche, podaną na hummusie i dodatkowo z harrisą, a ja kanapkę śniadaniową z pastą rybną (jest jeszcze opcja z pastą jajeczną i twarożkiem). Obie kanapki były smaczne, ale na kolana nas nie rzuciły. Całe menu znajdziecie TU.
Kulinarnie zatem bez efektu wow, ale smacznie, a ogródek bardzo przyjemny – i za dnia, i nocą.
Adres: ul. Rozbrat 44a
godziny otwarcia:
czwartek 09.00 – 20.00
piątek 09.00 – 02.00
sobota 10.00 – 05.00
niedziela 10.00 – 00.00
8) Viet Steet Food – ul. Królowej Aldony 5
Viet Street Food znajdziecie na Saskiej Kępie, przy ul. Królowej Aldony 5. Viet słynie z klasyków kuchni wietnamskiej, ale również z pięknego ogródka, zwanego Ogrodami Vieta 🙂
Do naszych ulubieńców w VSF należą BAHN GIO, czyli tzw. wietnamska pyza – ciasto ryżowe w liściu bananowca, mielona wieprzowina i grzyby mun, zupa PHO (do wyboru różne wersje z gotowaną wołowiną, ze smażoną wołowiną czy z pieczoną kaczką na ciemnym wywarze) czy wietnamska sałatka Bun Bo Nam Bo. W daniach głównych znajdziecie też smażone makarony PHO XAO – do wyboru z tofu, kurczakiem, pieczoną kaczką lub krewetkami czy kleisty ryż ze specjalnym sosem szefa kuchni do wyboru z pieczonym kurczakiem lub pieczoną kaczką.
W upalny dzień spróbujcie koniecznie BUN BO NAM BO – to makaron ryżowy z wołowiną z woka, piklami, kiełkami i orzeszkami. I popijcie je wodą kokosową lub kawą po wietnamsku.
Adres: ul. Królowej Aldony 5
9) DWA OSIEM – Bulwar Grzymały-Siedleckiego
O ich pizzy chyba nie muszę już Wam opowiadać, bo pisałam wieeeeele razy! 🙂 TU znajdziecie moją recenzję Dwa Osiem.
Adres: Bulwar Grzymały Siedleckiego
telefon: 531 120 056
godziny otwarcia:
wtorek – piątek 12.00-22.00
sobota 12.00 – 2.00
niedziela – poni
10) RÓŻANA – ul. Chocimska 7
Naszą ogródkową listę zamyka miejsce inne niż wszystkie pozostałe na tej liście. Zdecydowanie najbardziej eleganckie, zazwyczaj nie, by skoczyć tam ot tak, ale zarazem to miejsce ma jeden z najpiękniejszych OGRODÓW restauracyjnych w Warszawie. Bo pisać, o tym, co oferuje Różana ogródek, to jak obrażać ich OGRÓD 🙂
Menu w Różanej to polskie klasyki. My najczęściej trafialiśmy tam na urodziny Dziadka lub urodziny Babci. Sporo osób zabiera tam również gości z zagranicy i zwykle są zachwyceni 🙂 Piękne otoczenie, polska kuchnia i bardzo profesjonalna obsługa. W menu znajdziecie klasyki takie jak śledzie, tatar wołowy, mus z wątróbek, ale są też mniej typowe dania jak naleśniki ze szpinakiem, naleśniki z rakami czy nerki cielęce smażone na maśle z czosnkiem i pietruszką. Z zup znajdziecie w Różanej rosół, barszcz czerwony, żur czy krupnik jak u Mamy. Z dań głównych ja niemal zawsze gdy tam byliśmy, wybierałam kaczkę z pieca na sosie ze złotej renety i leśnej żurawiny z opiekanymi ziemniakami i smażonym jabłkiem. Są jednak również ryby, wątróbka cielęca z sosem z czerwonego wina i cebuli, podana ze smażoną gruszką i ziemniakami z wody (ulubione danie mojego Dziadka), pieczeń z cielęciny czy comber z jelenia. Z deserów koniecznie sernik albo beza daktylowa 🙂
Zdjęcie powyżej zostało zrobione dokładnie rok temu podczas świętowania 91 urodzin mojej Babci, a zdjęcie z małym Maksem w 2013.. również na obiedzie z okazji Babci urodzin 🙂 Ostatnie zdjęcie pożyczyłam ze strony restauracji – pięknie oddaje klimat ich magicznego ogrodu:)
Adres: Chocimska 7
tel: 22 848 12 25
godziny otwarcia: 12.00 – 00.00
Tyle ogródków i ogrodów ode mnie.. Mam jeszcze kilka miejsc do odwiedzenia spisanych na mojej liście, ale chętnie poznam również Wasze! 🙂 Dajcie znać, jakie restauracje Wy lubicie odwiedzać latem 🙂
2 Comments
Emilka Skowron
Z mojej strony mogę polecić na randkę fajne miejsce Restauracja Gessler w Konstancinie Jeziornej, bardzo klimatyczne, ceny umiarkowane, przepyszne jedzenie i dobre wino 🙂