Ja wiem, że teraz wszyscy pieką drożdżówki, ciasta i cynamonki. Ja wiem, że już być może tych cynamonowych zawijasów macie dość, ale powiem Wam jedno: odkąd jedliśmy te w Szwecji, zwłaszcza w pewnej pysznej piekarni w Malmö, te w Polsce nigdy nie były nas w stanie zadowolić… Ani w cukierniach, ani w piekarniach, ani te z Internetów nie były takie jak tam!
Ideał miałam jeden i jeśli kiedykolwiek nasze DESEO rozwinie swoją działalność i powstanie DESEO Bakery właśnie tym ideałem rodem z Malmö chciałabym Was karmić 🙂 Takie zajadaliśmy, gdy jesienią 2018 byliśmy na cudownym długim weekendzie w szwedzkim Malmö.. we dwoje! Ah, co za czasy! Śmigaliśmy rowerami po mieście, chodziliśmy po knajpach, siadaliśmy na kawkę i kanelbulle w klimatycznej hali targowej z różnymi knajpkami… niby takie zwykłe wspomnienia, co? A teraz za nimi tak tęsknimy!!! Na wycieczkę do Malmö czy gdziekolwiek indziej pewnie sobie poczekamy, ale kanelbulle jak tam możecie mieć już dziś… jeśli macie zapas drożdży 😉
Powiem tak – z tego przepisu są niemal takie jak w Malmö i są absolutnie boskie! Nawet Łukasz się nimi zajadał, a musicie wiedzieć, że on z drożdżówkami za bardzo się nie lubi… 😉 Chyba, że to szwedzkie kanelbulle! 🙂
Łapcie przepis na cynamonowe bułeczki od Karoliny – to były najlepsze kanelbulle, jakie jedliśmy w Polsce! Obiecała, że zrobi takie znów po świętach… albo sama się będę musiała nauczyć! 🙂
Oddaję głos Karolinie:)
PRZEPIS NA CYNAMONOWE BUŁECZKI KANELBULLE:
Składniki na ciasto:
- 450-500 g mąki pszennej (ja użyłam typ 500)
- 40 g cukru drobnego do wypieków
- 25 g świeżych drożdży
- 250 ml ciepłego mleka
- 80 g masła (roztopionego i ostudzonego)
- 2 łyżeczki kardamonu (zmielonego)
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 jajko rozkłócone
Składniki na nadzienie:
- 80 g miękkiego masła
- 1 łyżka cynamonu
- 1/2 łyżeczki kardamonu (zmielonego)
- 1/2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
- 80 g brązowego cukru
Dodatkowo:
- 1 jajko rozkłócone
- cukier – u mnie gruba rafinada, oryginalnie powinien być perlisty (w czasach zarazy nie znalazłam w osiedlowym sklepie cukru perlistego ;))
Przygotowanie:
1)Do miski wkruszamy drożdże, dodajemy 250 ml ciepłego (nie gorącego!) mleka i mieszamy do połączenia. Następnie dodajemy rozpuszczone i ostudzone masło i mieszamy przez ok. 1 minutę, po tym czasie dodajemy cukier, dalej mieszamy.
2) W osobnej misce odmierzamy 450 g mąki, dodajemy do niej kardamon i sól, mieszamy.
3) Tak przygotowaną mąkę dodajemy do mieszanki mlecznej – łyżka po łyżce, na koniec dodajemy rozkłócone jajko i wyrabiamy ciasto, ok. 7 minut w robocie planetarnym. Można oczywiście też wyrobić ciasto ręcznie.
UWAGA : Przy dodawaniu mąki trzeba być bardzo ostrożnym, jeśli dodamy jej zbyt dużo, ciasto będzie twarde i suche po upieczeniu, dlatego pod koniec dodawania mąki trzeba kontrolować konsystencję ciasta. Lepiej żeby było trochę lepkie, zawsze można dodać więcej mąki później
4) Po wyrobieniu ciasta, odstawiamy je w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Miskę z ciastem przykrywamy ścierką kuchenną.
5) W czasie, gdy ciasto wyrasta przygotowujemy nadzienie – łączymy wszystkie składniki – masło, cynamon, kardamon i cukry w misce.
6) Po upływie godziny ciasto powinno podwoić swoją objętość, wyjmujemy je z miski i ponownie zagniatamy dłońmi, jeśli bardzo klei się do rąk podsypujemy je mąką.
7) Rozwałkowujemy ciasto na prostokąt o wymiarach 40 x 50 cm. Smarujemy je dokładnie nadzieniem i składamy na trzy razy, jak list. Najpierw dolną część do połowy ciasta, a na to nakładamy górną część. Następnie lekko rozwałkowujemy ciasto.
8) Tak przygotowane ciasto jest gotowe do wycinania. Możemy użyć noża do pizzy, lub zwykły duży, ostry nóż. Wycinamy paski, rolujemy je i zwijamy w ślimaczek, końcówki podwijamy pod spód. Jeśli nie mamy zdolności manualnych możemy zwinąć ciasto w rulon i kroić niezbyt grube ślimaczki (pamiętajmy, że ciasto drożdżowe rośnie :))
9) Po uformowaniu bułeczek, odstawiamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 30 -45 minut do ponownego wyrośnięcia.
10) Nagrzewamy piekarnik do 200 °C – grzanie góra-dół.
11) Wyrośnięte bułeczki smarujemy dokładnie rozkłóconym jajkiem i posypujemy cukrem perlistym lub grubą rafinadą, następnie wkładamy je do rozgrzanego piekarnika na 12 min.
* ciasto można wyrobić również ręcznie.
Zwykle robiąc ciasto drożdżowe na świeżych drożdżach, najpierw robimy z nich rozczyn, w tym przepisie nie musimy, tylko na początku dobrze wymieszajmy (rozpuśćmy) drożdże w mleku.
Lepiej, żeby ciasto lekko kleiło się do rąk, będzie delikatniejsze po upieczeniu. Trudniej formuje się bułeczki, ale walory smakowe wynagradzają 🙂
Z tego przepisu powinno wyjść ok. 16 bułeczek. Niby dużo, ale bardzo szybko schodzą, u mnie nawet nie zdążą ostygnąć.
Mieszanka cynamonu, kardamonu i masła pachnie w piecu obłędnie, a smak jest uzależniający!
PS. Ja mogę to tylko potwierdzić 🙂 Dostaliśmy od Karoliny 4 bułeczki, by przetestować, czy właśnie o to mi chodziło 🙂 Nie dość, że przyłapałam Jagodę na podkradaniu jednej po kryjomu, to potem jeszcze Łukasz był zły, że więcej dla niego nie ma ;))
42 Comments
Ania
Czy można prosić o zdjęcia fazy składania, krojenia, zwijania ślimaczków ? Chyba mam słaba wyobraźnię, bo nie mogę z opisu wywnioskować, jak to faktycznie ma być zrobione, a chętna jestem je upiec, bo wyglądają super i wierzę, że tak smakują.
Natalia
Hey Ania 🙂 Karolina będzie ponownie je piekła, więc poproszę o zdjęcia i dorzucę do postu zdjęcia poszczególnych etapów 🙂
Aga
Popieram prośbę 🙂 Też bym chętnie zobaczyła istrukcję jak to zawinąć.
Natalia
Przygotujemy instruktaż 🙂
Ewa
Właśnie wyszły z pieca. Odlotowe!
Natalia
Boooosko!!! 🙂
Karolina
A czy mogą być suszone drożdże? Jedli tak, w jakiej ilości?
Natalia
Hey Karolina 🙂 tak, 13 gram 🙂 wiem już od Czytelników, że wychodzą też pycha 🙂
Ania
I ja tez poproszę o instrukcję zwijania bułeczek. Byliśmy w Szwecji kilka miesięcy temu i tęsknię za tym smakiem. Rzeczywiście większość przepisów to w ogóle nie to czego szukam. Może ten okaże się idealnym?
Tomasz
…
Martyna
Zrobiłam późnym wieczorem i miały być na śniadanie… do rana przetrwały tylko dwie i muszę robić nową porcję 😀
Natalia
:)))) Właśnie takie one są!!! 🙂 smacznego!!!:)
Agnieszka
Ależ to jest sztos!!! Mój niejadkowy i wybrzydzający syn po trzech, chwile odpoczął, po czym wrzucił kolejne dwie. Cudowne i przepyszne!
Natalia
Super, ciesze się bardzo 🙂 i wcale się nie dziwię, że na jednym nie poprzestał 😉
Justyna
Czytam właśnie przepis i uświadomiłam sobie, że nie dodałam jajka ?? Zobaczymy co z tego wyjdzie ?
Natalia
i jak? 🙂 Wyszło? 🙂
Agnieszka
Robię je już któryś raz i najbardziej mi smakują dzień po upieczeniu! 🙂 Mega są te bułeczki 😀
Natalia
Super! 🙂 baaaardzo się cieszę, że smakują! 🙂 My też je uwielbiamy! 🙂
Sylwia
Ja wpisałam na you tube kanelbulle i tam na filmiku pokazane jest jak składać rozwałkowane ciasto i jak zwija się te bułeczki
Natalia
Dokładnie, Karolina też się uczyła z YT 🙂
Zapach Kardamonu
Te bułeczki są obłędne!!!
Najlepsze jakie jadłam, a wypieków typu cinnamon rolls przerobiłam mnóstwo – żadne nie były tak idealne jak te!
I chyba zdecydowanie kardamon robi tu duuużą robotę, a sposób przygotowania drożdżowego ciasta, nieco inny niż tradycyjny to kolejny tajny składnik 🙂
NIEBO!
Natalia
Hey 🙂 ale miło to czytać!!! 🙂 Powiem szczerze – za nami chodziły kanelbulle, jakie jedliśmy w szwedzkim Malmo i szczerze mówiąc,żadne dostępne w różnych miejscach cinnamon rolls spełniały te oczekiwania.. Finalnie na podstawie zagranicznych przepisów udało sie znaleźć ten idealny! 🙂 A teraz, gdy zbliża się jesień, bułeczki cynamonowe to super plan 🙂
Magdalena
Pychota. Bułki wyszły pomimo braku jajka?Polecamy przepis.
Natalia
Extra, b się cieszę!!! 🙂
Kasia
To co z tym instruktażem? 🙂
Natalia
Kasia, ano właśnie! 🙂 zaplanowałyśmy pieczenie na kolejny tydzień 🙂
Ania
A ja właśnie czytam książkę szweckiej pisarki, gdzie wszyscy zajadają się tymi bułeczkami i natrafiłam na fragment gdzie jedna z bohaterek je piecze?to chyba pomysł dla tych bardziej leniwych? po rozwałkowaniu ciasta, strugała na nie masło, potem posypała cynamonem, zawinęła jak roladę, pokroiła w grube kawałki, wyłożyła na blaszce i posypała kawałki perlowym cukrem i tak upiekła ?
Smacznego!
Natalia
Hey Ania! :)o może i łatwiejszy, ale brzmi przepysznie!!! <3
Marta
Witam ?
Chciałam zwrócić uwagę że w opisie wykonania ciasta zostało pominięte chyba jajko (w składnikach jest 1 rozkłucone jajko) i dziś robiąc pierwszy raz te fantastyczne bułeczki czytając i kierując się opisem wykonania ciasta nie dodałam tego jajka ? Spostrzeglam się kiedy ciasto było już wyrobione ?
Zaryzykowałam i wrobiłam do tego gotowego ciasta jajko mam nadzieję że wyjdzie wszystko ok?
Piszę tylko dlatego że może komuś też przytrafić się taka sytuacja więc może trzeba by “wcisnąć” tam w opisie wykonania ciasta to jajko?
Natalia
Hey Marta! 🙂 już przeczytałam wszystkie komentarze 🙂 ale finalnie wyszły te kanelbulle czy nie bardzo? 🙂 bo wychodzą boskie!:)
Marta
Przepraszam chyba muszę zmienić okulary?? jest jajo w opisie zupełnie nie wiem jakim cudem mi to umknęło ? przepraszam bardzo za zamieszanie ?
Marta W
Przepraszam chyba muszę zmienić okulary?? jest jajo w opisie zupełnie nie wiem jakim cudem mi to umknęło ? przepraszam bardzo za zamieszanie ?
Ewelina
Ja zapomniałam dać cukru do ciasta, zorientowałam się jak ciasto było wyrobione… dosypałam do gotowego ciasta, powyrabiałam przez chwilę iiii wyszły BOSKIE!!! Wychodzi na to ze na prawdę ciężko ten przepis zepsuć ?
Natalia
oooo extra!!! 🙂 Cieszę się bardzo!!! 🙂 kanelbulle są boskie! 🙂
Wiktoria
Dzięki za przepis …wyszły cudnie … magia mąki cynamonu i masła … jak na szwedzkich szkierach:))))
Agnieszka
Nie znam smaku oryginalnych “bułeczek “ale jako fanka Camilii Lackberg po prostu musiałam je zrobić. Są przepyszne,wręcz rozpływające się w ustach. Szkoda,że tak szybko znikają ?.Wczoraj robiłam z Twojego przepisu,dzisiaj z innego-ale ten dzisiejszy to totalna klapa. Dlatego zamówienie na niedzielne popołudnie nam i wiem,z którego przepisu skorzystam.wielkie dzięki za prosty i przepyszny przepis
Natalia
Super! Powodzenia z kolejnymi wypiekami 🙂
Kasia
Czy te 12 min pieczenia to wystarczy? Właśnie je robię i po tym czasie są jasne
Natalia
Myślę, że można potrzymać jeszcze chwilę, nawet z grzaniem tylko od góry, żeby ładnie się zarumieniły. Każdy piekarnik ma trochę inne ustawienia i moc więc czasami te 12 minut może być niewystarczające.
Justyna
Dziękuję za ten przepis! Dzisiaj zrobiłam po raz pierwszy te bułeczki 🙂 wyszły super! Nawet ja, która nie ma ręki do pieczenia, sobie z nimi poradziłam 😀 Smak jest bardzo podobny do tych, które jadłam w Sztokholmie. Na pewno jeszcze będę je robić. Pozdrawiam!
Natalia
Ale extra!!! 🙂 mega się cieszę, że Tak Ci smakowały!!! 🙂