O takim cyklu na naszym blogu myślałam od daaaaawna, ale nigdy nie miałam czasu, by się za niego zabrać… Powiem Wam szczerze, że gdy raz wisiało nad nami widmo 2 tygodni kwarantanny w domu, uznałam, że to właśnie będzie ten czas! 😉 Kwarantanny jednak nie było, a ja znów przesunęłam pomysł w czasie na “kiedyś”, “później”, “jak znajdę czas”, “jak będę mieć mniej bieżących tematów”, “jak będę mieć mniej roboty w DESEO”. Na pewno też macie w swoim życiu takie tematy… i te prywatne, i zawodowe. Te, które tak odkładacie na lepsze czasy, na więcej czasu, a go nigdy nie ma 😉 Ja obiecałam sobie, że w tym roku się z nimi rozprawię i nie będę ich odkładać… Sporo z nich jeszcze czeka, ale z cyklem o polskich markach ruszam już dziś i mam nadzieję, że co tydzień w czwartek wspólnie z Marleną będziemy Wam przedstawiać nasze ulubione polskie marki z różnych kategorii 🙂 Chętne??? 🙂
Od razu uprzedzam – nie jest to cykl w żaden sposób płatny, nie jest to cykl, do którego będę zbierać marki, które za to zapłacą… To jest NASZ cykl! Polecamy to, co znamy, lubimy, podziwiamy! Od dawna pisaliśmy o tym na Facebooku w ramach Wspieramy swoich, ale uznałam, że to mało! Że większości marek nie da się przedstawić w 4 zdjęciach i krótkim opisie! Należy im się coś więcej 🙂 Wybór jest subiektywny – piszemy o tym, co znamy i lubimy… Będzie tego sporo, z tygodnia na tydzień więcej. Jeśli macie swoje ulubione polskie marki, podrzucajcie mi je w komentarzach! Chętnie poczytam i poznam 🙂
Zaczynam od moodBAGS, czyli torebek i plecaków z naturalnego zamszu, tworzonych od kilku lat przez Karolinę 🙂 Dlaczego zaczynam od nich? 🙂 Bo, gdy myślałam o tym cyklu, moodBAGS było jedną z marek, która jako pierwsza przychodzi mi do głowy! Piękne produkty, cudowne prowadzenie marki, zachwycające zdjęcia i Karolina, która za tym wszystkim stoi i pomimo, że znam ją tylko z krótkich rozmów na Instagramie, wiem, że to Swój Człowiek! 🙂 Dziewczyna, która spełnia marzenia i ma niesamowitą energię! 🙂
Karolina tworzy swoje cudne torebki, plecaki, nerki od 2018 roku. Jej profil na Facebooku to kopalnia cudownych zdjęć z produktami, które aż krzyczą.. Weź mnie!! Nie, nie, nie, weź mnie!! Ja też jestem piękna! Uwielbiam też zdjęcia Karoliny z jej produktami, bo jest ich najlepszą reklamą! Te zdjęcia sprawiają, że chcesz mieć taki sam plecak, torebkę, nerkę, bo wygląda się w nich po prostu rewelacyjnie! Są dodatkiem, który jest nie tylko funkcjonalny, ale też świetnie wygląda. I jak pięknie prezentują się podczas podróży!!!! 😉
moodBAGS jest jedną z tych polskich marek, w przypadku których Twórca jest bardzo widoczny – to Karolina jest twarzą moodBAGS. Tak pisze o sobie:
“Wychowałam się w miejscowości, w której garbarstwo do dzisiaj daje ludziom chleb. Znam zapach skóry z zupełnie innej strony niż sklepowych półek. W garbarni pracowały obie moje babcie. Garbarzem był mój dziadek, garbarzem po dziś dzień jest mój ojciec chrzestny. Garbarzami byli/są moi przyjaciele z dzieciństwa i czasów liceum. Wiem o skórze dużo, a mimo to ciągle uczę się o niej czegoś nowego. Jest dla mnie jednym z najcenniejszych surowców, darzę ją ogromnym szacunkiem.
Miałam więc trzy zasadnicze komponenty marki osobistej – ideę, surowiec i…siebie. Lawina zaczęła się od pewnej rozmowy, od pierwszego szkicu, od wzięcia do rąk kolorowych błamów zamszu (…).
Nazywam się Karolina Pograniczna i tworzę markę #moodbags “
Pierwsze zamówienia torebek i plecaków moodBAGS ruszyły do swoich Właścicielek jesienią 2018 roku. W ofercie moodBAGS znajdowały się wtedy plecaki, kopertówki, torebki koła, torebki worki i większe shopperki. Wszystko zamszowe i wszystko w pięknych kolorach.
Produkty moodBAGS są dopracowane w każdym calu! Od wszystkich szczegółów – zawieszek, okuć, cudownych materiałów wewnątrz aż po opakowania, w których zamówienie do Ciebie dociera. Spakowane tak, ze masz wrażenie, że właśnie otwierasz piękny prezent dla samej siebie!
Obecnie w ofercie moodBAGS znajdziecie małe i duże plecaki (duży wybór kolorów!), plecaki z klamrą, cudowne nerki w dwóch różnych rozmiarach, eleganckie kopertówki i worki. Wszystko możecie zobaczyć u nich na stronie – o TU!
Nie pamiętam, kiedy dokładnie Karolina odezwała się do mnie i nie pamiętam dokładnie, od czego się zaczęło. Wiem, że gdy ruszali w podróż do Stanów ze swoim Maluchem, wszystkie rady prosto z Tasteaway im się bardzo przydały! I wiem, że w marcu 2019 roku ruszyłam do Neapolu z jej cudownym szarym workiem… Nieco zdziwiona, bo że co, że ja z torebką? 😉 Torebka jak najbardziej tak, ale przecież Jagoda się jeszcze wtedy nie wzięła za rozwój działu Fashion na Tasteaway, więc propozycja Karoliny, że Ona mi tę torebkę wyśle nieco mnie zdziwiła 😉 Ale mówię – dobra! Polska marka – jeśli uważa, że Tasteaway może jej jakoś pomóc, jestem! 🙂 Bardzo szybko zakochałam się w szarym worku, który towarzyszył nam od tego czasu w wieeeeelu podróżach i nadal ma się świetnie! Potem do ekipy dołączyła granatowa nerka – miłość od pierwszego wejrzenia! Nerka to coś, co budzi we mnie masa pozytywnych skojarzeń, bo właśnie taka zwyczajna, sportowa nerka towarzyszyła mi choćby wtedy, gdy w czasach studiów z przyjaciółką ruszyłam na niemal miesiąc do Hiszpanii! Ba, ona mi towarzyszyła na wszystkich wyprawach w miasto i w imprezach, a nawet prawie prawie została obiektem kradzieży … 😉 Ale to już inna historia… 😉 Nerka moodBAGS sto razy piękniejsza od tamtej, okazała się cudownie funkcjonalna już nie na szalone imprezy, ale na wyprawy rowerowe z dziećmi czy na podróże – ostatnio plułam sobie w brodę bardzo długo, że o niej zapomniałam, gdy ruszaliśmy do Meksyku i Kostaryki!!! Na kolejną wyprawę na pewno śmiga ze mną! 🙂
Zostawiam Was z moodBAGS – TUTAJ zobaczycie wszystkie produkty, a TU znajdziecie ich profil na FCB. Warto go śledzić, bo tam Karolina wrzuca nie tylko info o nowościach, ale również o wyprzedażach 🙂
A to moje moodBAGS! 🙂
..
4 Comments
DobraFanfikcja
Z polskich marek bardzo lubię Nacomi, zwłaszcza ich kosmetyki do kąpieli <3 A Moodbags rzeczywiście pięknie wyglądają na tych zdjęciach!
Ola
to ja polecam Musmalina czapki kominy gumki, blisko bo na Grochowie 🙂
Maryś
Nie znałam tej marki ale ostatnio kupiłam bielizne z wiskozy i jedwabiu wiskozowego – też polskie bardzo dobre produkty
kupiłam w Pradlo.pl Polecam