Poznaj lepiej polskie marki: FemiStories

Już wiem, że uwielbiacie artykuły z tej serii, a my nie zamierzamy przestać! 🙂 Jeszcze mamy spoooooro marek i tematów w zanadrzu! 🙂 Dzisiaj przed Wami cudownie letni post Marleny:

Czy tak samo, jak my, czekacie na lato i macie nadzieję, że przyjdzie szybciej niż nasza tegoroczna kapryśna wiosna?:)  Ja już oczyma wyobraźni widzę siebie pierwszego czerwcowego poranka na plaży w Chałupach. Dlaczego właśnie o nich wspinam? Bo od razu kojarzą mi się z dzisiejszą bohaterką naszego cyklu: „Poznaj lepiej polskie marki”. Z latem, beztroską, wakacjami. Jeśli zatem szukacie czegoś do letniej garderoby, to spieszymy Wam z pomocą i przedstawiamy: FemiStories.

Założycielkami firmy są dwie siostry: Kamila i Anita. W ich ubraniach widać od razu miłość do podróży, a mnie ich ubrania od razu przywołują skojarzenia z plażą i klimatami surferskimi. Femi zrodziło się bowiem z pasji do ruchu (od surfingu po snowboard i jogę), z miłości  do wyjazdów w góry i nad morze.  W każdym sezonie Femi wypuszcza kolekcje kapsułowe.

SOLE MARE VACANZE

W Femi w tym sezonie króluje Sea of Love. Sporo elementów morskich, marynistycznych, ale nie tylko. Biel, ciemny granat, kotwice, syreny, ale również. W kolekcji znajdziecie t-shirty, bluzy (zwróćcie uwagę chociażby na Till Washed Back czy Kenta Red Love), kurtki, szorty. Dla mnie hitem są romantyczne spódnice i sukienki – zarówno krótkie, jak i długie. Są też dodatki – chociażby gumki do włosów, daszki chroniące od słońca, portfel czy piękna nerka również w marynistyczne wzory.  Całą kolekcję znajdziecie TU.

Pozostając w klimacie morskim, popatrzcie też na kolekcję Swimwear . Choć jeszcze nie wiedziałam jej na żywo, nie mogę się już doczekać, żeby przymierzyć kimono My Wild Paradise albo Cape Pink Zebra. Mam tez problem z ich kostiumami, bo są tak ładne, że nie wiadomo, na który z nich się zdecydować.

Joginki znajdą w FemiStories piękne, lekkie i wygodne maty do jogi, idealne do zabrania do parku lub na plażę. Maty możecie też wykorzytać do innych ćwiczeń czy aktywnego łapania witaminy “D” na plaży:) Mają pieknę pastelowe kolory, są cienkie, lekkie i aż chce sie na nich ćwiczyć. W sklepie znajdziecie  cały dział Active stworzony z myślą o kobietach uprawiających sporty. Ubrania te łączą wygodę i świetny wyglad.

BASIC FEMI

Ubrania FemiStories doskonale sprawdzą się również w codziennym noszeniu. Już od pierwszych zakupów jestem fanką ich bluz oraz t-shirtów.  Bluzy lubię za to, że są długie, mają duże kaptury i sprawdzają się doskonale w nasze polskie lato, dając ciepło i chroniąc od wiatru. Mam ich dwie i noszę je cały rok. Zakochana jestem w pastelowych wzorach z motywami roślinnymi. Ich wygląd sprawia, że na Helu od razu czuję się, jak w surferskiej Kaliforni. Dodam tylko, że to właśnie na Helu dziewczyny zaczęły swój biznes. Uszyły t-shirty i ruszyły z nimi na półwysep. Szybko rozeszła się wieść o marce, której ciuchy wszyscy tam noszą. Właśnie wtedy nastąpiły jej narodziny.

Oprócz ubrań, marka wypuszcza też gadżety takie, jak ręczniki plażowe, nerki czy plecaki.  Moją uwagę od razu przykuł Lono Summer Dreamer. Klasyczny, z pięknym motywem roślinnym. Zresztą popatrzcie same.

W FemiStories możecie ubrać się od stóp do głów. Zapraszam Was TU, ale polecam też wybrać się do jednego z ich stacjonarnych sklepów.

Uwielbiam ich sklep na Helu. Nie prowadzą zresztą tylko sklepu, ale organizują też jogę na plaży i festiwale filmowe. Wiem , że to już nie jest mała polska firma, ale świetnie radząca sobie za granicą polska marka. I ja bardzo mocno takim projektom kibicuję.

A czy Wy znacie i lubicie ich ubrania? A możecie macie jeszcze inne, swoje typy ubrań, marek wakacyjnych?

FEMI STORIES WARSZAWA

Browarna 4 lok. 1a
00-338 Warszawa

PON – PT: 10AM – 6PM 

SOB: 11AM – 5PM