Dobrze wiecie, że wolałabym witać Was w poniedziałek zupełnie innym postem. Rekomendacją pysznego miejsca na obiad lub postem, co zobaczyć w Miami… Wiecie też, że zwykle unikamy na blogu tematów bieżących, wolimy się skupić na tym, na czym się znamy i w czym nasze treści mogą Wam pomóc. Nie będę się dzisiaj mądrzyć, nie będę pisać o jedynej słusznej drodze, nie będę chwalić, nie będę ganić i krytykować.

Zbiorę natomiast tutaj trochę info – skąd czerpać informacje, jak pomagać, na jakie strony zaglądać i czego NIE ROBIĆ. Z jednej strony tych informacji jest już w sieci cała maaaaasa, z drugiej, gdy mi miga 500 różnych screenów na stories, potem nie mam pojęcia, gdzie, co widziałam i gdzie co znaleźć, gdy już mogę pomóc, kupić, zawieźć określone produkty na miejsce. Po kolei zatem – co robić i gdzie zaglądać?

 

JAK POMAGAĆ?

 

1) TAK JAK MOŻESZ I POTRAFISZ

 

Patrząc po tym, co dzieje się wokół nas, patrząc na Instagrama, Facebooka, na doniesienia z granicy, pomagamy wszyscy! To totalnie budujące, że w tak ciężkich chwilach dla Ukrainy jesteśmy w stanie wygenerować z siebie tyle dobra i pomocy! I naprawdę nie ma się co licytować i wyliczać, kto ile dał, kto ile zrobił i ile poświęcił, by pomóc innym. Możesz zrobić przelew, możesz kupić potrzebne produkty, możesz oddać ubrania po swoich dzieciach, możesz pojechać na granicę, może udostępnić pokój w swoim mieszkaniu lub puste mieszkanie, którym dysponujesz.

Na pewno to nie jest jednak czas na wyścigi i rywalizację. To nie jest czas na licytowanie się, kto dał czy zrobił więcej. Nawet jeśli robisz przelew o niewielkiej wartości, też pomagasz! Nawet, jeśli kupisz jedno opakowanie pieluch i oddasz nieużywany wózek! To też pomoc.. może akurat nie możesz więcej, nie masz możliwości, nie masz mocy, by zaangażować się bardziej – masz do tego prawo!

Każdy z nas ma też swoje życie, swoje sprawy… Ktoś powie: “inne sprawy są nieważne! Teraz jest wojna!” .. To nie do końca prawda… Prowadzisz firmę? Musisz ją prowadzić nadal i dbać o jej przychody, bo od tego zależą pensje Twoich ludzi. Masz dzieci? Musisz zadbać o nie tak samo jak zawsze, a może nawet bardziej, biorąc pod uwagę, że nawet do maluchów docierają niepokojące informacje z mediów… Musisz być nadal obecny dla swojego nastolatka, którego problemy łatwo przeoczyć, musisz być obecny dla dziecka / rodzica / bliskiej osoby, która ma problemy zdrowotne. One nadal są, nie znikają…

Pomagamy, ale troszczymy się też o siebie i o bliskich.. Nie możemy o tym zapomnieć!

 

2) POMAGAJ FINANSOWO

 

Finansowo na różne sposoby – to może być przelew na konto określonej Fundacji, to może być zrzutka, ale to również może być finansowa pomoc dla Osób z Ukrainy w Twoim otoczeniu – każdy z nich ma Rodzinę w Ukrainie. Każdy z nich zna teraz kogoś w dramatycznej sytuacji, nawet jeśli on sam ma bezpieczne mieszkanie w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku. Dodatkowe fundusze w takiej sytuacji zawsze się przydadzą!

Jeśli nie masz Osób pochodzących z Ukrainy w swoim otoczeniu, pieniądze możesz wpłacić w następujących miejscach:

Fundacja Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej, która pomaga Ukrainie od 2014 roku  – tu znajdziesz bezpośredni link do wpłat – można wybrać opcję wpłaty jednorazowej lub wpłat regularnych.

Zbiórka dla Ukrainy na siepomaga.pl – zebrana kwota jest już gigantyczna (ponad 20 milionów!! To jest totalnie budujące!!) – wchodzimy TUTAJ!

Zbiórka na potrzeby dzieci organizowana przez UNICEF – TUTAJ

Wpłacać można również:

za pośrednictwem Polskiego Czerwonego Krzyża z dopiskiem UKRAINA

za pośrednictwem Caritas

za pośrednictwem Polskiej Akcji Humanitarnej

SOS Wioski Dziecięce zbiera fundusze na pomoc dzieciom z Domów Dziecka w Ukrainie – TUTAJ. SOS Ukraina apeluje, że wiele z tych dzieci zostało obecnie totalnie bez opieki dorosłych 🙁

Pamiętaj, że zdecydowanie lepiej wpłacać na oficjalne zbiórki / zbiórki organizowane przez formalne podmioty niż na przypadkowe inicjatywy.

 

3) ZBIÓRKI NIEZBĘDNYCH PRODUKTÓW

 

To jest baaardzo potrzebne, ale też wymaga działania z głową i rozsądkiem! Nie oddajemy wszystkiego, co popadnie, bo akurat mieliśmy w domu spakowaną torbę nieużywanych rzeczy…

Oddajemy ubrania, jeśli wiemy, że właśnie takie są potrzebne. Obecnie napływa sporo informacji, chociażby z punktów granicznych, że ubrań jest już bardzo bardzo dużo i nie ma co z nimi robić… Gdy spadnie na nie deszcz, zaczną mokną, gnić i zamiast pomagać, wygenerujemy tylko kolejne śmieci…

Co innego, jeśli wiecie co, gdzie i dla kogo. Ja oddałam sporo rzeczy, ale wiedziałam wtedy, że były zbierane i potrzebne. Warto też opisać torby z namiarami – dla kogo, jaki rozmiar. Np. “kurtka kobieta, dres dla chłopca 8-10 lat, kurtka i ubrania dla 4 latka” są zdecydowanie wygodniejsze do sortowania niż pomieszane ciuchy, nie wiadomo dla kogo i jakiej wielkości.

Wydawałoby się to oczywiste, ale oddajemy TYLKO rzeczy czyste, w dobrym stanie, bez dziur i innych śladów użytkowania. Niby banał, a podobno różnie bywa, więc jeszcze raz podkreślamy i przekazujemy wszystkim, którzy ubrania dla Osób przybywających do Polski z Ukrainy zamierzają oddać! Nie oddajemy kostiumów kąpielowych i sukienek na wesele… Też oczywista oczywistość, ale jednak podobno różnie bywa…

 

Jeśli chcecie zrobić zakupy i pomóc, najlepiej sprawdzać konkretnie i kupować to, czego brakuje. Obserwujcie strony/ profile organizujące zbiórki, ale bądźcie też uważni, co postują Wasi Znajomi – może właśnie u kogoś zatrzymała się rodzina z niemowlakiem, a Ty masz łóżeczko? A może 5 latka potrzebuje ubrań, a Twoja właśnie z nich wyrosła? Może trzeba kupić pieluchy i podpaski? Zabawki? Nosidełko? Pościel? Taka konkretna, celowa pomoc, dedykowana konkretnej rodzinie/ osobie często szybciej trafi i szybciej pomoże niż szykowanie rzeczy i wysyłanie bez pewności czy w danym miejscu są potrzebne.

 

Ogromną robotę w temacie dostarczania niezbędnych produktów robi teraz Ubrania do oddania (TUTAJ znajdziecie ich Facebookowy profil). Pamiętajcie jednak, że nie sugerujemy się tylko nazwą, tylko wchodzimy na ich Facebookowy profil i sprawdzamy, co jest aktualnie potrzebne. Rzeczy zbierają na ul. Bokserskiej 64 w Warszawie. Gdy pisałam post w niedzielę 27.02 wieczorem, zbierali środki medyczne – tabletki przeciwbólowe, kremy na odparzenia, plastry, gazy, wodę utlenioną, paracetamol, strzykawki, igły, ale… już teraz rano, gdy redaguję post, jest wyraźne info, że Bokserska jest zamknięta do odwołania i więcej darów nie przyjmują. Bieżące informacje można sprawdzić na ich Insta oraz FCB. To, że teraz zbiórka jest zakończona, nie oznacza, że za dzień, dwa, kilka ponownie nie ruszy…

 

Sami wiecie najlepiej, gdzie są zbiórki w Waszych miastach – możliwości jest mnóstwo  – sprawdzajcie, pytajcie, szykujcie konkretne rzeczy.

Pamiętajcie też, że to, że teraz coś nie jest potrzebne, nie oznacza, że nie będzie potrzebne za jakiś czas. Nie wiemy, nikt z nas nie wie, jak sytuacja się rozwinie i ile potrwa, chociaż wszyscy mamy nadzieję…

 

PS. Pomaganiem nie trzeba dzielić się tym w social mediach, można robić to po cichu. nie trzeba, ale można – może zachęcisz kogoś innego? Zrób to jednak, by zwiększyć skalę pomocy, a nie po to, by dbać o swój dobry wizerunek 😉 Nie o Ciebie dzisiaj chodzi!

 

4) POMOC ZNAJOMYM UKRAIŃCOM

 

Chyba każdy z nas ma w swoim otoczeniu również Ukraińców. Wielu z nich mieszka tu od dawna, ale np. Rodziny/ Rodziców zostawiło w Ukrainie. Oni również nas potrzebują. Nie tylko ci, którzy uciekają z Kijowa czy innych miast, też ci, którzy mieszkają wśród nas, pracują z nami, pracują często dla nas. Ukraińcy, którzy nie zawsze byli w Polsce dobrze traktowani… Niektórym przeszkadzał ich łamany polski, problemy z dogadaniem się.. Będziecie zaprzeczać?

Wiemy, jak było… Chcesz pomagać? Bądź dobrym człowiekiem też dla tych obok… Czasem to naprawdę niewiele kosztuje, a może komuś, to przeżywa ciężkie chwile, chociaż ułatwisz dzień?

 

 

CZEGO NIE ROBIĆ?

Dla mnie bardzo ważne, a często zapominane…

 

Nie pomagacie Ukrainie, gdy wylewacie hejt na znajomych, bo ktoś wrzucił zdjęcie pączków czy ukochanego dziecka…

Nie pomagacie Ukrainie, gdy atakujecie koleżankę, która przez kilka lat marzyła o podróży poślubnej na Malediwy i właśnie ją zaczęła…

Nie pomagacie Ukrainie, gdy na każdy przejaw uśmiechu w social mediach czy w świecie online piszecie, że “teraz jest wojna”.

Nie pomagacie Ukrainie, gdy atakujecie influencerów, że zbierają fundusze, sprzedając swoje produkty. To ich sposób na czynienie dobra i mają do tego prawo.

Nie pomagacie Ukrainie, gdy atakujecie restaurację, że zachęca, by wpaść na pizzę – to ich praca, która jest niezbędna, by wypłacić pensje Pracownikom, również tym z Ukrainy.

Nie pomagacie Ukrainie, gdy atakujecie influencerów, którzy nie robią żadnej akcji ze swoimi produktami… Może pomagają inaczej ?

Nie pomagacie Ukrainie, gdy zamykacie się w domu i siedzicie przed telewizorem, śledząc każdy news…

Nie pomagacie Ukrainie, gdy licytujecie, kto dał więcej, kto pojechał dalej i kto ma wolne mieszkanie, by przyjąć Ukraińców.

Nie pomagacie hejtem, krytyką, negatywnym emocjami…

Nie są teraz potrzebne…

 

Potrzebne jest DOBRO. Jeśli chcesz być dobrym Człowiekiem i pomagać innym, pamiętaj też o tych OBOK. Twojej pomocy potrzebują nie tylko ludzie uciekający z Kijowa – może potrzebuję Cię właśnie Twoje ukochane dziecko, które po prostu chce się pobawić, może Twoja przyjaciółka, może Współpracownik… BĄDŹ.

 

INFORMACJE

 

Wiemy już, że fake newsów jest cała masa! Są wszędzie… na Facebookach, Instagramach, w mediach. Są też informacje wyolbrzymiane, deformowane, przekazywane z ust do ust, zwłaszcza, jeśli sieją panikę i strach. Dlatego kluczowe jest poleganie na rzetelnych źródłach informacji.

My informacje sprawdzamy m.in. TUTAJ. @Ukraine_live_poland prowadzą młodzi ludzie, którzy agregują tam  najświeższe informacje ze sprawdzonych ukraińskich źródeł i kanałów na Telegramie i jak sami piszą, walczą z dezinformacją.