Zabieram Was dziś w miejsce piękne i magiczne. Takie jak my lubimy najbardziej. Takie jak Wy lubicie najbardziej. W kwietniu opowiadałam Wam o Siedlisku Sobibór na wschodzie Polski, niedaleko Włodawy. Urokliwym, magicznym miejscu, w którym czas się zatrzymuje, możesz tam odpocząć od wszystkiego i wcale nie chce Ci się wyjeżdżać. Zakochaliśmy się troszkę w Siedlisku, ale nie planowaliśmy powrotu od razu po kilku miesiącach – tyle mamy jeszcze miejsc do zobaczenia, odwiedzenia, posmakowania!
Jednak od kwietnia coś się zmieniło. Poza klimatycznymi chatami i dwupiętrowymi domkami, które Maksowi przypominały domek dla krasnoludków, poza wspaniałą stodołą, w której jadaliśmy śniadania i obiadokolacje w Siedlisku pojawiły się domki w gałęziach drzew! Są świetne, nowiutkie, pięknie urządzone, a dzieciaki na ich punkcie szaleją! Nie mogliśmy Wam zatem o nich nie napisać!
Domki w gałęziach drzew są w Siedlisku dwa – pięknie położone, zgodnie z nazwą w drzewach i z pięknym widokiem na łąkę. Dochodzi się do nich drewnianą kładką – są całoroczne i pomimo, że wydają się małe, w środku jest wszystko, czego potrzeba – kanapa w małym salonie, sypialnia, łazienka, kuchnia i miejsce do spania na piętrze. Jest też taras, na którym siedzi się cudownie niezależnie od pory dnia. Widokiem na okolicę zachwyca zwłaszcza Sowa, bo za nią nie ma już nic – żadnych zabudowań tylko pole, trawy, przyroda, ptaki. Wystrój domków świetnie współgra z motywem przewodnim – u nas sowy były wszędzie! Dla Maksa była to dodatkowa zabawa – “policz wszystkie sowy” – na poduszkach, firankach, wieszakach, kubkach i we wszystkich innych nietypowych miejscach. Zachwyt – uwielbiam miejsca przemyślane w każdym szczególe.
Świetną atrakcją dla Maksa był też drewniany “wóz” do wożenia bagaży do domków, idealny też do wożenia dziecka na śniadanie czy obiadokolację 🙂 Łukasz za każdym razem miał za zadanie zawieźć królewicza prosto spod drzwi 🙂
Co tu dużo mówić: rajsko jest w tych domkach strasznie! Jeśli dodacie do tego pozostałe zalety Siedliska Sobibór, o których już pisałam w kwietniu… sielankową atmosferę, spokój, bliskość natury i urokliwe otoczenie, będziecie zachwyceni. To idealne miejsce, by się polenić, odpoczywać, wybrać się na spacer czy na kajaki po rodzinnym Bugu – my tym razem robiliśmy trasę ze Sławatycz do Jabłecznej i było bosko!!!
Siedlisko Sobibór to również jedzenie i przyznam, że tym razem smakowało nam nawet bardziej niż ostatnio. Śniadania z prawdziwym wiejskim masłem, domowym miodem, dżemem i serami od gospodyni jedzone na dworze z widokiem na łąkę – czy może być coś lepszego??? A potem obiadokolacje, gdzie ku naszej wielkiej radości pojawiły się też bardziej lokalne przysmaki – pierogi z ziemniakami zwane polesiakami (pycha!) czy gryczaniki – kotlety z mięsa mielonego i kaszy gryczanej – Łukasz oszalał, bo na jeden obiad zjadł 3! Ja natomiast kompletnie nie mogłam się oderwać od wilgotnego placka ze śliwkami i kruszonką. Raj mówię Wam, raj!
Co ja będę Wam dalej pisać – po prostu się tam wybierzcie!!! 🙂 Jesień ma być piękna tego roku, zwłaszcza w TAKIM miejscu! 🙂
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
Sobibór wieś 30
22-200 Włodawa
tel. 603 999 039
12 Comments
Daniel Wiszniowski
Polecam na kaszubach fajne miejsce:
Noclegi-dywan.pl
Bylismy tam pare razy i ciagle wracamy
Natalia
Hey! Kaszuby są nam słabo znane, a już kiedyś robiliśmy przymiarki, by to zmienić, więc dzięki za cynk – może się przyda 🙂
Muzyczny Fan
Uwielbiam tego rodzaju wypoczynek. Lepsze to niż pobyt w hotelu. Miejsce jest naprawdę magiczne pod wieloma względami. Jesienią jeszcze można się załapać na jakiś weekendowy pobyt.
Natalia
Oj tak 🙂 w takim miejscu jest zupełnie inaczej niż w dużym obiekcie 🙂 spokój, cisza, przyroda, dzieci biegające za kotami, wylegiwanie się na słońcu, powolne posiłki na świeżym powietrzu bajka! 🙂 a jak się dorzuci kajaki na Bugu to już BAJKA 🙂
Paulina
Hmmm Sławatycze – Jabłeczna to inny region Polski
Małgorzata Wernicka
koszmarnie tam drogo;(
Natalia
myślę, że porównywalnie do podobnych, magicznych miejsc 🙂
Paulina
Hmmm Sławatycze – Jabłeczna to inny region Polski
Natalia
Sławatycze podobnie jak Siedlisko Sobibó to Województwo Lubelskie 🙂