Kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że nowa knajpa otwiera się w naszych ukochanych Fortach 8 nie trzeba było nas dwa razy namawiać 🙂  Natalia z Łukaszem w Grecji więc na przeszpiegi wysłana została Jadzia wraz z mężem! Przeczytajcie jak było, ale już na początku zaznaczę, żebyście w najbliższym czasie zaplanowali wycieczkę na Fort 8 – waaaarto! 

 

Łaskawość Tytusa to nowy, otwarty zaledwie miesiąc temu, koncept w Fort 8. To wine bar z ciekawą selekcją win i przekąsek. Samego Fortu 8 nie muszę Wam zachwalać. Pamiętacie nasze tegoroczne zestawienie najlepszych warszawskich ogródków. Nie bez przyczyny Fort znalazł się tam na pierwszym miejscu 😉 Fort 8 kochamy nie tylko dlatego, że jest tam DESEO i pyszna Dziurka od klucza, ale też z uwagi na rewelacyjny klimat! Kolejna wizyta w gorący sierpniowy wieczór utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że to jedno z najbardziej magicznych miejsc w Warszawie. 

 

Ogródek mieszczący się przed Łaskawością Tytusa jest tym bardziej wyjątkowy, że na jego środku stoi drzewko oliwne, które jest również symbolem tego miejsca. Motyw drzewa oliwnego  przewija się zarówno w logotypie, w karcie menu, a mural z jego podobizną zdobi wejście do wine baru.

 

Laskawosc_8

Laskawosc_10.

łaskawość_15

 

My w łaskawości Tytusa byliśmy późnym popołudniem i w świetle zachodzącego słońca z lampką chłodnego białego wina czuliśmy się bardziej jak w Toskanii niż nie na styku Ursynowa i Dolinki Służewieckiej. Bajka! I wymarzona sceneria na romantyczną randkę (ale też każdą inną okazję) ! Bardzo polecam wybrać się do Łaskawości Tytusa czym prędzej i skorzystać jeszcze z dopisującej pogody. Serio, tasting wina w takich okolicznościach to super doświadczenie!

 

W karcie win znajdziecie dobre, jakościowe wina pochodzące od małych rodzinnych producentów to zarówno wina naturalne jak i znane wszystkim klasyki oraz selekcja win z polskich winnic. Na uwagę zasługuje wino o nazwie….. Łaskawość Tytusa. Wino o takiej samej nazwie jak wine bar wyprodukowano w winnicy Kamila Barczentewicza położonej pod Kazimierzem Dolnym. Jest to wino dostępne tylko i wyłącznie w wine barze na Forcie (zarówno na na kieliszki, butelki, na wynos).  To smaczny, wytrawny blend Pinot Noir i Blaufränkisch powstały w limitowanym nakładzie 700 butelek. Koniecznie spróbujcie przy okazji wizyty!

 

Łaskawość Tytusa to świetne miejsce, żeby zanurzyć się i odkrywać winny świat, nawet jeżeli nie jesteście ekspertami w tym temacie. To miejsce oprócz świetnego wnętrza, magicznego ogródka i ciekawego menu tworzą pracujący tu ludzie – przesympatyczni, otwarci i pomocni. Bez zbędnego zadęcia dobiorą dla Was wino, tak żebyście czerpali z wizyty maksimum przyjemności.  Nam wystarczyło wymienienie dosłownie dwóch zdań z właścicielem i dostaliśmy dokładnie takie wina jakie lubimy! Na plus też ceny zarówno win na kieliszki jak i butelki. Wina na kieliszki zaczynają się już od 16 zł (w tej cenie wypijecie np. idealne na ciepłe dni białe austriackie wino Ingrid Groiss Grüner Veltliner 2021), a ceny wina w butelkach zaczynają się od 75 zł. 

 

Choć wino gra tu pierwsze skrzypce to na uwagę zasługują również przekąski. Menu podzielone jest na części: talerzyki na zimno, talerzyki na ciepło, selekcje serów i wędlin oraz focaccia. My za namową właściciela decydujemy się na mały talerz serów z doskonałą Old Gouda i Morbier A.O.C. Jeżeli przyszliście tutaj głównie dla wina to właśnie taki talerz z selekcja serów i wędlin będzie doskonałym uzupełnieniem.

 

Ale jeżeli dopadnie Was większy głód to spróbujcie tutejszych kanapek  w stylu focacci np. z  szynką, gorgonzolą, świetną domową  konfiturą z cebuli  i gruszką (34 zł) czy w wersji wege z mozzarellą, konfitowanymi pomidorkami, oliwkami i kaparami (34 zł). My zjedliśmy także świetne bliny z pastą kawiorową oraz smaczne krewetki z figą, pomarańczą i kolendrą. 

 

Laskawosc_1

Laskawosc_4.

Laskawosc_3

Łaskawość_17

 

Łaskawość Tytusa to kolejny już lokal założony przez Marcina Grabskiego. Patrząc na sukces winiarni Po Winem  na warszawskim Powiślu tutaj też spodziewamy się, że warszawiacy polubią to miejsce. To niezobowiązujący wine bar dla wszystkich, którzy chcą czerpać radość ze wspólnego spędzania czasu: świetne wino, doskonałe menu i lokalizacja Fortu 8 składają się na magiczne miejsce! Zapisujemy na naszą listę ulubionych warszawskich winiarni!

A Wy? Gdzie w Warszawie zatrzymujecie się na lampkę wina – czekamy na Wasze rekomendacje. Czuję, że wizyta w Łaskawości Tytusa przyśpieszy nasz post z cyklu 5 miejsc na…  “5 miejsc na wino”…

 

 

Informacje praktyczne: 

Adres: Fort Służew 1B

Godziny otwarcia: wtorek – czwartek 17.00 – 22.00,  piątek 17.00 – 23.00, sobota 14.00 – 23.00. niedziela 14.00 – 22.00. poniedziałek – nieczynne

Informacji na temat wydarzeń szukajcie na facebooku i instagramie Łaskawość Tytusa.