Spis treści
Jeśli znacie już Paros, nazwa Antiparos może Was nieco bawić… 😉 Tak jak nasze dzieci, które zaczęły pytać, czy jest gdzieś AntyWarszawa? 🙂 Paros ma swoją “parę” i jest ona zdecydowanie warta odwiedzin. Ba, sama wycieczka może być jedną z największych atrakcji wyjazdu! Jeśli planujecie / jesteście już na Paros, koniecznie zajrzyjcie również do tych postów:
1) Paros – co zobaczyć, gdzie zjeść plus namiar na fajny nocleg w greckim stylu
2) Lefkes, Prodromos i Marpissa – urokliwe wioski Paros
A teraz płyniemy na Antiparos. Gotowi?
KILKA SŁÓW O ANTIPAROS
Antiparos to mała i urocza wyspa położona na Morzu Egejskim, należąca do archipelagu Cyklad. Antiparos położona jest niecałą milę morską od Paros, a między dwoma wyspami regularnie kursują promy. Jest to malutka wysepka (zaledwie 35 km kw), ale czaruje swoim pięknem i spokojną atmosferą. Jest też świetny miejscem, jeśli macie ochotę popływać w okolicy Paros łódką.
Oficjalnie Antiparos to tak na prawdę cała gmina, na którą składają się wyspy Antiparos oraz niezamieszkałe Despotiko oraz Saliagos. Wszystkie wyspy mają duże znaczenie archeologiczne, a na wyspie Saliagos znajdują się ślady jednej z najstarszych osad na całych Cykladach. Na Despotiko natomiast, stosunkowo blisko wybrzeża, znajdują się ruiny starożytnej świątyni. Tutejsze prace wykopaliskowe trwają już prawie 30 lat, a archeolodzy zajmują się odrestaurowaniem dawnej Świątyni Apolla. Gdy będziecie przepływać łodzią pomiędzy Antiparos oraz Despotiko, na pewno je zobaczycie. Można też zacumować swoją łódkę i wybrać się na zwiedzanie.
Na Antiparos możecie wybrać się na jednodniową wycieczkę z Paros lub wybrać to miejsce jako wakacyjną destynację, ale to zdecydowanie miejsce, dla tych którzy szukają spokoju i błogiego “nicnierobienia” . Z ciekawostek dom na Antiparos ma Tom Hanks, który za swoją miłość do Grecji otrzymał nawet honorowe obywatelstwo greckie 🙂
Jak dotrzeć na Antiparos ?
Na Antiparos dostaniecie się z Paros na dwa sposoby 😉
Promem. O tym, jak dostać się na Paros przeczytacie we wpisie poświęconym tej wyspie 🙂 Promy pomiędzy wyspami kursują na dwóch trasach: Pounta – Antiparos (to najkrótsza trasa o długości zaledwie jednej mili morskiej) lub z głównego portu na Paros, czyli trasa Paroikia – Antiparos. Obydwie trasy zaznaczone są na mapkach poniżej. Szczegółowy rozkład promów znajdziecie pod tym linkiem na stronie przewoźnika – w sezonie kursują one nawet co 20 minut. Bilety kupicie bezpośrednio na promie, nie ma możliwości wcześniejszej rezerwacji.
Na wyspę możecie dostać się również łódką na własną rękę, tak jak my 🙂 My naszą rezerwowaliśmy w firmie The SeaKings, możecie to zrobić poprzez ich stronę www. My rezerwowaliśmy na miejscu, dzień wcześniej. W sezonie na pewno jednak rozsądniej jest zaplanować to wcześniej 😉
Na szybką łódkę (80 koni mechanicznych), którą możesz płynąć, gdzie chcesz i która kosztuje 300 euro za dzień (plus paliwo) wymagane jest posiadanie patentu sternika. Na mniejsze łódeczki za około 150 euro, nie potrzebny jest patent, ale są one wolniejsze i mają ograniczenia odnośnie terenu, po którym możecie pływać. Warto dokładnie dopytać co i jak.
W The SeaKing możecie także wynająć łódkę ze sternikiem. My startowaliśmy z Port of Punta na Paros, fotki z portu oraz trasy poniżej. W drodze na Antiparos mijacie Blue Lagoon i Turquoise Bay. Woda w tej okolicy ma przepiękny odcień! Cudnie, prawda?
Gzie plażować?
Ano właśnie – to chyba kluczowe pytanie dla tych, co wybierają się na Antiparos własną łódką. Nam podczas takiej wyprawy marzyło się podpływanie do małych, urokliwych, pustych plaż 😉 Tak podróżowaliśmy 2 lata temu, gdy z położonego na półwyspie Athos, Uranupoli, ruszyliśmy łódeczką w stronę wysepki Amuliani. Więcej o tamtej wyprawie, pisałam TUTAJ. Przyznam, że pod tym względem na Antiparos nie było tak łatwo. W każdym razie w sierpniu. Nie znaleźliśmy wymarzonej rajskiej plaży, ale i tak byliśmy zadowoleni z wyprawy!
Początkowo rozważaliśmy Paralia Apantima, która jest pierwszą plażą na trasie, jeśli ruszacie z portu w Pounta, finalnie pierwszy dłuższy przystanek zrobiliśmy na Paralia Soros.
Paralia Soros
Część plaży jest bardziej zorganizowana – tam znajdziecie restaurację i leżaki, które podobno w sezonie kosztują zawrotne… 50 euro za 2 😉 Mu idziemy nieco dalej – tu już spokojnie, piaszczysta plaża, dobre warunki do kąpieli dla dzieciaków. Jeśli będziecie wcześniej, to nawet jest szansa, by złapać na plaży nieco cienia.
Na miejscu, przy plaży Soros, znajdziecie także Soros Beach Antiparos, beach club z restauracją serwującą fusion kuchni japońskiej i śródziemnomorskiej. My biorąc pod uwagę menu i ceny (sałatki za 20 euro, w innych miejscach 6-8 euro), uznaliśmy, że nie jest to raczej miejsce dla nas 😉 i na obiad postanowiliśmy ruszyć dalej.
Kierując się na południe od Soros jest już bardziej dziko, można znaleźć tam spokojne plaże (np. Paralia Sostis), ale pamiętajmy, że teren jest tu mocno skalisty, a jeśli płyniecie łódką, też nie wszędzie są warunki do wygodnego jej zaparkowania.
My po plażowaniu na Soros okrążyliśmy południe wyspy. Już po drugiej stronie, w jednej z zatoczek, znajdziecie stosunkowo popularną Faneromeni Beach. W sierpniu jednak na pewno nie będzie tu dziko i pusto 😉 My ruszamy na obiad!
Południe Antiparos

Gdzie zjeść na Antiparos?
My na obiad wybraliśmy Zombos. To restauracja z klasycznym greckim wystrojem, ale ciekawym, nieco podkręconym menu. Można powiedzieć, że trochę grecki fine dining, ale nie przesadzony i bardzo smaczny.
W menu m.in. kremowa pasta na bazie sera mizithra z konfitowanym czosnkiem, zestem z cytryny, oliwą z chili i pistacjami (8 euro), saganaki na bazie koziego sera z marmoladą z pomidorów, a w daniach głównych ośmiornica sous vide z puree z fasoli fava i świeżą czarną truflą (18 euro) czy kalmary z domowym majonezem truflowym (13 euro). Są też jednak bardziej tradycyjne propozycje jak tzatziki, taramosalata czy mousaka. Dla fanów mięsnych dań – wolno gotowana kozina w cytrynowym sosie czy też ragu z koziny z makaronem tagliatelle domowej roboty. Dla dzieciaków bez problemu znajdzie się zacne bolognese.
Ceny przystawek i sałatek od 5 euro (smażone ziemniaczki) do 18 euro (tatar z okonia morskiego z dodatkiem zestu z cytryny, pieprzu Florina i rodzynków, posypany suszoną ikrą). Dania główne od 12 euro do 33 euro.
Adres: Agios Georgios, Antiparos 840 07, Greece
Godziny otwarcia: codziennie 12:00 – 23:00
Co jeszcze robić na Antiparos?
My na Antiparos skupiliśmy się zwiedzaniu go z linii brzegowej 😉 Ale jeżeli macie ochotę na więcej to Waszej uwadze polecam miasteczko Chora z tętniącym życiem placem Agios Nikolao oraz prawdopodobnie największą atrakcję wyspy, czyli położoną pośrodku Antiparos jaskinię Cave Of Antiparos, odkrytą jeszcze w czasach Aleksandra Wielkiego. Jeżeli chcecie się tu wybrać, przygotujcie się na dużą ilość schodów (411 stopni!) do pokonania.
Wewnątrz możecie podziwiać zjawiskowe stalaktyty i stalagmity, a także….. pamiątki po pierwszych odwiedzających tę jaskinię. Swoje podpisy złożyli tu m.in Lord Byron czy król Otton.
A może ktoś z Was już tam był? 🙂 Dajcie znać! 🙂
0 Comments