UPDATE KWIECIEŃ 2023

 

To lokal, który odkryłyśmy dzięki jednemu z Waszych poleceń. I polecamy dalej bo szkoda, żebyście nie wiedzieli o takiej niepozornej warszawskiej perełce. 

 

Chile&Chill to knajpka na granicy warszawskiej Ochoty i Włoch. Lokal został otwarty jesienią zeszłego roku przez polsko-chilijskie małżeństwo, które z tęsknoty za znanymi smakami zdecydowało się otworzyć piekarnię serwującą chilijski street food w Warszawie. Specjalnością restauracji są empanadas czyli pierożki nadziewane mięsem, serem, owocami morza lub innymi składnikami wypiekane w piecu. 

Ze względu na lokalizację do Chile&Chill nie łatwo trafić “przez przypadek”, my wybrałyśmy się tu na lunch i była to świetna decyzja!

 

Empanadas_3

 

Empanadas_4

 

Lokal mieści się na parterze nowego apartamentowca i jest stosunkowo mały, na miejscu są dwa stoliki przy których można usiąść i zjeść, ale nie jest to miejsce na dłuższe posiedzenie czy obiad w większym gronie. W menu królują oczywiście empanadas. Ich ceny wahają się od 14,90 za podstawowe wersje jak Queso Picante z serem i papryką pepperoni czy Napolitana  (pomidor, ser, oregano, oliwa) do 18,90 zł za Gambe z krewetką i serem.

 

My na dwie osoby zamawiamy 4 empanadas: Atún – tuńczyk, cebula, papryka, pomidor, jajko (16,90 zł), Pino – wołowina, cebula, jajko, oliwka (16,90 zł), Queso Picante – ser, papryka pepperoni (14,90 zł) oraz Dos Quesos  z dwoma rodzajami sera (14,90 zł).  Empanadas są bardzo smaczne i sycące. Wszystkie są super świeże i w całości powstają na miejscu (kucharz przy nas wyrabia ciasto). Nam najbardziej smakuje w wersji z tuńczykiem oraz papryczką chilii.
 
ALE to co robi tutaj robotę to ich domowe sosy – są genialne!!!  Salsa Palta z awokado, cebulą, czosnkiem i kolendrą (10 zł) to mistrzostwo świata, wyjadałyśmy łyżeczką 🙂 Bardzo dobrze smakował też Pebre z  pomidorem, cebulą, czosnkiem i kolendrą (10 zł). Na koniec dostałyśmy jeszcze świeżo przygotowane Chimi Churri (10 zł), równie pyszne! Fani ostrych smaków powinni spróbować bardzo ostrego Pebre PM (10 zł) czyli sosu przygotowanego na bazie najostrzejszej papryczki na świcie 🙂
 
 
Ciepłe empanadas w połączeniu z tymi sosami stanowią świetną świetną propozycję na lunch czy przekąskę. Niech najlepszą rekomendacją będzie to, że każda z nas kupiła empanadas wraz z sosami do domu, żeby nakarmić rodzinę.  Odgrzane w piekarniku też smakowały bardzo dobrze 🙂
 
Oprócz empanadas, w menu też oryginalne kanapki ze stekiem wołowym – kilka wersji! Jadłyśmy totalnie rozpustną kanapkę Barros Luco ze stekiem wołowym, ciągnącym serem i sosem aioli . To sławna chilijska kanapka, której nazwa wywodzi się od nazwiska prezydenta Chile z lat 1910-1915 – Ramona Barros Luco. Podobno prezydent zamawiał zawsze właśnie TAKĄ kanapkę! Cena – 36,90 (mała) i 47,90 zł (duża).

 
Wpadajcie na Instalatorow 5, sezon rowerowy otwarty więc może być to świetny przystanek na trasie, a empanadas nadają się do zabrania ze sobą na dalszą wycieczkę.  Chile&Chill znajduje się również w ofercie kilku portali oferujących jedzenie z dowozem.  A już niedługo otwarcie punktu na Natolinie!
 
Pełne menu znajdziecie na ich stronie, a aktualne promocje i nowości śledźcie na profilu na Facebooku i Instagramie
 

Informacje praktyczne:

Adres: Instalatorów 5, 02-237 Warszawa, telefon: 572-444-331

Godziny otwarcia: pon –  zamknięte, wt-czw: 12:00 – 20:00, pt-sob: 12:00 – 22:00, niedz:  12:00 – 18:0

 

 empanadas_1