Spis treści
Niewiele jest miejsc, do których nie chcemy wrócić. Niewiele takich, którymi nasycimy się już raz, a dobrze i kolejnych pobytów nie planujemy. W wielu przypadkach czujemy niedosyt, zostawiamy coś na potem, szukamy powodu, by znów tam być. Podobnie jest z Kretą. Tydzień to zdecydowanie za mało, jeśli chce się poznać najpiękniejsze zakątki wyspy, a zarazem pozwolić sobie na plażowe lenistwo, budowanie zamków z piasku z Maksem i spokojne dryfowanie wśród fal. Cały czas przed nami lista miejsc, do których tym razem dojechać się nie udało. Z drugiej strony tydzień wystarczył, by przekonać siebie i wszystkich innych zastanawiających się, że Kreta to idealne miejsce na wakacje. W ramach podsumowania 10 powodów, dlaczego warto pojechać właśnie tam!
1) BAJKOWE PLAŻE
Trzeba pamiętać, że plaże na Krecie są różne: można trafić te bardziej kamieniste lub z białym piaskiem, można trafić na te nieco zaśmiecone i nie pierwszej świeżości, ale Kreta ma co najmniej kilka plaż cudownych, bajkowych, niczym z Karaibów lub reklamy batona Bounty! Nas zachwyciła błękitna woda i piękna laguna w Balos, troszkę mniej różowy piasek Elafonissi, głównie z uwagi na tłumy plażowiczów. Do polecanych należą również Vai czy Falasarna, do których nam nie udało się dotrzeć, ale zdjęcia w Google zachęcają! Szczerze? Przed dotarciem na Balos nie wierzyłam, że na Krecie są takie cuda, które niemal każdemu raczej kojarzą się z widokami niemal z Karaibów.
2) NIECH ŻYJE WOLNOŚĆ I SWOBODA DZIKICH PLAŻ!
Bajkowe plaże mają jedną, niestety istotną wadę: tłum, stonka, wszędzie ludzie, leżak na leżaku, kocyk na kocyku. Na Balos, zwłaszcza popołudniem, liczba plażowiczów jest do przeżycia, niezbędny dystans między ręcznikami zachowany. Elafonissi już gorzej. Gdy zbliżamy się do plaży, najpierw czeka nas wielki parking, samochody, autokary, tłok na plaży, tłok w wodzie i w małych barach na plaży, gdzie można zjeść marną pizzę. Dlatego warto poszukać miejsca tylko dla siebie… prawie tylko dla siebie! My mieliśmy szczęście i w ukochanej tawernie w Plakias, dostaliśmy cynk o Ligres Beach. Niemal dzikiej plaży, do której kluczyliśmy długo górskimi ścieżkami, czasem piaszczystymi, czasem kamienistymi, ale nagroda była zacna: pusto plaża, świetne widoki i możliwość opalania się… nago! Nie dziwiło, że jedyny bar przy plaży nazywa się „Last paradise on Crete” 😉
3) MALOWNICZE GÓRSKIE WIOSKI
Wystarczy odjechać kilkanaście kilometrów od pełnego turystów Rethymnonu i okolic, by dotrzeć do niewielkich miasteczek i wiosek w górach. Temperatura sięga tam zenitu (38 stopni!), białe domki smażą się w słońcu, ale ten nieśpieszny klimat, panowie siedzący w tawernie i rozprawiający o życiu, starsze panie ubrane na czarno. Malownicze widoki. Zajrzyjcie choćby do Spili.
4) GRECKA KUCHNIA
Feta, feta i jeszcze raz feta. W sałatce greckiej, zapiekana z krewetkami, mulami lub samotnie w saganakach, rozdrobniona na chrupiących dakos, jako dodatek do małż z pomidorami albo smażona z karmelizowanymi figami (moja największa miłość!). A do tego dużo smakujących latem warzyw, smaczne mięsa (jagnięcina!), a nawet takie cuda jak faszerowane kwiaty cukinii i oczywiście przepyszne…
5) OWOCE MORZA
Co tu dużo mówić, smażone kalmary to dla nas jeden z najsilniejszych punktów Krety! Dostępne niemal wszędzie, przepyszne, w dobrych miejscach świetnie przyrządzone, popijane lampką białego wina. Dla mnie niezapomniany smak wakacji.. A do tego mule, ośmiornica, krewetki, czyli dla każdego coś miłego. Więcej o kuchni na Krecie nie będę się rozpisywać, bo wszystko możecie przeczytać tu. 🙂
6) KOZY KRI KRI, OWCE, OSIOŁKI, KOTY
Kozy Kri Kri to jeden z symboli Krety, bo tzw. dzikie kozy kreteńskie występują jedynie na wyspie, w Górach Białych, i na kilku małych wysepkach w pobliżu. Obecnie na wyspie mieszka około 2000 kóz kri kri i nie są jedynymi, które można na Krecie spotkać. Dopełniają malowniczy krajobraz, dają się fotografować i zapewniają atrakcje dla dzieciaków. Podobnie jak owce, które czasem niczym w Armenii czy Gruzji zablokują Ci drogę, osiołki czy wszechobecne koty. Jeśli Wasz maluch kocha kotki jak nasz, uważajcie: w wąskich uliczkach Rethymnonu łatwo się zgubić, goniąc za ulubionym rudzielcem!
7) UROKLIWE ULICZKI CHANII I RETHYMNONU
Gdy już nasycimy się plażowaniem, zwiedzaniem i krętymi górskimi ścieżkami, wieczorem warto zajrzeć choćby do Chanii i Rethymnonu. Miasta mocno turystyczne, ale mają w sobie tyle uroku, że spacer malutkimi uliczkami jest idealnym zakończeniem dnia lub… przerwą w plażowaniu. W dzień w rozgrzanych słońcem miastach jest dość pusto, cicho, spokojnie, wieczorem zaczyna się życie…
8) ZACHÓD SŁOŃCA W PORCIE
Zachód słońca w porcie.. tani romantyzm, powiecie! Może i tak, ale nie ma lepszego pomysłu na wieczór niż zasiąść w którejś z knajpek w Chanii, oddalonych nieco od najbardziej zatłoczonych miejsc, popijać schłodzone wino, maczać chleb w najlepszej oliwie, chrupać kalmary i patrzeć na słońce zachodzące na łódeczkami. O tak….
9) NIESAMOWITE WIDOKI
Kreta to idealne miejsce na zwiedzanie samochodem. Dzięki temu można korzystać z najlepszych i najpiękniejszych plaż, a niekoniecznie tej hotelowej. Dzięki temu można szukać lokalnych smaków w rodzinnych tawernach, zamiast jeść w nielubianych przez nas miejscach „pod turystów”, gdzie już z daleka obsługa nagabuje każdego przechodzącego najlepiej w jego rodzimym języku.
Ale główny powód, by podróżować, a nie siedzieć w jednym miejscu to zapierające dech w piersiach widoki! Chociażby, gdy jedziemy w stronę Plakias, Matali, wybieramy się na zwiedzanie monasteru Preveli. Magicznym miejscem, do którego warto zajrzeć jest również Kournas Lake, stosunkowo niedaleko Rethymnonu (około 20 km). Gdzieś wśród drzew, przypominających tropikalną dżunglę, znajdziecie spore jezioro o turkusowej wodzie. Alternatywa dla kąpieli morskich, choć co tu dużo mówić, woda raczej nie orzeźwia, a upał w okolicy Kournas Lake przypomina nam parną Kambodżę. Za to Maks jest zachwycony: pływa sam w swoim kole ratunkowym i żadne fale nie psują jego rozrywki!
10) IDEALNE MIEJSCE NA WAKACJE Z DZIECKIEM
Spośród wielu wakacyjnych propozycji, Kreta to miejsce idealne na wyjazd z małym dzieckiem. Baza turystyczna rozwinięta, nie ma problemu, by dobrać hotel z atrakcjami dla dzieci, z brodzikiem czy placem zabaw. Gwarancja pogody, więc nie ryzykujemy znudzonego lub co gorsza chorego dziecka w razie padającego non stop deszczu jak u nas.
Kierunek bardziej bezpieczny dla żołądka niż Egipty, Turcje czy Tunezje i bez problemu znajdziemy tam potrawy, które dziecko lubi: szaszłyki z kurczaka, pieczone ziemniaki czy obecne w każdej (nawet na końcu świata!) knajpie spaghetti z sosem pomidorowym lub bolognese. Z uwagi na mocno turystyczny charakter Krety, nie ma problemu z dostępem do dziecięcych produktów czy do apteki. Lot niedługi, Grecy dzieci lubią, często przy restauracjach mają nawet kąciki czy place zabaw. Sama radość, same zalety.
Nic, tylko szukać biletów / wycieczki i jechać 🙂
30 Comments
Paula Puchacz
Kusicie, ale Krety długo jeszcze nie mam w planach, wydaje mi się tak… tradycyjnie i blisko 😀 Chociaż, może powinnam ze względu na jedzenie, zawsze pierwsza sprawa, na którą zwracam uwagę :)) btw. jog. grecki+miód+orzechy/bakalie rzeczywiście pycha!! Spróbowałam! 😀
Natalia - tasteaway.pl
Masz rację, że tradycyjnie i blisko 😉 jak mówiliśmy znajomym, że jedziemy na Kretę, to reagowali: “ale jak to? Wy na Kretę? Tak blisko i zwyczajnie?” 😉 ale naprawdę było świetnie, choć krótko!! Oj ten jogurt to przepyszny deser!!! 🙂 na Krecie w każdej tawernie można zakupić, ale próbowałam i wcale specjalnie lepszy niż ten mojej produkcji nie był ;)) ale takich kalmarów i muli to już sama nie zrobię 😉
Natalia
Czy możecie polecic miejscowość w której warto się zatrzymać? Szukamy czegoś spokojnego z dala od tłumu turystów 🙂
Tomek Figlak
Loutro na płd wybrzeżu
Natalia - tasteaway.pl
Ojezu, zobaczyłam zdjęcia i właśnie zastanawiam się, czemu nas tam nie było! Wygląda super!!! 🙂
Tomek Figlak
do Loutro mozna dostać sie tylko morzem albo spacerek z Chora Sfakion, miejsce idealne na wakacje, mozna też zatrzymać się w Chora Sfakion, polecam https://www.airbnb.com.sg/rooms/1101968.
Natalia - tasteaway.pl
Hey Natalia!!:) no właśnie tak jak Tomek napisał poniżej najlepiej kierować się na południe, tam jest znacznie spokojniej! spokojnym miejscem jest Plakias, ale plaża nie jest tam jakaś super… (za to tawerna Gio-ma wymiata!!:)… a z Plakias na dzikie plaże takie jak Ligres Beach, o którym pisałam jest całkiem niedaleko 😉
Łukasz Kwiecień
Jestem częstym gościem na Krecie, moja narzeczona pochodzi z Chanii i z czystym sumieniem potwierdzam te 10 powodów, by spędzić tam wakacje. Ba, mógłbym śmiało wymienić ich o wiele więcej 🙂
Natalia - tasteaway.pl
Nie wątpię!!!:) zakładam, że spędzając tam sporo czasu,można znaleźć i kilkadziesiąt powodów;) Nasze są na miarę tygodnia, który nam się udało na Krecie spędzić, ale cieszę się, że potwierdzasz 🙂 Twoja narzeczona ma urocze miasto rodzinne!!!!:)
Nadia vs. the World
Na pierwszym miejscu Balos… Tak jak u mnie 🙂
Natalia - tasteaway.pl
Balos jest boskie!!:) teleportowałabym się tam chętnie teraz!! 🙂
Natalia
Czy ktoś zna jakąś fajną miejscowość w okolicach Chanii, w której warto się zatrzymać. Dodam, że wybieramy się we wrześniu na Kretę z niemowlakiem i właśnie szukamy jakiejś miejscowości jako bazy.
Natalia - tasteaway.pl
Hey Natalia, my niestety tak stacjonarnie nie mamy nic do polecenia 🙁 my mieszkaliśmy bliżej rethymnonu, a hotel bez szału, więc nie mamy konkretów :/ Ale Chania cudna, więc dobry plan, by w okolicy się ulokować 🙂
Justyna
Drukuję 10 powodów i już nie moge się doczekać kiedy będziemy podążać waszymi śladami…:)
Natalia - tasteaway.pl
Super, cieszymy się bardzo, że nasze ślady się przydadzą!!! 🙂 Kiedy się wybierasz na Kretę? 🙂
Justyna
Planujemy wyjazd w drugiej połowie września. Mam tylko dylemat na jak długo, czy zorganizowane wczasy, czy na własną rękę? Sama nie wiem czego chce;/
Natalia - tasteaway.pl
Myślę, że tydzień to mało, jeśli chce się i pozwiedzać i poleżeć 🙂 ja bym obstawiałam 10-14 dni:) co do tego czy samemu czy z biurem to już Wasza decyzja – my of kors zachęcamy do samodzielnych podróży, ale z drugiej strony wiemy, że czasem z biurem jest po prostu wygodniej – o nic się nie martwisz, tylko kupujesz wycieczkę 😉 Jeśli jechalibyście sami, mogę tylko powiedzieć, że Kreta jest przyjazna do takich podróży, łatwo wypożyczyć samochód, ogromna baza hotelowa, itd 😉 jakbyś miała jakieś pytania, pisz:)
Justyna
Dzięki:)
Klaudia Sroczyńska
Dzięki Wam za serie wpisów o Krecie! Kliknęłam zabookuj i myślę matko moje pierwsze wakacje samolotem, gdzieś daleko co ja zrobię i przyleciałam do Was poczytać :* zakoooochałam się w Krecie!
Natalia
🙂 czyli wyjazd jeszcze przed Tobą, tak??? 🙂 Kreta jest super i jeszcze to boskie greckie jedzenie!!! 🙂
Klaudia Sroczyńska
niestety już po 🙂 kalmary <3 ah bajeczne miejsce 🙂 mogłabym tam zamieszkać 🙂
Natalia
:))) kalmary moja miłość również !!!:) super, że tak Ci się podobało 🙂
Ania Stefanska
W pierwszym tygodniu września chcemy sie wybrac na Kretę z dwuletnim dzieckiem. Chciałabym leieć na własną rękę bez biura podróży. Czy znacie może jakiś dobry hotel w zacisznym miejscu? Czy Chania będzie dobrym miejscem na ulokowanie się? Czy na lotnisku można wypożyczyć samochód? Chcielibyśmy cały tydzień zwiedzaćsamochodem. Dziękuję za odpowiedź! POzdrawiam!
Natalia
Hey 🙂 niestety konkretnego hotelu nie polecę, bo my akurat mieliśmy średni 🙂 Chania była urocza – myślę, że fajnie tam gdzieś szukać hotelu, tylko może bardziej na uboczu.. na lotnisku nie powinno być problemu z samochodem, ale myślę, że warto zarezerwować wcześniej – my samochodów często szukamy przez skyscanner.pl 🙂
Kinga Kijewska
my lecimy za dwa dni!! nie mogę się doczekać aaaaa! 😀 pierwszy lot z 10 miesięcznym szkrabem trochę przeraża, ale przecież nie ma czego się bać, prawda? 🙂
Natalia
Pewnie już jesteście na Krecie? 🙂 Mam nadzieję, że lot się udał! 🙂 Super wyjazdu!:)
Kinga Kościak
Piękna ta Kreta! My zaliczyliśmy Korfu i też jesteśmy pod wrażeniem 🙂 Tutaj więcej o tych naszych wyprawach http://www.kingakosciak.pl
Natalia
Chyba wszystkie greckie wyspy zachwycają 🙂
Karolina Dąbrowska
A my planujemy dopiero wakacje (sierpień – wrzesień) z córeczką, która będzie miała w tym czasie rok i cztery miesiące. Możecie podpowiedzieć jak wygląda sprawa z samym podróżowanie autem po Krecie (lub innych greckich wyspach). Mają tam możliwość wypożyczenia również odpowiedniego fotelika samochodowego dla dziecka ? Jak wygląda samo podróżowanie autem, drogi są mocno kręte i niebezpieczne ? Trochę czytałam, słyszałam na ten temat i wizja podróży z dzieckiem przemieszczając się autem po stromych, wąskich i krętych drogach nieco mnie przeraża .. pozdrawiam ciepło !
Natalia
hey Karolina 🙂 z fotelikiem nie powinno być problemu 🙂 planujecie Kretę czy jeszcze inne wyspy? 🙂 Kreta jest mocno turystyczna, więc na pewno i wypożyczenie auta i fotelika nie będzie problemem 🙂 Drogi są kręte, ale za to dość puste, więc myślę, że do ogarnięcia 🙂 my teraz jeździliśmy po Lesbos i Chios – bywało górzyście, ale na pewno żadnych niebezpiecznych sytuacji nie było, za to widoki piękne 🙂